Zaskakująca wiadomość pojawiła się w poniedziałkowy poranek. Błękitnych Stargard na GKS Katowice zamienił Piotr Kurbiel. Na swojej stronie internetowej poinformował o tym śląski klub.
- Głównym celem było pozyskanie środkowego napastnika o ściśle określonym profilu, którego w kadrze zespołu brakowało - zawodnika o dobrych warunkach fizycznych i potencjale motorycznym, a także cechach typowej "dziewiątki". Zależało nam na pozyskaniu zawodnika, który regularnie występował w rundzie jesiennej, prezentował dobrą dyspozycję sportową, potwierdzoną skutecznością, a także z potencjałem do dalszego rozwoju. Po dokonaniu analizy dostępnych danych, wzięliśmy pod uwagę wszystkie zmienne oraz dostępność rynku i wybraliśmy Piotra Kurbiela, który na ten moment w naszej ocenie bardzo trafnie wpisuje się w poszukiwany profil - powiedział dla klubowej strony dyrektor sportowy GKS-u Katowice, Robert Góralczyk.
O tym, że Błękitni mogą zimą stracić kilku czołowych piłkarzy mówiło się już po pucharowym meczu z PGE FKS Stalą Mielec (1:2). Ćwierćfinał był w zasięgu naszej drużyny, a taki sukces i perspektywa dalszej rywalizacji w Totolotek Pucharze Polski prawdopodobnie zatrzymałaby wszystkich graczy.
Dorobek Piotra Kurbiela w tym sezonie to dziewięć bramek i trzy asysty. Napastnik był drugim strzelcem drużyny po Wojciechu Fadeckim. W samej II lidze zdobył siedem bramek, a w pucharowych meczach dołożył dwa trafienia. Dla piłkarza, który w lutym skończy 24 lata był to drugi sezon w naszej drużynie. W minionej kampanii rozegrał 27 spotkań i strzelił cztery gole. Jesienią 2019 roku dokonał, zatem znaczącego progresu.
Piotr Kurbiel to drugi piłkarz Błękitnych, który w tym sezonie wzmocni GKS Katowice. Latem do spadkowicza z Fortuna I ligi trafił Grzegorz Rogala. Lewy obrońca rozegrał 20 spotkań i nie zszedł z boiska nawet na chwilę. Strzelił jednego gola. Do tej pory najlepszym strzelcem GKS-u z ośmioma trafieniami był Dawid Rogalski.
W tabeli II ligi GKS z 40 punktami zajmuje trzecią pozycję. Drużyna z Katowic będzie jednym z kandydatów do awansu, bo do prowadzącego Widzewa Łódź traci trzy oczka. Błękitni z 29 punktami są na ósmej pozycji. Pikanterii temu transferowi dodaje fakt, że stargardzianie już w pierwszej wiosennej kolejce pojadą do Katowic. Dokładna data nie jest znana, ale mecz powinien się odbyć 29 lutego lub 1 marca.
- Głównym celem było pozyskanie środkowego napastnika o ściśle określonym profilu, którego w kadrze zespołu brakowało - zawodnika o dobrych warunkach fizycznych i potencjale motorycznym, a także cechach typowej "dziewiątki". Zależało nam na pozyskaniu zawodnika, który regularnie występował w rundzie jesiennej, prezentował dobrą dyspozycję sportową, potwierdzoną skutecznością, a także z potencjałem do dalszego rozwoju. Po dokonaniu analizy dostępnych danych, wzięliśmy pod uwagę wszystkie zmienne oraz dostępność rynku i wybraliśmy Piotra Kurbiela, który na ten moment w naszej ocenie bardzo trafnie wpisuje się w poszukiwany profil - powiedział dla klubowej strony dyrektor sportowy GKS-u Katowice, Robert Góralczyk.
O tym, że Błękitni mogą zimą stracić kilku czołowych piłkarzy mówiło się już po pucharowym meczu z PGE FKS Stalą Mielec (1:2). Ćwierćfinał był w zasięgu naszej drużyny, a taki sukces i perspektywa dalszej rywalizacji w Totolotek Pucharze Polski prawdopodobnie zatrzymałaby wszystkich graczy.
Dorobek Piotra Kurbiela w tym sezonie to dziewięć bramek i trzy asysty. Napastnik był drugim strzelcem drużyny po Wojciechu Fadeckim. W samej II lidze zdobył siedem bramek, a w pucharowych meczach dołożył dwa trafienia. Dla piłkarza, który w lutym skończy 24 lata był to drugi sezon w naszej drużynie. W minionej kampanii rozegrał 27 spotkań i strzelił cztery gole. Jesienią 2019 roku dokonał, zatem znaczącego progresu.
Piotr Kurbiel to drugi piłkarz Błękitnych, który w tym sezonie wzmocni GKS Katowice. Latem do spadkowicza z Fortuna I ligi trafił Grzegorz Rogala. Lewy obrońca rozegrał 20 spotkań i nie zszedł z boiska nawet na chwilę. Strzelił jednego gola. Do tej pory najlepszym strzelcem GKS-u z ośmioma trafieniami był Dawid Rogalski.
W tabeli II ligi GKS z 40 punktami zajmuje trzecią pozycję. Drużyna z Katowic będzie jednym z kandydatów do awansu, bo do prowadzącego Widzewa Łódź traci trzy oczka. Błękitni z 29 punktami są na ósmej pozycji. Pikanterii temu transferowi dodaje fakt, że stargardzianie już w pierwszej wiosennej kolejce pojadą do Katowic. Dokładna data nie jest znana, ale mecz powinien się odbyć 29 lutego lub 1 marca.
Materiał sponsorowany