Dzisiaj jest: 2.5.2024, imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta

PGE Spójnia - Legia: Taktyczny pojedynek przebudowanych drużyn

Dodano: 3 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Mecz w Stargardzie rozpocznie 21. kolejkę Energa Basket Ligi.

PGE Spójnia - Legia: Taktyczny pojedynek przebudowanych drużyn
W czwartek PGE Spójnia podejmie Legię Warszawa. Początek spotkania o 17:35. 

Pierwszy pojedynek tych drużyn był bardzo ciekawy, a Legia Wygrała 77:73. Od tego czasu jednak sporo się zmieniło. PGE Spójnię prowadzi Maciej Raczyński, który zastąpił Jacka Winnickiego. Z drużyny odszedł Ricky Tarrant, który rzucił wtedy 18 punktów. Najlepszym strzelcem z 21 punktami był Mateusz Kostrzewski.

Jeszcze większych osłabień doznała Legia. Michał Sokołowski odszedł do Włoch, a Justin Bibbins do Francji. Reprezentant Polski w meczu z PGE Spójnią zdobył 22 punkty. Miał też pięć asyst i cztery zbiórki. Amerykanin dołożył 19 oczek, siedem asyst oraz cztery przechwyty.

Legia była przygotowana na to, że Michał Sokołowski gra w niej tylko na chwilę i prawdopodobnie odejdzie. Większym ciosem było odejście Justina Bibbinsa. Klub jednak szybko pozyskał następców. Jeszcze przed tą stratą ściągnął Nickolasa Neala, który zaczynał sezon w HydroTrucku Radom. Później błyskawicznie stołeczny zespół zakontraktował Lestera Medforda. To rozgrywający, który zaczynał sezon w Pszczółce Starcie Lublin, ale tam rozczarowywał.

Żaden z koszykarzy nie zastąpił całkowicie odchodzącego Bibbinsa, ale teraz gra rozkłada się zupełnie inaczej. Neal i Medford potrafią wziąć odpowiedzialność na siebie, ale nie gwarantują tego w każdym spotkaniu. Są jednak jeszcze Jamel Morris i Jakub Karolak, dlatego nawet trudniej rozszyfrować warszawski zespół, kto akurat w tym meczu będzie liderem.

Co ciekawe kontuzje oraz te zmiany sprawiły, że we wszystkich 19 meczach zagrało tylko czterech koszykarzy. To: Grzegorz Kulka, Dariusz Wyka, Grzegorz Kamiński i Adam Linowski. W PGE Spójni komplet 19 występów mają: Baylee Steele, Tomasz Śnieg i Kacper Młynarski. Skrzydłowy może jednak przerwać swoją serię, bo w derbach z Kingiem doznał kontuzji.

Legia miała trudniejszy moment przegrywając w Radomiu i Dąbrowie Górniczej. Doświadczony trener Wojciech Kamiński jednak szybko poukładał zespół od nowa i jego ekipa z bilansem 13-6 zajmuje czwartą pozycję w tabeli. Legia ma cztery wyjazdowe zwycięstwa, a u siebie była niepokonana do 1 stycznia. Wtedy po dwóch dogrywkach przegrała z Zastalem Enea BC Zielona Góra 78:85. W tym spotkaniu pokazała jednak charakter i potwierdziła, że jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem przede wszystkim ze względu na swoją defensywę. Trener Kamiński potrafi poprzez swoją taktykę ograniczyć mocne strony przeciwnika.

PGE Spójnia ostatni mecz grała również 1 stycznia. Były to wyjazdowe, ale rozgrywane w Stargardzie derby z Kingiem Szczecin. O tym spotkaniu koszykarze i kibice chcą jak najszybciej zapomnieć, a skończyło się porażką 80:105. Czy wnioski zostaną wyciągnięte i jak wpłynie to na postawę drużyny w dalszej części sezonu?

Po 20 kolejkach przy jednym zaległym meczu PGE Spójnia zajmuje dziewiątą lokatę. Ponownie w bilansie jest więcej porażek niż zwycięstw. Styczniowy terminarz daje nadzieję na dobre rezultaty, ale mecze z rywalami wyżej notowanymi, jak Legia lub przeciwnikami bezpośrednio walczącym o play-offy to bardzo ważny moment sezonu. Nie można sobie pozwolić na słabszą formę, bo czasu na poprawki już nie będzie.

PGE Spójnia w sześciu ostatnich meczach grała w kratkę. Od wizyty w Ostrowie Wielkopolskim naprzemiennie wygrywała i przegrywała. Zachowując ten rytm teraz przyszedł czas na zwycięstwo, co nie byłoby wielką sensacją, ale małą niespodzianką na pewno. Stargardzianie dopiero są na etapie, w jakim kilka tygodni temu był ich przeciwnik.

Do drużyny dołączył nowy rozgrywający, Jerome Dyson. W debiucie niemal prosto z samolotu zdobył dwa punkty, przestrzelił wszystkie cztery próby z gry, ślizgał się po parkiecie, ale również pokazał, że może sprawdzić się w roli rozgrywającego. W swojej karierze częściej odpowiadał za zdobywanie punktów, ale już w pierwszym wejściu bez znajomości zagrywek popisał się trzema asystami pokazując, że może kierować grą zespołu.

PGE Spójnia Stargard - Legia Warszawa / czwartek 07.01.2021 godz. 17:35

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
20. urodziny Niedzielnych Spotkań Historycznych. Fotorelacja