Tak długą historią nie może się poszczycić żaden inny zawodowy turniej tenisowy w Polsce. Już od 24 lat ciągle w tym samym miejscu na kortach ziemnych przy Al. Wojska Polskiego 127 tenisiści z kraju i zagranicy walczą w singlu i deblu o zwycięstwo. Pekao Szczecin Open to licencjonowana impreza ATP z tegoroczną pulą nagród 150 tysięcy dolarów i 25 tysiącami przeznaczonymi na hospitality, czyli bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie dla graczy.
Miasto na swoich kortach gościło takie gwiazdy światowego i polskiego tenisa jak: Nikołaj Davidienko, David Ferrer, Juan Carlos Ferrero, Gaston Gaudio, Stan Wawrinka, Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski. To tutaj pierwsze kroki w zawodowym tenisie stawiał Jerzy Janowicz.
W tym roku rozgrywki rozpoczynają się 9 września eliminacjami, a turniej główny startuje od poniedziałku 12. Finał zobaczymy w niedzielę 17 września.
W turnieju bierze udział 64 tenisistów:
- 32 walczy w eliminacjach o 4 miejsca w turnieju głównym,
- drabinka główna składa się z 32 zawodników (w tym 4 z „dzikimi kartami”),
- w deblu rywalizuje 16 par (3 z „dzikimi kartami”).
Kogo zobaczymy w tym roku? Wśród najbardziej oczekiwanych można wymienić: Richarda Gasqueta, Dustina Browna - ubiegłorocznego finalistę, człowieka, który wręcz upokorzył na kortach Wimbledonu samego Rafaela Nadala, powracającego z US Open Floriana Mayera, ubiegłorocznego zwycięzcę Włocha Alessandro Giannesso.
I oczywiście naszą gwiazdę nr 1 – Jerzego Janowicza. Z pewnością 110 miejsce w rankingu ATP o niczym nie świadczy, bo Jerzy ciągle zmaga się z kontuzjami. Ale nie należy zapominać, że to finalista 1000 z Paryża oraz półfinalista z Wimbledonu.
Cała lista zawodników dostępna: tutaj
Turniej w Szczecinie to jednak nie tylko sam tenis. To także wieczorne koncerty muzyczne, klimat willowej dzielnicy Szczecina, niesamowita atmosfera na meczach dnia rozgrywanych przy sztucznym oświetleniu.
Bo w końcu coś w tym wszystkim musi być oprócz tenisa aby dwukrotnie otrzymać prestiżowe wyróżnienie Challenger Award, nagrodę ATP i ITF dla najlepszego męskiego challengera na świecie.
Pamiętajmy, że my kibice mamy w tym też swój udział.
Na bieżąco warto śledzić stronę główną turnieju Pekao Open - tutaj
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Pekao Open ? gwiazdy na jubileusz.