Pozłacany świecznik pod paschał oraz pozłacana patera padły łupem złodzieja, który włamał się do kościoła w Kiczarowie. Stargardzcy policjanci ustalili i zatrzymali włamywacza, któremu przedstawili już wiele zarzutów, między innymi właśnie za ten czyn.
W miniony czwartek stargardzcy policjanci przyjęli zawiadomienie w sprawie kradzieży z włamaniem do kościoła w podstargardzkim Kiczarowie. Z ustaleń wynikało, że wówczas nieznany sprawca do wnętrza dostał się poprzez wybicie szyby w oknie, a następnie skradł pozłacany świecznik pod paschał oraz pozłacaną paterę.
Mundurowi na miejscu przestępstwa zabezpieczyli materiał dowodowy i przesłuchali świadków, a jednocześnie funkcjonariusze operacyjni dokonali stosownych ustaleń. Analiza wszystkich materiałów szybko pozwoliła wytypować odpowiedzialnego za ten czyn 17-letniego stargardzianina, który dobrze znany jest stróżom prawa z podobnie dokonanych włamań.
Przypuszczenia policjantów okazały się zasadne, a podejrzany przyznał się i wyjaśnił, że skradzione mienie wyrzucił w nieznane miejsce, gdyż dla niego okazało się bezwartościowe. Niestety nie jest to jedyne przestępstwo jakiego ww. dopuścił się w ciągu kilku ostatnich miesięcy na terenie powiatu stargardzkiego.
Otóż 17-latek w sumie włamał się kilkanaście razy między innymi do mieszkań, pojazdów, a także lokalu gastronomicznego. Podejrzanemu przedstawiono już część zarzutów, ale sprawy z jego udziałem nadal są rozwojowe. Teraz 17-latek przebywa w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Zarzut za włamanie do kościoła.