Dzisiaj jest: 25.4.2024, imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

Takiej końcówki w Stargardzie dawno nie było. Cenne trzy punkty Błękitnych

Dodano: 3 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Piłkarze Błękitnych Stargard byli w trudnej sytuacji, ale ponownie pokazali charakter.

Takiej końcówki w Stargardzie dawno nie było. Cenne trzy punkty Błękitnych
W drugim kolejnym meczu stargardzianie odrobili straty. Sobotni pościg cieszy o wiele bardziej, bo skończył się zwycięstwem 3:1 w starciu z Sokołem Ostróda. Błękitni po raz pierwszy w tym sezonie eWinner II ligi strzelili trzy gole. To było również ich pierwsze zwycięstwo w Stargardzie w rundzie wiosennej.

Trzy punkty są o tyle cenne, że dają nadzieje na opuszczenie strefy spadkowej po 26. kolejce. Nawet remis praktycznie takich szans by nie dawał, bo rywale walczący o utrzymanie grają pomiędzy sobą. Zwycięstwo zapewnili Dawid Polkowski, Michał Cywiński i Damian Niedojad. Brawa za walkę do końca jednak dla całej drużyny.

Błękitni zaczęli od dynamicznego ataku, ale już w 3. minucie przegrywali. Sokół w pierwszej ofensywnej akcji wywalczył rzut rożny. Goście zamienili stały fragment na gola. Krzysztof Wicki po dwóch uderzeniach głową pokonał Dominika Sasiaka. Dobitka okazała się skuteczna.

Gorzej zacząć się nie dało. Nadal przeważał Sokół. W 16. minucie po przechwycie i podaniu Rafała Siemaszki sytuację sam na sam miał Krzysztof Wicki, ale uderzył nad poprzeczką. Pięć minut później z dystansu huknął Dawid Wolny, zmuszając do dużego wysiłku stargardzkiego golkipera. W 24. minucie rzut wolny wywalczył Bartłomiej Mruk, ale strzał Michała Cywińskiego był nieudany.

W 28. minucie pierwszy celny strzał na bramkę gości oddał Mateusz Bochnak. To był początek lepszego okresu dla Błękitnych. Z rzutu wolnego bramkarza zatrudnił Michał Cywiński. Zmienił się obraz gry, ale w pierwszej połowie nie zmienił się wynik. Już tradycyjnie Błękitnym brakowało konkretów, czyli ostatniego podania i strzału.

W przerwie trenerzy dokonali kilku zmian. Boisko ze względu na naciągnięcie mięśnia opuścił strzelec gola. W Błękitnych Tomasz Kaczmarek i Damian Niedojad zastąpili Bartosza Bonieckiego oraz Huberta Krawczuna. To był sygnał do ataku.

W 67. minucie Błękitni odrobili straty. Po dośrodkowaniu i pechowej interwencji gości piłka trafiła przed polem karnym do Dawida Polkowskiego, który lewą nogą przymierzył w okienko. To był kolejny piękny gol pomocnika Błękitnych w tym sezonie.

Sokół mógł ponownie prowadzić. W 78. minucie po dośrodkowaniu uderzył Karol Turek, ale minimalnie przestrzelił. To się zemściło, a wielkim finiszem popisali się Błękitni. W 89. minucie po dośrodkowaniu i kolejnym zamieszaniu w defensywnych szeregach gości najlepiej odnalazł się Michał Cywiński. Kapitan Błękitnych, który obchodzi dziś 25. urodziny, dał drużynie upragnione prowadzenie. Na 3:1 kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania efektownym uderzeniem podwyższył Damian Niedojad.

Błękitni Stargard - Sokół Ostróda 3:1 (0:1)
0:1 - Krzysztof Wicki 3'
1:1 - Dawid Polkowski 67'
2:1 - Michał Cywiński 89'
3:1 - Damian Niedojad 90+4'

Składy:

Błękitni: Dominik Sasiak - Jan Andrzejewski, Jakub Ostrowski, Daniel Wajsak, Bartłomiej Mruk (64' Bartosz Sitkowski) - Mateusz Bochnak, Hubert Krawczun (46' Damian Niedojad), Dawid Polkowski, Michał Cywiński, Bartosz Boniecki (46' Tomasz Kaczmarek) - Kamil Walków.
Sokół: Błażej Niezgoda - Wojciech Mazurowski, Karol Żwir, Karol Turek - Michał Zimmer, Kamil Zalewski (90' Adam Dobosz), Jakub Czajkowski, Tomasz Gajda - Rafał Siemaszko (65' Wojciech Kalinowski) - Krzysztof Wicki (46' Sebastian Rugowski), Dawid Wolny.

Żółte kartki: Boniecki, Mruk, Sasiak, Walków, Bochnak (Błękitni) - Siemaszko, Żwir, Zimmer, Mazurowski (Sokół).


Sędzia: Paweł Horożaniecki (Żary).

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20. urodziny Niedzielnych Spotkań Historycznych. Fotorelacja