Kamil Stoch wygrał prestiżowy 65 Turniej Czterech Skoczni. Zwycięstwo w całym cyklu zapewnił sobie na zawodach w Bischofshofen, na których wyprzedził Daniela-Andre Tandego. Rewelacyjny wynik w turnieju uzyskał także Piotr Żyła, który stanął na drugim stopniu podium.
W ostatnim konkursie turnieju w Bischofshofen, najlepszy polski skoczek w pierwszej serii uzyskał odległość 134,5 metra – co pozwoliło mu być wiceliderem przed drugą serią. Daniel Tande po pierwszej serii był 3, jednak zepsuł swój drugi skok i pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo w turnieju. Kamil w drugiej serii uzyskał odległość 138,5 metra.
Przypomnijmy:
W 1 konkursie w Obersdorfie (30 grudnia), Stoch dzięki odległościom 137 i 135 metrów zajął drugą lokatę, a wyprzedził go jedynie Stefan Kraft. Drugi z najlepszych Polaków Piotr Żyła zakończył zawody na 7 lokacie.
2 zawody w Garmisch-Partenkirchen Kamil Stoch również zakończył na drugiej lokacie. Tym razem oddał skoki na odległość 135,5 metra w pierwszej serii i 143 w drugiej. Tym samym wskoczył na pozycję lidera 65 Turnieju Czterech Skoczni.
Piotr Żyła zajął 6 miejsce, a Maciej Koty był 7, zaś zawody wygrał Daniel-Andre Tande.
3 konkurs odbył się w Innsbrucku i na najwyższym stopniu drugi raz w TCS stanął Daniel-Andre Tande, czym wskoczył na pozycję lidera całego turnieju. Kamil Stoch dzięki skokowi na 120,5 metra uzyskał 4 miejsce. Niestety konkurs przerwano i polski skoczek nie miał okazji poprawić swojego wyniku.
Maciej Kot zajął tym razem 6 miejsce, a Piotr Żyła – 7.
W generalce przed ostatnimi zawodami Kamil był drugi, a Piotr Żyła - 4.
W ostatnich zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, Kamil Stoch miał do odrobienia tylko 1,7 punktu do prowadzącego Daniela-Andre Tandego. Udało się to już w pierwszej serii konkursu. Druga okazała się być tylko potwierdzeniem wyższości Kamila nad norweskim rywalem.
Znakomity końcowy rezultat turnieju uzyskał także Piotr Żyła, który w ostatnim konkursie wyprzedził Stefana Krafta i Daniela Tandego, co pozwoliło mu ukończyć 65 Turniej Czterech Skoczni na rewelacyjnej 2 lokacie.
Dwa miejsca na podium - brawo Polacy, brawo Kamil i Piotrek.
zdjęcie źródło: wikipedia commons
W ostatnim konkursie turnieju w Bischofshofen, najlepszy polski skoczek w pierwszej serii uzyskał odległość 134,5 metra – co pozwoliło mu być wiceliderem przed drugą serią. Daniel Tande po pierwszej serii był 3, jednak zepsuł swój drugi skok i pogrzebał swoje szanse na zwycięstwo w turnieju. Kamil w drugiej serii uzyskał odległość 138,5 metra.
Przypomnijmy:
W 1 konkursie w Obersdorfie (30 grudnia), Stoch dzięki odległościom 137 i 135 metrów zajął drugą lokatę, a wyprzedził go jedynie Stefan Kraft. Drugi z najlepszych Polaków Piotr Żyła zakończył zawody na 7 lokacie.
2 zawody w Garmisch-Partenkirchen Kamil Stoch również zakończył na drugiej lokacie. Tym razem oddał skoki na odległość 135,5 metra w pierwszej serii i 143 w drugiej. Tym samym wskoczył na pozycję lidera 65 Turnieju Czterech Skoczni.
Piotr Żyła zajął 6 miejsce, a Maciej Koty był 7, zaś zawody wygrał Daniel-Andre Tande.
3 konkurs odbył się w Innsbrucku i na najwyższym stopniu drugi raz w TCS stanął Daniel-Andre Tande, czym wskoczył na pozycję lidera całego turnieju. Kamil Stoch dzięki skokowi na 120,5 metra uzyskał 4 miejsce. Niestety konkurs przerwano i polski skoczek nie miał okazji poprawić swojego wyniku.
Maciej Kot zajął tym razem 6 miejsce, a Piotr Żyła – 7.
W generalce przed ostatnimi zawodami Kamil był drugi, a Piotr Żyła - 4.
W ostatnich zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen, Kamil Stoch miał do odrobienia tylko 1,7 punktu do prowadzącego Daniela-Andre Tandego. Udało się to już w pierwszej serii konkursu. Druga okazała się być tylko potwierdzeniem wyższości Kamila nad norweskim rywalem.
Znakomity końcowy rezultat turnieju uzyskał także Piotr Żyła, który w ostatnim konkursie wyprzedził Stefana Krafta i Daniela Tandego, co pozwoliło mu ukończyć 65 Turniej Czterech Skoczni na rewelacyjnej 2 lokacie.
Dwa miejsca na podium - brawo Polacy, brawo Kamil i Piotrek.
zdjęcie źródło: wikipedia commons