Kampania przedwyborcza na Prezydenta Miasta przysporzyła wielu wrażeń i emocji.
Kandydujący na fotel Prezydenta mieli wiele pomysłów na promocje swojej kandydatury. Kampania była okazją do bezpośredniego kontaktu z mieszkańcami.
Podczas spotkań z mieszkańcami Stargardu kandydaci w bardzo różny sposób przekonywali do siebie wyborców. Ale każdy z nich deklaruje jeden, podstawowy cel – rozwój miasta. Spotkania z wyborcami, które umożliwiały swobodne rozmowy, wielkie banery czy krzykliwe hasła wyborcze nie wszystkim kandydatom dały taką popularność, jakiej oczekiwali.
Niebawem rozpocznie się cisza wyborcza. Będziemy mieli czas, aby spokojnie zastanowić się nad właściwym wyborem, tego czego chcemy dla naszego miasta. Kluczowe znaczenie w tym momencie będzie miało to, czy uwierzymy w rzeczywistość, czy raczej w dobrze opakowany produkt medialny.
A oto nasi kandydaci:
Zaczniemy od Pana Rafała Zająca z racji tego, że był do tej pory zastępcą Prezydenta.
Kandydat ten określa się jako bezpartyjny. W jego kampanii pod hasłem „O Stargardzie decydują mieszkańcy” dominowało określenie, że stawia na kontynuacje i rozwój.
Platforma Obywatelska postawiła na Zofię Ławrynowicz. Jest ona byłą posłankę i szefową lokalnych struktur. Pani Ławrynowicz startuje jednak pod szyldem własnego komitetu. Przekonywała wyborców do siebie między innymi pod hasłem „Możemy więcej”. Wielokrotnie w trakcie swojej kampanii powtarzała, że jest jak najbardziej za realizacją rozpoczętych inwestycji ale chciałaby jednocześnie postawić na sprawy społeczne.
Kandydat partii rządzącej, Ireneusz Rogowski kampanię przedwyborczą prowadził pod hasłem "Stargard+". Jest to odwołanie do najbardziej popularnego i przyjętego z owacją przez społeczeństwo symbolu polityki PiS. W jego programie pojawiły się różne pomysły na rozwój Stargardu. Jak podkreślał Pan Rogowski, priorytetem jest rozwój i bezpieczeństwo w mieście.
Każdy z kandydatów chciałby w jakiś sposób zapulsować u wyborców. Szczerze jednak wierzymy, że po 9 kwietnia, każdy z kandydatów będzie mógł stanąć przed lustrem i spojrzeć sobie w oczy.
Mamy nadzieję, że wybiorą i Państwo najlepszego kandydata. Takiego, który potrafi współpracować, szanuje ludzi i demokracje, jak również działa w pełnej zgodzie z regułami kultury politycznej.
Wierzymy, że nowy Prezydent Stargardu, będzie kierował się w pracy dobrem naszego miasta i jego mieszkańców, a nie interesami tej czy też innej partii. Chcemy Prezydenta, który będzie szanował wartości nasze i naszej małej społeczności.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- 9 kwietnia - los miasta w Twoich rękach.