Piątkowy mecz (początek o 13:00) rozpocznie 25. kolejkę. Większość spotkań zaplanowano na sobotę. Ze względu na daleką podróż i zbliżające się święta dla Błękitnych to dobra informacja, że zagrają wcześniej.
Ten mecz nie odbędzie się w Rzeszowie, bo stadion Stali jest w remoncie. Spotkanie podobnie, jak kilka innych gospodarze przenieśli do Stalowej Woli. Tam Błękitnym zawsze szło nieźle, ale czy to coś zmieni w kontekście rywalizacji ze Stalą Rzeszów?
Po dwóch meczach bez porażki była chwila optymizmu, że stargardzki zespół może prezentować się lepiej i choć trochę awansować w tabeli. Nic jednak z tego na razie nie wyszło, bo Błękitni przegrali 1:3 z Bytovią Bytów i 0:2 z Chojniczanką Chojnice. Efektem spadek na 16. pozycję i zaledwie punkt przewagi nad otwierającymi strefę spadkową Lechem II Poznań oraz Olimpią Elbląg. Nawet zamykający tabelę Znicz Pruszków wygrał ostatnio z Sokołem Ostróda (2:1) i do Błękitnych traci już tylko dwa punkty.
To i tak dobrze, że na razie Błękitni nie muszą gonić bezpiecznych miejsc, ale rywale z dołu tabeli się budzą i za chwilę może być jeszcze gorzej. Błękitni w pięciu meczach rundy rewanżowej zdobyli cztery punkty. To tyle samo, co w pierwszych pięciu pojedynkach sezonu. Wyniki są praktycznie identyczne. Może nie we wszystkich przypadkach bramkowo, ale również jesienią było zwycięstwo z Wigrami i remis z Motorem, a porażki w pozostałych trzech meczach.
To oczywiste, że kolejnej powtórki nie chcemy, bo jesienią Błękitni przegrali u siebie ze Stalą Rzeszów aż 0:5. Do przerwy było jeszcze nieźle (0:1), ale od 58. minuty gospodarze kompletnie się rozsypali. W ogóle Stal to dla nich bardzo niewygodny przeciwnik.
Wszystkie trzy bezpośrednie mecze pomiędzy tymi drużynami odbyły się w ostatnich dwóch sezonach i zawsze wygrywała ekipa z Podkarpacia. Oprócz wspomnianego pojedynku w poprzednim sezonie było 3:1 w Rzeszowie i 1:0 w Stargardzie, gdy rywale zdobyli gola w końcówce i zgarnęli cenne trzy punkty. Później poszli tak w górę, że zagrali nawet w barażach o awans do Fortuna I ligi, ale w finale po rzutach karnych przegrali z lokalnym rywalem - Resovią.
Drużyna prowadzona od rundy wiosennej przez trenera Daniela Myśliwca zajmuje obecnie siódmą lokatę w tabeli. Podobnie, jak szósty KKS Kalisz Stal zdobyła 34 punkty. KKS odbył już pauzę wynikającą z nieparzystej liczby drużyn, a Stal ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Pogonią Siedlce, który odbędzie się 7 kwietnia.
Do pojedynku z Błękitnymi gospodarze przystąpią z serią dwóch zwycięstw. U siebie (w Stalowej Woli) wygrali ze Zniczem Pruszków 1:0, a w minioną sobotę pokonali na wyjeździe Olimpię Elbląg 3:1.
Stal Rzeszów - Błękitni Stargard / piątek 02.04.2021 godz. 13:00.
Ten mecz nie odbędzie się w Rzeszowie, bo stadion Stali jest w remoncie. Spotkanie podobnie, jak kilka innych gospodarze przenieśli do Stalowej Woli. Tam Błękitnym zawsze szło nieźle, ale czy to coś zmieni w kontekście rywalizacji ze Stalą Rzeszów?
Po dwóch meczach bez porażki była chwila optymizmu, że stargardzki zespół może prezentować się lepiej i choć trochę awansować w tabeli. Nic jednak z tego na razie nie wyszło, bo Błękitni przegrali 1:3 z Bytovią Bytów i 0:2 z Chojniczanką Chojnice. Efektem spadek na 16. pozycję i zaledwie punkt przewagi nad otwierającymi strefę spadkową Lechem II Poznań oraz Olimpią Elbląg. Nawet zamykający tabelę Znicz Pruszków wygrał ostatnio z Sokołem Ostróda (2:1) i do Błękitnych traci już tylko dwa punkty.
To i tak dobrze, że na razie Błękitni nie muszą gonić bezpiecznych miejsc, ale rywale z dołu tabeli się budzą i za chwilę może być jeszcze gorzej. Błękitni w pięciu meczach rundy rewanżowej zdobyli cztery punkty. To tyle samo, co w pierwszych pięciu pojedynkach sezonu. Wyniki są praktycznie identyczne. Może nie we wszystkich przypadkach bramkowo, ale również jesienią było zwycięstwo z Wigrami i remis z Motorem, a porażki w pozostałych trzech meczach.
To oczywiste, że kolejnej powtórki nie chcemy, bo jesienią Błękitni przegrali u siebie ze Stalą Rzeszów aż 0:5. Do przerwy było jeszcze nieźle (0:1), ale od 58. minuty gospodarze kompletnie się rozsypali. W ogóle Stal to dla nich bardzo niewygodny przeciwnik.
Wszystkie trzy bezpośrednie mecze pomiędzy tymi drużynami odbyły się w ostatnich dwóch sezonach i zawsze wygrywała ekipa z Podkarpacia. Oprócz wspomnianego pojedynku w poprzednim sezonie było 3:1 w Rzeszowie i 1:0 w Stargardzie, gdy rywale zdobyli gola w końcówce i zgarnęli cenne trzy punkty. Później poszli tak w górę, że zagrali nawet w barażach o awans do Fortuna I ligi, ale w finale po rzutach karnych przegrali z lokalnym rywalem - Resovią.
Drużyna prowadzona od rundy wiosennej przez trenera Daniela Myśliwca zajmuje obecnie siódmą lokatę w tabeli. Podobnie, jak szósty KKS Kalisz Stal zdobyła 34 punkty. KKS odbył już pauzę wynikającą z nieparzystej liczby drużyn, a Stal ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Pogonią Siedlce, który odbędzie się 7 kwietnia.
Do pojedynku z Błękitnymi gospodarze przystąpią z serią dwóch zwycięstw. U siebie (w Stalowej Woli) wygrali ze Zniczem Pruszków 1:0, a w minioną sobotę pokonali na wyjeździe Olimpię Elbląg 3:1.
Stal Rzeszów - Błękitni Stargard / piątek 02.04.2021 godz. 13:00.
Materiał sponsorowany
