Ten wynik nie jest niespodzianką, a odzwierciedla pozycję polskiej drużyny w tym sezonie. Biało-Czerwoni są na trzecim miejscu w klasyfikacji Pucharu Narodów. Biorąc pod uwagę indywidualne osiągnięcia na dużej skoczni zapowiadało się właśnie na brąz.
Tylko po pierwszym skoku Macieja Kota Biało-Czerwoni byli na czwartej pozycji. Później podopieczni Stefana Horngachera znajdowali się już na podium. Wyraźnie odskoczyli Austriakom. Zbliżali się też do Norwegów i Niemców. Po pierwszej serii różnice były niewielkie. Bardzo dobre skoki oddali Dawid Kubacki - 138,5 metra i Kamil Stoch - 139. Metr dalej skoczył Niemiec Andreas Wellinger.
W drugiej serii Norwegowie szybko odjechali. Walka o srebro była jednak zacięta. Reprezentanci Polski skakali na medal. Maciej Kot 133 metry. Stefan Hula 134, a Dawid Kubacki 135,5 metra. Po skoku Huli orły awansowały nawet na drugie miejsce.
W decydującej grupie kolejność się odwróciła. Wellinger poszybował na 134,5 metrów. Tyle samo skoczył Kamil Stoch. Przewaga 0,6 punktu była jednak za mała. Niemcy okazali się ostatecznie lepsi o 3,3 punktu. Dodatkowy czynnik, czyli bonifikata za wiatr tym razem sprzyjał rywalom. W sobotę to zadecydowało o złotym medalu Kamila Stocha w konkursie indywidualnym.
Polscy skoczkowie wyjadą z Pjongczangu z dwoma medalami - złotem i brązem. Z innych aren nie ma tak dobrych wieści. Igrzyska olimpijskie zakończą się w niedzielę, 25 lutego.
Wyniki konkursu drużynowego:
| Miejsce | Kraj | Łączna nota |
|---|---|---|
| 1. | Norwegia | 1098,5 |
| 2. | Niemcy | 1075,7 |
| 3. | Polska | 1072,4 |
| 4. | Austria | 978,4 |
| 5. | Słowenia | 967,8 |
| 6. | Japonia | 940,5 |
| 7. | Rosja | 809,8 |
| 8. | Finlandia | 790,4 |
| 9. | Stany Zjednoczone | 377,2 |
| 10. | Czechy | 370,1 |
| 11. | Włochy | 364,5 |
| 12. | Korea Południowa | 274,5 |
Indywidualne wyniki Polaków:
| Zawodnik | Odległości | Łączna nota |
|---|---|---|
| Kamil Stoch | 139/134,5 | 277,5 |
| Dawid Kubacki | 138,5/135,5 | 275 |
| Stefan Hula | 130/134 | 264,6 |
| Maciej Kot | 129,5/133 | 255,3 |
