Nie obyło się jednak bez wpadki. Siedem goli strzelonych outsiderowi nie zaskakuje, ale stracona bramka z początku drugiej połowy chluby nie przynosi. Trener Paulo Sousa w porównaniu z wygranym 4:1 meczem z Albanią wymienił niemal wszystkich. Miejsce w podstawowej jedenastce zachowali tylko Wojciech Szczęsny, Jakub Moder i Robert Lewandowski. Cała trójka opuściła boisko po pierwszej połowie przy bezpiecznym prowadzeniu 4:0.
Kapitan Biało-Czerwonych do dwóch goli dołożył asystę. Strzelanie rozpoczął już w 4. minucie po podaniu głową od Karola Linettego. Po 21. minutach było już 3:0, a na listę strzelców wpisali się Karol Świderski i ponownie Lewandowski. Asystowali Tymoteusz Puchacz i rozgrywający dobre spotkanie Damian Szymański. Swój udział w bramkowych akcjach miał również Moder.
Warto odnotować, że Biało-Czerwoni podtrzymywali niezwykłą skuteczność. Z Albanią cztery celne strzały zamienili na cztery gole. W Serravalle w końcówce pierwszej połowy również legitymowali się taką statystyką. W 44. minucie po prostopadłym podaniu od Lewandowskiego pojedynek sam na sam z golkiperem rywali wygrał Linetty. Piłkę w tej sytuacji przepuścił Szymański, który był na pozycji spalonej.
Jeszcze przed przerwą golkiper gospodarzy obronił strzał Świderskiego, a po zmianie stron miał również dwie udane interwencje. Gra jednak się wyrównała, a San Marino oddało trzy celne strzały i w 48. minucie zdobyło gola. Gospodarze mieli co świętować, a autorem bramki Nicola Nanni. Piłkę podał mu Kamil Piątkowski, który chciał zagrywać do Michała Helika, ale obrońcy nie popisali się w tej sytuacji.
Gra w drugiej części była zdecydowanie słabsza, ale skutecznością wykazał się zmiennik Roberta Lewandowskiego. Adam Buksa skompletował klasycznego hat-tricka, a asystowali Helik, Piątkowski i debiutujący w seniorskiej reprezentacji Nicola Zalewski. Dwa ostatnie gole padły już w doliczonym czasie. Na koniec eliminacji do MŚ w Katarze to może mieć znaczenie, bo po zdobytych punktach to właśnie różnica bramek decyduje o kolejności w tabeli.
Polska z 10 punktami jest wiceliderem grupy. Ma pięć "oczek" straty do Anglii, którą podejmie w środę na Stadionie Narodowym. Blisko cały czas są Albania (dziewięć punktów) i Węgry (siedem), a te zespoły w środę zmierzą się z outsiderami.
San Marino - Polska 1:7 (0:4)
0:1 - Robert Lewandowski 4'
0:2 - Karol Świderski 16'
0:3 - Robert Lewandowski 21'
0:4 - Karol Linetty 44'
1:4 - Nicola Nanni 48'
1:5 - Adam Buksa 67'
1:6 - Adam Buksa 90+2'
1:7 - Adam Buksa 90+4'
Materiał sponsorowany