Zastanawialiśmy się w naszym materiale TUTAJ, dlaczego w mieście pełnym ludzi aktywnych i kreatywnych nie udało się zebrać wystarczająco dużo fotografii z flagą w tle, aby wypełnić nimi wszystkie tablice.
Stargardzianie lubią pojawiające się na tablicach wystawy, chętnie zatrzymują się przy nich, oglądają i dzielą się wrażeniami ze znajomymi.
Komu i dlaczego przeszkadzała jedna z tablic z pięknym zdjęciem z obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości, nie rozumiemy.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Nasze, ciągle niczyje