Ruszyło rondo Bema-Różana-Spokojna

Dodano: 8 lat temu

Rozpoczęto budowę ronda u zbiegu ulic Różanej, Spokojnej i Bema. Z powodu prac skrzyżowanie nie będzie zamknięte, lecz ruch będzie odbywał się na innych zasadach, z pewnymi ograniczeniami.

Zakończenie inwestycji, finansowanej w całości przez Miasto, zaplanowano na koniec czerwca.

Nowe rondo będzie miało wyspę w kształcie elipsy o średnicy 8 i 14 metrów. Dodatkowo będą poszerzenia najazdowe, a wloty zostaną skanalizowane. Tego typu ronda należą do najbezpieczniejszych rozwiązań komunikacyjnych i sprawiają, że ruch odbywa się płynnie. Zlikwidowana zostanie sygnalizacja. Prace wykonuje stargardzka firma Maxbud.
Inwestycję podzielono na cztery etapy. Na początku jezdnia zostanie poddana frezowaniu, zdemontowane będą dotychczasowe wyspy kanalizujące i powstanie tymczasowy bypass. W następnych etapach rozpocznie się budowa wyspy centralnej oraz wysp kanalizujących i zlikwidowany zostanie bypass. W ostatnim czwartym zostanie wyasfaltowana nawierzchnia.

Wykonawca prac ostrzega, że może nastąpić zwiększony ruch osób w obrębie pasa drogowego i kierowcy powinni zdwoić czujność, aby uniknąć potracenia pieszych. Ponadto w rejonie prac pojawi się dużo ciężkich maszyn drogowych, zwiększy się też ruch pojazdów budowlanych oraz dostawczych z materiałami.

Pierwsze frezowanie nawierzchni odbywało się już w ten weekend, w godzinach nocnych. Po zachodzie zaplanowano w najbliższym czasie wiele innych prac, szczególnie demontażowych, w związku z czym, sygnalizacja świetlna będzie wyłączana. Już teraz na całym obszarze objętym pracami oraz dojazdach obowiązuje ograniczenie szybkości do 30 km/h.

360 tysięcy tyle będzie kosztowało nowe rondo. Zdaniem naczelnika wydziału drogówki KPP w Stargardzie – Jacka Staniszewskiego, budowa nowych rond jest nie tylko uzasadniona, ale wręcz niezbędna.
– Bardzo się cieszę, że władze miasta przyjęły ten kierunek. Im więcej rond będzie w Stargardzie tym lepiej dla wszystkich. Podstawową zaletą takich rozwiązań jest to, że rondo jest świetnym spowalniaczem ruchu, lecz nie blokuje go tak, jak na przykład sygnalizacja świetlna. Ludzie muszą być świadomi też tego, że rondo to najlepsze skrzyżowanie i najbezpieczniejsze. W Stargardzie te, które są planowane nie wystarczą. Osobiście widziałbym ich znacznie więcej i mam nadzieję, że nadal władze miasta będą szły w tym kierunku – mówi naczelnik stargardzkiej drogówki.

Zdjęcia: UM Stargard

Źródło: Urząd Miasta Stargard