Przed nimi równie długa droga do domu. Wracać będą jednak w lepszych nastrojach, bo w 25. kolejce eWinner II ligi zremisowali ze Stalą Rzeszów 2:2. To rywal, z którym we wcześniejszych trzech meczach nie urwali punktu. Teraz była szansa na zwycięstwo, bo gospodarze całą drugą połowę grali w osłabieniu. To jednak oni prowadzili 2:0.
Błękitni zaczęli wysokim pressingiem. Przewaga Stali była jednak bezdyskusyjna. w 7. minucie niecelnie głową po rzucie rożnym uderzał Krystian Pieczara. Dwie minuty później pierwszą składną akcję przeprowadzili stargardzianie, ale nie zagrozili bramce gospodarzy. W 10. minucie mieli szczęście. Błąd defensywy chciał wykorzystać Rafał Maciejewski, ale przegrał pojedynek sam na sam z Dominikiem Sasiakiem.
Na kolejne ciekawe sytuacje trzeba było poczekać do końcówki pierwszej połowy. Błękitni koncentrowali się na defensywie. Wyprowadzili też kilka ataków. W 41. minucie musiał jednak ponownie się wykazać stargardzki golkiper, bo z dystansu huknął doświadczony Sławomir Szeliga.
W 45. minucie groźnym uderzeniem odpowiedział Dawid Polkowski, ale bramkarz gospodarzy też był czujny. Błękitni oddali dwa celne strzały w ostatniej minucie tej części, bo również po rzucie rożnym mieli swoją szansę. To zwiastowało ciekawą drugą połowę. Nikt jednak nie spodziewał się, że już w 46. minucie gospodarze stracą zawodnika. Drugą Żółtą kartkę za faul otrzymał Krystian Pieczara.
Błękitni mieli dużo czasu, żeby wykorzystać grę z przewagą zawodnika. Dzięki temu mogli trochę śmielej zaatakować. Nadal jednak musieli uważać na Stal, która stwarzała groźne sytuacje. W 54. minucie po dośrodkowaniu Piotra Głowackiego głową uderzał Rafał Maciejewski, ale wtedy jeszcze obronił Dominik Sasiak. Minutę później po akcji Mariusza Sławka z Bartoszem Wolskim również był blisko, ale ostatecznie już nie uratował Błękitnych.
Stargardzianie pomimo przewagi zawodnika mieli duże problemy z rywalem, który wcale nie chciał bronić skromnego prowadzenia. W 58. minucie Stal rozklepała defensywę Błękitnych i na 2:0 podwyższył Mariusz Sławek po podaniu Rafała Maciejewskiego.
Dopiero w ostatnich 20 minutach sytuacja trochę się zmieniła. Ostrzeżeniem był strzał dystansu Dawida Polkowskiego, ale to uderzenie minęło jeszcze bramkę Wiktora Kaczorowskiego. W 74. minucie długą piłkę za obrońców stali wykorzystał Mateusz Bochnak i trafieniem kontaktowym przedłużył szanse na przynajmniej punkt.
Końcówka należała do Błękitnych. Sędzia doliczył trzy minuty i to był najciekawszy moment spotkania. W 91. minucie próbował Kamil Walków, ale jego uderzenie obronił Kaczorowski, który wraz z obrońcami uratował Stal od straty gola. W odpowiedzi Oktawian Skrzecz miał kapitalną szansę, żeby zamknąć mecz. Błękitni walczyli jednak do końca i mieli jeszcze dwie sytuacje. W 93. minucie po dośrodkowaniu Polkowskiego i zamieszaniu główkował Jakub Ostrowski, doprowadzając do szczęśliwego remisu.
Jak cenny będzie to punkt, przekonamy się w sobotę, bo właśnie wtedy zagrają zespoły, które walczą z Błękitnymi o utrzymanie. Kolejny mecz naszej drużyny natomiast 10 kwietnia. Do Stargardu przyjedzie Sokół Ostróda.
Stal Rzeszów - Błękitni Stargard 2:2 (0:0)
1:0 - Bartosz Wolski 55'
2:0 - Mariusz Sławek 58'
2:1 - Mateusz Bochnak 74'
2:2 - Jakub Ostrowski 90+3'
Składy:
Stal: Wiktor Kaczorowski - Dominik Marczuk (86' Dominik Sadzawicki), Damian Kostkowski, Sławomir Szeliga, Piotr Głowacki - Błażej Szczepanek (78' Jakub Szczypek), Marcel Kotwica, Bartosz Wolski (67' Dawid Olejarka) - Krystian Pieczara, Rafał Maciejewski (66' Grzegorz Goncerz), Mariusz Sławek (78' Oktawian Skrzecz).
Błękitni: Dominik Sasiak - Jan Andrzejewski, Jakub Ostrowski, Daniel Wajsak, Bartłomiej Mruk - Mateusz Bochnak, Hubert Krawczun (69' Damian Niedojad), Dawid Polkowski, Michał Cywiński, Adrian Kwiatkowski (69' Bartosz Boniecki) - Kamil Walków.
Żółte kartki: Pieczara, Olejarka, Kostkowski, Skrzecz (Stal) - Wajsak (Błękitni).
Czerwona kartka: Krystian Pieczara (46. minuta, Stal, za drugą Żółtą).
Błękitni zaczęli wysokim pressingiem. Przewaga Stali była jednak bezdyskusyjna. w 7. minucie niecelnie głową po rzucie rożnym uderzał Krystian Pieczara. Dwie minuty później pierwszą składną akcję przeprowadzili stargardzianie, ale nie zagrozili bramce gospodarzy. W 10. minucie mieli szczęście. Błąd defensywy chciał wykorzystać Rafał Maciejewski, ale przegrał pojedynek sam na sam z Dominikiem Sasiakiem.
Na kolejne ciekawe sytuacje trzeba było poczekać do końcówki pierwszej połowy. Błękitni koncentrowali się na defensywie. Wyprowadzili też kilka ataków. W 41. minucie musiał jednak ponownie się wykazać stargardzki golkiper, bo z dystansu huknął doświadczony Sławomir Szeliga.
W 45. minucie groźnym uderzeniem odpowiedział Dawid Polkowski, ale bramkarz gospodarzy też był czujny. Błękitni oddali dwa celne strzały w ostatniej minucie tej części, bo również po rzucie rożnym mieli swoją szansę. To zwiastowało ciekawą drugą połowę. Nikt jednak nie spodziewał się, że już w 46. minucie gospodarze stracą zawodnika. Drugą Żółtą kartkę za faul otrzymał Krystian Pieczara.
Błękitni mieli dużo czasu, żeby wykorzystać grę z przewagą zawodnika. Dzięki temu mogli trochę śmielej zaatakować. Nadal jednak musieli uważać na Stal, która stwarzała groźne sytuacje. W 54. minucie po dośrodkowaniu Piotra Głowackiego głową uderzał Rafał Maciejewski, ale wtedy jeszcze obronił Dominik Sasiak. Minutę później po akcji Mariusza Sławka z Bartoszem Wolskim również był blisko, ale ostatecznie już nie uratował Błękitnych.
Stargardzianie pomimo przewagi zawodnika mieli duże problemy z rywalem, który wcale nie chciał bronić skromnego prowadzenia. W 58. minucie Stal rozklepała defensywę Błękitnych i na 2:0 podwyższył Mariusz Sławek po podaniu Rafała Maciejewskiego.
Dopiero w ostatnich 20 minutach sytuacja trochę się zmieniła. Ostrzeżeniem był strzał dystansu Dawida Polkowskiego, ale to uderzenie minęło jeszcze bramkę Wiktora Kaczorowskiego. W 74. minucie długą piłkę za obrońców stali wykorzystał Mateusz Bochnak i trafieniem kontaktowym przedłużył szanse na przynajmniej punkt.
Końcówka należała do Błękitnych. Sędzia doliczył trzy minuty i to był najciekawszy moment spotkania. W 91. minucie próbował Kamil Walków, ale jego uderzenie obronił Kaczorowski, który wraz z obrońcami uratował Stal od straty gola. W odpowiedzi Oktawian Skrzecz miał kapitalną szansę, żeby zamknąć mecz. Błękitni walczyli jednak do końca i mieli jeszcze dwie sytuacje. W 93. minucie po dośrodkowaniu Polkowskiego i zamieszaniu główkował Jakub Ostrowski, doprowadzając do szczęśliwego remisu.
Jak cenny będzie to punkt, przekonamy się w sobotę, bo właśnie wtedy zagrają zespoły, które walczą z Błękitnymi o utrzymanie. Kolejny mecz naszej drużyny natomiast 10 kwietnia. Do Stargardu przyjedzie Sokół Ostróda.
Stal Rzeszów - Błękitni Stargard 2:2 (0:0)
1:0 - Bartosz Wolski 55'
2:0 - Mariusz Sławek 58'
2:1 - Mateusz Bochnak 74'
2:2 - Jakub Ostrowski 90+3'
Składy:
Stal: Wiktor Kaczorowski - Dominik Marczuk (86' Dominik Sadzawicki), Damian Kostkowski, Sławomir Szeliga, Piotr Głowacki - Błażej Szczepanek (78' Jakub Szczypek), Marcel Kotwica, Bartosz Wolski (67' Dawid Olejarka) - Krystian Pieczara, Rafał Maciejewski (66' Grzegorz Goncerz), Mariusz Sławek (78' Oktawian Skrzecz).
Błękitni: Dominik Sasiak - Jan Andrzejewski, Jakub Ostrowski, Daniel Wajsak, Bartłomiej Mruk - Mateusz Bochnak, Hubert Krawczun (69' Damian Niedojad), Dawid Polkowski, Michał Cywiński, Adrian Kwiatkowski (69' Bartosz Boniecki) - Kamil Walków.
Żółte kartki: Pieczara, Olejarka, Kostkowski, Skrzecz (Stal) - Wajsak (Błękitni).
Czerwona kartka: Krystian Pieczara (46. minuta, Stal, za drugą Żółtą).
Materiał sponsorowany