Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Osłabiona Spójnia powiększa przewagę

Dodano: 7 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

To nie były łatwe zawody, ale koszykarze Spójni Stargard w 27. kolejce I ligi pewnie pokonali Noteć Inowrocław.

Osłabiona Spójnia powiększa przewagę

Materiał sponsorowany
 
Nasz zespół w wyjazdowym pojedynku zwyciężył 81:68. Przed sobotnim meczem okazało się, że na parkiecie nie zobaczymy jednego z liderów Spójni. Marcin Dymała znalazł się w meczowym składzie, ale było pewne, że nie zagra z powodu kontuzji. Brak koszykarza, który zdobywa średnio 15,8 punktu był sporym osłabieniem. Jego minuty dostali pozostali obwodowi gracze. W startowej piątce wyszedł Maciej Raczyński, ale więcej szans dostali też Konrad Koziorowicz i Sebastian Szymański. Skrócenie rotacji do dziewięciu zawodników wymusiło roszady w składzie na wszystkich obwodowych pozycjach. Najlepiej blisko 30 minut na parkiecie wykorzystał Alan Czujkowski. Zdobył 13 punktów. Trafił trzykrotnie z dystansu. Rozdał również siedem asyst. Podaniami obsługiwał głównie skutecznych podkoszowych - Wojciecha Frasia i Karola Pytysia.
 
Spójnia dominowała pod koszem. Biało-bordowi wygrali zbiórki 39:31. Mecz dobrze rozpoczął Karol Pytyś, który zdobył 13 punktów. Trafił 6/8 rzutów z gry. Wojciech Fraś dołożył 18 oczek z czego 14 rzucił w pierwszej połowie. Pochwały należą się naszej drużynie za bardzo dobrą defensywę. Podopieczni Krzysztofa Koziorowicza stracili tylko 68 punktów. Co bardzo istotne wyeliminowali wszystkie atuty Noteci. Świadczy o tym fakt, że najlepszym strzelcem gospodarzy był Damian Szczepanik, który zdobył tylko 12 punktów. Grzegorz Małecki rzucił 11 oczek, ale siedem z linii rzutów wolnych. Na przełomie pierwszej i drugiej kwarty dwa razy z dystansu przymierzył Mateusz Marciniak. To nie jest pierwszoplanowa postać Noteci, ale w ostatnich pojedynkach ten koszykarz potrafił zaskakiwać. Nasi gracze dostali jednak szybko kilka cennych wskazówek i ten zawodnik nie powiększył już swojego dorobku.
 
Pierwsza kwarta sobotniego meczu była zacięta. Wyżej notowany zespół wyraźną przewagę uzyskał w drugiej połowie. Spójnia utrzymywała ofensywną regularność, a rywale obniżyli loty. Prowadzenie 40:29 stopniało na początku trzeciej kwarty. Gospodarze zaczęli nieźle, bo po udanym okresie przegrywali 39:44. Kolejny zryw mieli w czwartej kwarcie jednak Spójnia panowała nad sytuacją.
 
Do ciekawej rywalizacji doszło również na trybunach. Biało-bordowych wspierała grupa około 40 fanów. Mocny doping ze strony przyjezdnych zmobilizował również miejscowych kibiców. Przy akompaniamencie bębna dopingowali oni Noteć. To sytuacja nietypowa, bo w obecnym sezonie mecze w Inowrocławiu odbywały się zwykle w spokojnej atmosferze. Potwierdziło się, że przyjazd lidera i silnej grupy kibiców mobilizuje rywali do działania.
 
Po tym meczu Spójnia ma już dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli Jamalex Polonią 1912 Leszno. Najgroźniejszy przeciwnik w rundzie zasadniczej przegrał w sobotę z R8 Basket AZS Politechniką Kraków 66:79. Następny pojedynek odbędzie się 3 marca o godz. 18:00. Rywalem w hali OSiR będzie Siarka Tarnobrzeg.
 
KSK Noteć Inowrocław - Spójnia Stargard 68:81 (20:20, 9:20, 18:24, 21:17)
 
Noteć: Damian Szczepanik 12, Grzegorz Małecki 11, Dawid Adamczewski 9, Łukasz Paul 9, Wojciech Żurawski 9, Aleksander Filipiak 8, Mateusz Marciniak 6, Seweryn Sroczyński 4.
 
Spójnia: Wojciech Fraś 18, Alan Czujkowski 13, Karol Pytyś 13, Hubert Pabian 11, Marcel Wilczek 8, Dawid Bręk 7, Maciej Raczyński 7, Konrad Koziorowicz 2, Sebastian Szymański 2.
 
Pozostałe wyniki sobotnich spotkań 27. kolejki I ligi:
R8 Basket AZS Politechnika Kraków - Jamalex Polonia 1912 Leszno 79:66
Biofarm Basket Poznań - Enea Astoria Bydgoszcz 83:62
Pogoń Prudnik - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 94:87
Energa Kotwica Kołobrzeg - Polfarmex Kutno 58:77
Siarka Tarnobrzeg - KK Warszawa 66:80
GKS Tychy - Sokół Łańcut 104:83
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja