Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

PGE Spójnia Stargard nie dogoniła Śląska Wrocław

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

W drugim sparingowym meczu koszykarze PGE Spójni Stargard nieznacznie przegrali ze Śląskiem Wrocław.

PGE Spójnia Stargard nie dogoniła Śląska Wrocław
PGE Spójnia Stargard rozegrała dwa wartościowe mecze z ligowymi rywalami. To cenne na etapie, gdy nadal ważniejsza jest praca nad przygotowaniem fizycznym. Zespół budowany od podstaw potrzebuje jednak zgrania i sprawdzenia się w meczowych warunkach.

W czwartek wyraźnie lepsza była Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski (90:71). W piątek różnica była mniejsza, ale WKS Śląsk wygrał 80:76. Nasi koszykarze prowadzili tylko na początku 3:0. Później serią 13 punktów odpowiedzieli rywale, a w drugiej kwarcie wygrywali nawet 34:21.

Po 20 minutach w hali Orbita było 41:34 dla Śląska. W tej części najwięcej punktów dla PGE Spójni zdobył Tomasz Śnieg (8). Po zmianie stron jednak nie dołożył nic do swojego dorobku wykorzystując ostatecznie 4/8 prób z gry.

Stargardzianie zdołali doprowadzić do ciekawej końcówki. Po serii ośmiu punktów z rzędu przegrywali tylko 71:73, ale ostatecznie ulegli 76:80. Gospodarze mieli dwóch liderów. Torin Dorn i Clayton Custer zdobyli łącznie 42 punkty. Obaj trafili łącznie rewelacyjne 16/22 prób z gry.

PGE Spójnia wyraźnie przegrała rywalizację pod tablicami. Do tego trafiła tylko 7/18 rzutów wolnych. Może to wynikać właśnie z etapu przygotowań, na jakim są stargardzianie. Trzeba jednak zwrócić uwagę na skuteczność w tym elemencie podkoszowych. Peter Olisemeka miał 0/4, a Justin Tuoyo 1/6. Olisemeka w 15 minut miał osiem zbiórek, ale popełnił też pięć przewinień. Dla porównania Śląsk miał aż 45 rzutów wolnych i trafił 28.

Równą formę potwierdzili Mateusz Kostrzewski - 19 punktów, 9/13 z gry i Piotr Pamuła - 13 punktów, 5/9 z gry. Swojego dnia nie miał natomiast Kacper Młynarski. Najlepszy strzelec PGE Spójni z pierwszego sparingu, w piątek trafił tylko 2/10 prób. Pozytywnie zaskoczył Adam Brenk - dziewięć punktów, 4/7 z gry, a Jokubas Gintvainis do siedmiu oczek dołożył sześć asyst.

Oczywiście trzeba jeszcze odnotować, że obie drużyny nie są w komplecie. W Śląsku czekają na reprezentantów Polski: Mathieu Wojciechowskiego i Kamila Łączyńskiego, który znalazł się w 12-osobowej kadrze na MŚ. W PGE Spójni Stargard natomiast nie obędzie się bez (zapowiadanych) wzmocnień.

WKS Śląsk Wrocław - PGE Spójnia Stargard 80:76 (20:17, 21:17, 18:16, 21:26)

Śląsk: Torin Dorn 23, Clayton Custer 19, Aleksander Dziewa 8, Kadeem Bats 7, Michał Gabiński 7, Jakub Musiał 7, Norbert Kulon 6, Michał Jodłowski 3, Aleksander Leńczuk 0, Maksymilian Zagórski 0.

PGE Spójnia: Mateusz Kostrzewski 19, Piotr Pamuła 13, Justin Tuoyo 10, Adam Brenk 9, Tomasz Śnieg 8, Jokubas Gintvainis 7, Kacper Młynarski 5, Bartosz Bochno 3, Peter Olisemeka 2.

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja