Dzisiaj jest: 19.5.2024, imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra

Spójnia Stargard - Pogoń Prudnik: Kiedy nie idzie potrafimy zagrać konsekwentnie (komentarze)

Dodano: 6 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Spójnia Stargard pokonała Pogoń Prudnik 82:65. Sobotni mecz ocenili trenerzy oraz koszykarze obu drużyn.

Spójnia Stargard - Pogoń Prudnik: Kiedy nie idzie potrafimy zagrać konsekwentnie (komentarze)
Kluczowa okazała się trzecia kwarta. W tej części stargardzianie stracili przewagę, ale dzięki dobrej defensywie i zmęczeniu rywali odzyskali prowadzenie.
 
Powiedzieli po meczu:
 
Krzysztof Koziorowicz (trener Spójni Stargard): To 11. zwycięstwo. Żaden wygrany mecz nie przychodzi łatwo. Drużyna z Prudnika zagrała naprawdę bardzo dobre zawody. Zespół, który ma duże doświadczenie. Sporo dobrych graczy. To nie jest tak, że ktoś się przyjedzie położy, bo Spójnia ma 10 zwycięstw. Teoretycznie łatwiej się gra rywalom bez presji a my musimy robić swoje. Nie była to finezyjna koszykówka. Nie trafialiśmy w pierwszych dwóch kwartach, ale później parę razy wpadło za trzy. W samej końcówce kontrolowaliśmy spotkanie. Trzeba się cieszyć ze zwycięstwa i myśleć już o kolejnym meczu.
 
Tomasz Michalak (Trener Pogoni Prudnik): Gratulacje dla przeciwnika. Jest to naprawdę mocny zespół na I ligę. Większość zawodników grała o wysokie cele oraz w PLK. Widać kolektyw. Na tle innych zespołów widać, że Spójnia będzie walczyła o najwyższe cele w tym roku. Oczywiście są zespoły mocne, które też pretendują. Na pewno to nie przyjdzie łatwo, ale myślę, że Spójnia będzie się biła o finał.
 
Przyjechaliśmy tutaj powalczyć przy naszych problemach kadrowych, które były widoczne. Do trzeciej kwarty utrzymywaliśmy wynik. Później zabrakło nam trochę siły. Przeciwnik odjechał nam punktowo i już było trudno dogonić. Mimo wszystko uważam ten mecz za dobry w naszym wykonaniu w takim miejscu, w jakim jesteśmy teraz.
 
Maciej Raczyński (koszykarz Spójni Stargard): Mimo że zespół gości był osłabiony postawił nam trudne warunki. Walczył do samego końca. Reasumując kilka ostatnich naszych spotkań cieszy mnie to, że w momentach, kiedy nie idzie i przeciwnik nas dochodzi potrafimy zagrać konsekwentnie, ustawić naszą grę. Bardzo się cieszę z kolejnego zwycięstwa zespołu.
 
Paweł Bogdanowicz (najlepszy strzelec Pogoni Prudnik): Seria punktów Spójni na przełomie trzeciej i czwartej kwarty ustawiła mecz już do końca. Nam zabrakło zimnej głowy i sił. Spójnia jest zbyt doświadczonym zespołem. Ma dużo dobrych zawodników, żeby taki mecz w tym momencie odpuścić.

 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Dzień Pionierów 12.05.2024. Fotorelacja