W środę piłkarze Błękitnych Stargard zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola. To jedyna seria spotkań zaplanowana w tym sezonie na środek tygodnia. Oczywiście inne mecze mogą również odbyć się poza weekendami, ale będzie to spowodowane tylko zmianą terminu.
Wszystkie korzystne serie Błękitnych Stargard skończyły się po dwóch porażkach z utytułowanymi rywalami. Nasz zespół z Widzewem Łódź i GKS-em Katowice stracił łącznie pięć bramek, a strzelił tylko jedną. Prawdopodobne, że to w połączeniu z napiętym terminarzem wpłynie na zmiany w składzie. Trener Adam Topolski w czasie ostatnich dwóch spotkań wykorzystywał wszystkie regulaminowe zmiany (po cztery na mecz). Dokonywał jednak tylko korekt w liniach ofensywnych. Możliwe jednak, że zdecyduje się również na roszady w obronie.
Na szczęście ostatnie rezultaty nie były zbyt kosztowne, bo Błękitni spadli w tabeli na dziewiąte miejsce. Trzeba przyznać, że ta pozycja bardziej odzwierciedla potencjał zespołu niż wysoka trzecia lokata po dwóch kolejkach. Czas jednak się odbudować i wrócić na zwycięską ścieżkę, bo następna strata punktów może przybliżyć Błękitnych do strefy spadkowej.
W poprzednim sezonie Stal Stalowa Wola zdobyła 51 punktów i zajęła siódme miejsce. Latem straciła jednak kilku kluczowych piłkarzy i nowe rozgrywki zaczęła fatalnie. W czterech meczach zdobyła tylko punkt i zamyka tabelę. Zremisowała 0:0 z Gryfem Wejherowo, który również w innych spotkaniach nie potrafił punktować.
Nie oznacza to jednak, że rywale są aż tak słabi. Owszem przegrywali wysoko (bilans bramek 3:11), ale trafili na zespoły, które są w wysokiej formie. Ulegali trzem ekipom z czołowej czwórki. Zmierzyli się z prowadzącą w tabeli Resovią, a następnie ze Zniczem Pruszków i ostatnio Bytovią Bytów, której ulegli na wyjeździe 1:4.
Błękitni i Stal to II-ligowi weterani. Nie chodzi oczywiście o zawodników, bo nasz zespół ma młodą kadrę, a same kluby. Od 2014 roku, gdy powstała centralna II liga połączona z dwóch grup, na tym poziomie bez żadnej przerwy występują właśnie tylko Stal i Błękitni. Do minionego sezonu towarzyszyła im Siarka Tarnobrzeg, ale w maju spadła do II ligi. W 174 meczach (licząc już z tym sezonem) Błękitni zdobyli w II lidze 230, a Stal 229 punktów.
Środowy mecz odbędzie się w Boguchwale. To już drugi sezon, gdy Stal nie rozgrywa swoich spotkań w Stalowej Woli, gdzie powstaje nowy stadion. Błękitni gościli już na tym terenie ulegając w poprzednim sezonie 2:4. Ciekawostką jest fakt, że w Stalowej Woli stargardzianie radzili sobie lepiej, bo byli niepokonani - trzy zwycięstwa oraz remis. W sumie w ostatnich pięciu latach odbyło się 10 bezpośrednich spotkań tych drużyn. Błękitni zwyciężyli cztery mecze, a Stal trzy. Trzykrotnie obie drużyny dzieliły się punktami. Stargardzianie zdobyli 14, a ich rywale 13 bramek.
Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard / środa 21.08.2019 godz. 17:00.
Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin).
Wszystkie korzystne serie Błękitnych Stargard skończyły się po dwóch porażkach z utytułowanymi rywalami. Nasz zespół z Widzewem Łódź i GKS-em Katowice stracił łącznie pięć bramek, a strzelił tylko jedną. Prawdopodobne, że to w połączeniu z napiętym terminarzem wpłynie na zmiany w składzie. Trener Adam Topolski w czasie ostatnich dwóch spotkań wykorzystywał wszystkie regulaminowe zmiany (po cztery na mecz). Dokonywał jednak tylko korekt w liniach ofensywnych. Możliwe jednak, że zdecyduje się również na roszady w obronie.
Na szczęście ostatnie rezultaty nie były zbyt kosztowne, bo Błękitni spadli w tabeli na dziewiąte miejsce. Trzeba przyznać, że ta pozycja bardziej odzwierciedla potencjał zespołu niż wysoka trzecia lokata po dwóch kolejkach. Czas jednak się odbudować i wrócić na zwycięską ścieżkę, bo następna strata punktów może przybliżyć Błękitnych do strefy spadkowej.
W poprzednim sezonie Stal Stalowa Wola zdobyła 51 punktów i zajęła siódme miejsce. Latem straciła jednak kilku kluczowych piłkarzy i nowe rozgrywki zaczęła fatalnie. W czterech meczach zdobyła tylko punkt i zamyka tabelę. Zremisowała 0:0 z Gryfem Wejherowo, który również w innych spotkaniach nie potrafił punktować.
Nie oznacza to jednak, że rywale są aż tak słabi. Owszem przegrywali wysoko (bilans bramek 3:11), ale trafili na zespoły, które są w wysokiej formie. Ulegali trzem ekipom z czołowej czwórki. Zmierzyli się z prowadzącą w tabeli Resovią, a następnie ze Zniczem Pruszków i ostatnio Bytovią Bytów, której ulegli na wyjeździe 1:4.
Błękitni i Stal to II-ligowi weterani. Nie chodzi oczywiście o zawodników, bo nasz zespół ma młodą kadrę, a same kluby. Od 2014 roku, gdy powstała centralna II liga połączona z dwóch grup, na tym poziomie bez żadnej przerwy występują właśnie tylko Stal i Błękitni. Do minionego sezonu towarzyszyła im Siarka Tarnobrzeg, ale w maju spadła do II ligi. W 174 meczach (licząc już z tym sezonem) Błękitni zdobyli w II lidze 230, a Stal 229 punktów.
Środowy mecz odbędzie się w Boguchwale. To już drugi sezon, gdy Stal nie rozgrywa swoich spotkań w Stalowej Woli, gdzie powstaje nowy stadion. Błękitni gościli już na tym terenie ulegając w poprzednim sezonie 2:4. Ciekawostką jest fakt, że w Stalowej Woli stargardzianie radzili sobie lepiej, bo byli niepokonani - trzy zwycięstwa oraz remis. W sumie w ostatnich pięciu latach odbyło się 10 bezpośrednich spotkań tych drużyn. Błękitni zwyciężyli cztery mecze, a Stal trzy. Trzykrotnie obie drużyny dzieliły się punktami. Stargardzianie zdobyli 14, a ich rywale 13 bramek.
Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard / środa 21.08.2019 godz. 17:00.
Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin).
Materiał sponsorowany
