JJ: Kim jest Pani z zawodu?
Jadwiga Kruża: Z zawodu jestem inżynierem melioracji wodnych. Kierunek: Budownictwo wodne.
JJ: Jaki gatunek sztuki Pani uprawia?
Jadwiga Kruża: Maluję. Moje obrazy są bardzo różnorodne, bo maluję na nich to co czuję w danym momencie. To są często fragmenty obrazów, które zobaczyłam w jakimś programie telewizyjnym czy albumie, do tego na przykład jakieś fragmenty wspomnień, które wraz z moimi emocjami przelewam na płótno.
JJ: Jak długo Pani maluje?
Jadwiga Kruża: Właściwie rysowałam zawsze.
W liceum prowadziliśmy Dziennik lektur, na jednej stronie zeszytu był opis przeczytanej książki, na drugiej umieszczałam ilustrację.
Więcej czasu rysunkowi poświęciłam, kiedy choroba wyłączyła mnie z aktywności zawodowej. Rysowałam ołówkiem i kredkami w zeszycie. Mąż kupił mi blok techniczny i akwarele. Pierwsze namalowałam kwiaty w wazonie, mam je do dziś.
Później, w oleju malowałam kopie obrazów, które mi się podobały.
Dużo maluję koni, kochałam je od dziecka. W domu mieliśmy Siwkę, którą się zajmowałam jako mała dziewczynka.
JJ: Gdzie można zobaczyć Pani prace?
Jadwiga Kruża: Właśnie zakończyła się moja wystawa w Ińsku.
W Stargardzie jedną pracę można teraz zobaczyć w Czytelni Książnicy Stargardzkiej i jeden obraz w Młodzieżowym Domu Kultury.
JJ: Co Pani uważa za swój największy sukces?
Jadwiga Kruża: Nie tyle sukcesem, ile bardzo osobistym obrazem jest XIII stacja drogi krzyżowej, którą na ubiegłorocznym Art Festiwalu można było zobaczyć w Kolegiacie, a obecnie została przekazana do kościoła pw. MB Częstochowskiej w Gogolewie.
JJ: Który to Pani Art Festiwal?
Jadwiga Kruża: Trzeci. Wystawiam swoje prace na Art Festiwalu w każdej jego edycji.
JJ: Jakie prace Pani pokaże na tym Art Festiwalu?
Jadwiga Kruża: Przygotowałam trzy obrazy, na których namalowałam kwiaty z mojego ogrodu i konie, które stały się symbolem mojej twórczości.
W czasie trwania Art Festiwalu w dalszym ciągu będzie można też zobaczyć mój obraz „Przemijanie” w MDK.
JJ: Gdzie będzie można zobaczyć Pani prace w czasie Art Festiwalu?
Jadwiga Kruża: Moje prace będą wystawiane w Bramie Wałowej. Jeśli będzie ładna pogoda planujemy wystawę przed Bramą.
JJ: Czego oczekuje Pani po tym Art Festiwalu?
Jadwiga Kruża: Chcę zachęcić odwiedzających wystawę do refleksji.
Kwiaty, symbol wiosny i radości, konie, symbol żywotności i energii i obraz „Przemijanie” stanowią spójny przekaz, że nic nie jest nam dane na zawsze. Wiosna przeminie. Piękno kwiatów i energia koni przeminie. My przeminiemy.
Warto się nad tym zastanowić korzystać z każdego dnia, ale też pozostawić coś po sobie.
JJ: Dziękuję za rozmowę.
Jadwiga Kruża: Do zobaczenia na Art Festiwalu.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Kultura i rozrywka
- Art. Festiwal 2019. Jadwiga Kruża - pierwsze namalowałam kwiaty w wazonie, mam je do dziś.
