Dzisiaj jest: 21.11.2024, imieniny: Janusza, Marii, Reginy

Błękitni - Śląsk II: Ciekawa tylko końcówka. Efektowne trafienie z rzutu rożnego

Dodano: 4 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Wszystko, co ciekawe wydarzyło się w ostatnich 10 minutach meczu 19. kolejki II ligi.

Błękitni - Śląsk II: Ciekawa tylko końcówka. Efektowne trafienie z rzutu rożnego
Błękitni Stargard zremisowali ze Śląskiem II Wrocław 1:1. Długo trzeba było czekać na gola. Gdy już w niesamowitych okolicznościach trafił Michał Cywiński, wydawało się, że komplet punktów zostanie w Stargardzie. Pięć minut później odpowiedział jednak Grzegorz Kotowicz.

Trener Tomasz Grzegorczyk postawił w wyjściowym składzie na czterech piłkarzy pozyskanych zimą. W tym gronie nie było najnowszych nabytków. Śląsk II przyjechał młodym składem. Niespodzianką był pierwszy występ w rezerwach w tym sezonie doświadczonego Piotra Celebana. Weteran, który jeszcze w tym sezonie grał w PKO Ekstraklasie dowodził w niedzielę II-ligową drużyną.

Początek był dość wyrównany. Później lekką przewagę osiągnął Śląsk. Obie drużyny chciały przede wszystkim nie stracić gola. Gorzej było pod bramką rywala. W pierwszej połowie warto jedynie odnotować ciekawą akcję z 40. minuty. W najgroźniejszej sytuacji Mateusz Bochnak uderzył jednak obok bramki.

Po zmianie stron działo się niewiele więcej. Błękitni bardziej chcieli zdobyć gola, ale w 64. Minucie musiał się wykazać w bramce Tobiasz Weinzettel. Przemysław Bargiel oszukał defensywę Błękitnych i oddał groźny strzał.

Szkoleniowiec Błękitnych zaczął zmieniać kwadrans przed końcem. Słabo spisującego się Błażeja Starzyckiego zastąpił Bartłomiej Mruk. Nie takiej zmiany się spodziewaliśmy, ale trener wyjaśnił swoją decyzję na pomeczowej konferencji prasowej. Chcąc zmienić młodzieżowca, musiał wpuścić innego młodzieżowca, a ofensywnych opcji nie było.

Dziewięć minut przed końcem bezpośrednio z rzutu rożnego przymierzył Michał Cywiński. Takie gole zdarzają się bardzo rzadko, ale kapitan naszej drużyny dał jej prowadzenie pięknym trafieniem. W całym spotkaniu Błękitni mieli sześć rzutów rożnych, ale zwykle nic z tego nie wychodziło. Niekonwencjonalne rozwiązanie dało efekt.

Niestety nie udało się utrzymać prowadzenia. Cztery minuty przed końcem goście wyrównali po rzucie rożnym. Mruk nie wybił piłki, a Grzegorz Kotowicz najlepiej odnalazł się w tej sytuacji i tym razem cieszył się Śląsk. W końcówce na boisku pojawili się jeszcze dwaj napastnicy - Damian Niedojad i Kamil Walków. Mieli mało czasu, jednak nie odmienili już losów meczu. W całym spotkaniu gospodarze oddali tylko dwa, a goście trzy celne strzały.

Śląsk awansował na szóste miejsce wyprzedzając KKS Kalisz. Stało się to już właściwie w sobotę po porażce rywali, ale wtedy decydowała różnica bramkowa, a teraz drużyna z Wrocławia ma punkt przewagi nad najbliższym przeciwnikiem Błękitnych. Stargardzianie mają 18 punktów. Daje im to 15. lokatę i dwa oczka przewagi nad strefą spadkową.

Błękitni Stargard - Śląsk II Wrocław 1:1 (0:0)
1:0 - Michał Cywiński 81'
1:1 - Grzegorz Kotowicz 86'

Składy:

Błękitni: Tobiasz Weinzettel - Jan Andrzejewski, Krystian Kujawa, Daniel Wajsak, Bartosz Sitkowski - Adrian Kwiatkowski (88' Hubert Krawczun), Michał Cywiński (88' Kamil Walków), Filip Karmański, Błażej Starzycki (75' Bartłomiej Mruk), Mateusz Bochnak - Przemysław Brzeziański (83' Damian Niedojad).

Śląsk II: Paweł Budzyński - Patryk Caliński (61' Igor Maruszak), Piotr Celeban, Konrad Poprawa, Mateusz Maćkowiak - Grzegorz Kotowicz, Mateusz Młynarczyk, Bartosz Boruń, Szymon Krocz, Przemysław Bargiel (73' Adrian Bukowski) - Filip Michalski (61' Paweł Fediuk).

Żółte kartki: Caliński, Kotowicz, Bargiel (Śląsk II).

Sędzia: Mateusz Jenda (Warszawa).

Galeria zdjęć z meczu: TUTAJ

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja