Wygrywając ten pojedynek nasz zespół poprawi wynik z poprzedniego sezonu, gdy w całej rundzie zasadniczej odniósł 19 zwycięstw. Obecnie biało-bordowi z bilansem 19-1 prowadzą w tabeli. Może ich wyprzedzić tylko tracąca punkt Jamalex Polonia 1912 Leszno. Pozostali rywale są daleko. Na odległym 14. miejscu znajduje się Enea Astoria Bydgoszcz, która wygrała siedem a przegrała 12 spotkań.
To jednak dużo groźniejszy rywal niż wskazuje na to pozycja w tabeli. Świadczy też o tym solidny bilans domowych pojedynków - 5-3. W styczniu zespół z Bydgoszczy doznał dwóch minimalnych porażek - 63:65 z Polfarmexem Kutno i 89:90 z Zetkamą Doral Nysa Kłodzko. W ostatniej kolejce pokonał KK Warszawa 96:55. Zwycięstwo nad ostatnią drużyną ligi osłabioną brakiem podstawowego rozgrywającego nie jest oczywiście wyznacznikiem formy. Taki wynik jednak podbuduje gospodarzy przed dużo trudniejszym wyzwaniem.
Spójnia ma w styczniu dwa oblicza. U siebie wygrywała po zaciętych końcówkach - 81:78 z R8 Basket AZS Politechniką Kraków i 77:69 ze Śląskiem Wrocław. Zdecydowanie więcej punktów nasi koszykarze zdobywali na wyjazdach. Pokonali Elektrobud-Investment ZB Pruszków 103:79 i Sokół Łańcut 101:78. Trener Krzysztof Koziorowicz w trudnym meczu ze Śląskiem sprawdził wszystkich 10 koszykarzy. Biorąc pod uwagę napięty terminarz w najbliższym czasie powinno to zaprocentować. Rywale również nie będą zmęczeni, bo z KK Warszawa najdłużej grali Paweł Śpica i Łukasz Frąckiewicz. Obaj na parkiecie spędzili tylko po 25 minut.
Czołowymi postaciami Astorii oprócz Śpicy są Patryk Gospodarek i Mateusz Bierwagen. Do tego ważną rolę w zespole pełni sprowadzony w styczniu Michał Aleksandrowicz. Były zawodnik Legii Warszawa w trzech meczach zdobywał średnio po 15,7 punktu. Sporo problemów podkoszowym może sprawić Łukasz Frąckiewicz. Brakuje, natomiast Mikołaja Groda, który doznał poważnej kontuzji w grudniowym meczu ze Śląskiem Wrocław. To duże osłabienie gospodarzy.
Pierwszy pojedynek wygrała Spójnia 89:84. Stargardzianie mieli blisko 20 punktów przewagi, ale doprowadzili do nerwowej końcówki. Środowy mecz odbędzie się w Artego Arenie. To miejsce, gdzie Spójnia przegrała dwa ostatnie spotkania. Niemal rok temu, bo 1 lutego 2017 było 83:94. Wtedy rywale również byli nisko w tabeli a rundę zasadniczą zakończyli na ostatniej pozycji. Jest, więc doskonała szansa żeby się zrewanżować za tamten niechlubny mecz.
Enea Astoria Bydgoszcz - Spójnia Stargard / środa 31.01.2018 godz. 18:30.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Środowy wyjazd Spójni Stargard. Do Bydgoszczy po 20. zwycięstwo w sezonie