Nasi piłkarze prowadzili z Lechem II Poznań 2:0. Mieli jeszcze sporo okazji żeby zdobyć kolejne gole. W końcówce jednak po kuriozalnych błędach pozwolili rywalom wyrównać.
Błękitni od początku narzucili swój styl gry. W pierwszym kwadransie stworzyli kilka groźnych sytuacji. Lech odgryzł się uderzeniem Tymoteusza Klupsia. W 17. minucie gospodarze udokumentowali przewagę. Akcję Wojciecha Fadeckiego i Krystiana Sanockiego wykończył strzałem z bliskiej odległości Piotr Kurbiel. Dwóch byłych graczy Kolejorza miało zatem udział w golu, który otworzył wynik.
Jeszcze przed przerwą prowadzenie powinno być wyższe. Techniczny strzał Wojciecha Fadeckiego powędrował nad poprzeczką. Chwilę później obok bramki uderzył Michał Cywiński. W ostatnich minutach wykazał też się bramkarz gości.
Minęło kilka minut po zmianie stron i Błękitni prowadzili 2:0. Juliusz Letniowski faulował w polu karnym Michała Cywińskiego. Pewnym egzekutorem jedenastki był Wojciech Fadecki. W kolejnych minutach ostrzeliwanie bramki gości trwało w najlepsze. Uderzenie Pawła Łysiaka cudownie wybronił Łukasz Radliński. W poprzeczkę trafił natomiast Krystian Sanocki.
Jedna sytuacja odmieniła losy meczu. W 71. minucie po rajdzie Juliusza Letniowskiego w sytuacji sam na sam nie pomylił się Tomasz Kaczmarek. Błękitni w łatwy sposób dali się skontrować rywalowi, który wcześniej kompletnie im nie zagrażał. Stargardzianie twierdzili, że był kilkumetrowy spalony. Według osób oglądających powtórki telewizyjne tak jednak nie było.
Końcówka była jeszcze bardziej nerwowa. Jakub Ostrowski odepchnął w polu karnym piłkarza Lecha. Skrupulatny i surowy arbiter przyznał przyjezdnym rzut karny, a obrońcy Błękitnych pokazał bezpośrednią czerwoną kartkę. To będzie spore osłabienie również na kolejne spotkania. Okazji nie zmarnował Letniowski, a po tej akcji Błękitni kompletnie stanęli. Na szczęście Lech nie poszedł za ciosem i skończyło się drugim remisem z rzędu.
Na półmetku rozgrywek Błękitni zgromadzili 26 punktów. O tym, które miejsce zajmą dowiemy się po zakończeniu innych spotkań. Runda rewanżowa rozpocznie się w Stargardzie już w sobotę 16 listopada. Wtedy o godz. 13:00 odbędzie się mecz z Górnikiem Polkowice.
Błękitni Stargard - Lech II Poznań 2:2 (1:0)
1:0 - Piotr Kurbiel 17'
2:0 - Wojciech Fadecki (k.) 49'
2:1 - Tomasz Kaczmarek 71'
2:2 - Juliusz Letniowski (k.) 79'
Składy:
Błękitni: Mariusz Rzepecki - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Sadowski, Bartosz Sitkowski - Krystian Sanocki (74' Mateusz Bochnak), Filip Karmański (87' Patryk Paczuk), Michał Cywiński (80' Hubert Krawczun), Paweł Łysiak, Wojciech Fadecki - Piotr Kurbiel (88' Paweł Bednarski).
Lech II: Łukasz Radliński - Karol Smajdor, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Dejewski, Arkadiusz Kaczmarek (69 ' Paweł Tupaj) - Tymoteusz Klupś (83' Eryk Kryg), Mateusz Skrzypczak, Juliusz Letniowski, Oleksandr Jacenko (58' Tomasz Kaczmarek), Jakub Karbownik (70' Kacper Janiak) - Filip Szymczak.
Żółte kartki: Fadecki, Łysiak, Sanocki, Kurbiel, Krawczun, Paczuk (Błękitni) - Klupś, Szymczak, Smajdor (Lech II).
Czerwona kartka: Jakub Ostrowski (Błękitni) / 78' za uderzenie przeciwnika.
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Błękitni od początku narzucili swój styl gry. W pierwszym kwadransie stworzyli kilka groźnych sytuacji. Lech odgryzł się uderzeniem Tymoteusza Klupsia. W 17. minucie gospodarze udokumentowali przewagę. Akcję Wojciecha Fadeckiego i Krystiana Sanockiego wykończył strzałem z bliskiej odległości Piotr Kurbiel. Dwóch byłych graczy Kolejorza miało zatem udział w golu, który otworzył wynik.
Jeszcze przed przerwą prowadzenie powinno być wyższe. Techniczny strzał Wojciecha Fadeckiego powędrował nad poprzeczką. Chwilę później obok bramki uderzył Michał Cywiński. W ostatnich minutach wykazał też się bramkarz gości.
Minęło kilka minut po zmianie stron i Błękitni prowadzili 2:0. Juliusz Letniowski faulował w polu karnym Michała Cywińskiego. Pewnym egzekutorem jedenastki był Wojciech Fadecki. W kolejnych minutach ostrzeliwanie bramki gości trwało w najlepsze. Uderzenie Pawła Łysiaka cudownie wybronił Łukasz Radliński. W poprzeczkę trafił natomiast Krystian Sanocki.
Jedna sytuacja odmieniła losy meczu. W 71. minucie po rajdzie Juliusza Letniowskiego w sytuacji sam na sam nie pomylił się Tomasz Kaczmarek. Błękitni w łatwy sposób dali się skontrować rywalowi, który wcześniej kompletnie im nie zagrażał. Stargardzianie twierdzili, że był kilkumetrowy spalony. Według osób oglądających powtórki telewizyjne tak jednak nie było.
Końcówka była jeszcze bardziej nerwowa. Jakub Ostrowski odepchnął w polu karnym piłkarza Lecha. Skrupulatny i surowy arbiter przyznał przyjezdnym rzut karny, a obrońcy Błękitnych pokazał bezpośrednią czerwoną kartkę. To będzie spore osłabienie również na kolejne spotkania. Okazji nie zmarnował Letniowski, a po tej akcji Błękitni kompletnie stanęli. Na szczęście Lech nie poszedł za ciosem i skończyło się drugim remisem z rzędu.
Na półmetku rozgrywek Błękitni zgromadzili 26 punktów. O tym, które miejsce zajmą dowiemy się po zakończeniu innych spotkań. Runda rewanżowa rozpocznie się w Stargardzie już w sobotę 16 listopada. Wtedy o godz. 13:00 odbędzie się mecz z Górnikiem Polkowice.
Błękitni Stargard - Lech II Poznań 2:2 (1:0)
1:0 - Piotr Kurbiel 17'
2:0 - Wojciech Fadecki (k.) 49'
2:1 - Tomasz Kaczmarek 71'
2:2 - Juliusz Letniowski (k.) 79'
Składy:
Błękitni: Mariusz Rzepecki - Jakub Szrek, Jakub Ostrowski, Hubert Sadowski, Bartosz Sitkowski - Krystian Sanocki (74' Mateusz Bochnak), Filip Karmański (87' Patryk Paczuk), Michał Cywiński (80' Hubert Krawczun), Paweł Łysiak, Wojciech Fadecki - Piotr Kurbiel (88' Paweł Bednarski).
Lech II: Łukasz Radliński - Karol Smajdor, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Dejewski, Arkadiusz Kaczmarek (69 ' Paweł Tupaj) - Tymoteusz Klupś (83' Eryk Kryg), Mateusz Skrzypczak, Juliusz Letniowski, Oleksandr Jacenko (58' Tomasz Kaczmarek), Jakub Karbownik (70' Kacper Janiak) - Filip Szymczak.
Żółte kartki: Fadecki, Łysiak, Sanocki, Kurbiel, Krawczun, Paczuk (Błękitni) - Klupś, Szymczak, Smajdor (Lech II).
Czerwona kartka: Jakub Ostrowski (Błękitni) / 78' za uderzenie przeciwnika.
Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Materiał sponsorowany