W spotkaniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele służb mundurowych oraz policjanci ze Szczecina i całego garnizonu zachodniopomorskiego.
Minister Mariusz Błaszczak podsumował dotychczasowe efekty Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa i programu „Dzielnicowy bliżej nas” podczas poniedziałkowej konferencji na Uniwersytecie Szczecińskim.
- To jest naprawdę skuteczne narzędzie, kiedy dodamy do niego program „Dzielnicowy Bliżej Nas”, to mamy bardzo solidne podstawy do tego żeby było bezpieczniej. To są solidne podstawy również do tego, żeby obywatele mieli zaufanie do Policji – stwierdził szef MSWiA mówiąc o ideach, które przyświecały obu przedsięwzięciom.
Według ministra, u podstaw projektu Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa leżało przekonanie, że żadna formacja policyjna nie może dobrze funkcjonować bez udziału społeczeństwa. Pierwszy pomysł stworzenia podobnego narzędzia powstał podczas warszawskiej prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego. Mapa Zagrożeń o obecnej formie jest jego rozwinięciem.
Mapa obejmuje swoim zasięgiem całą Polskę i ma zapewniać mieszkańcom łatwiejszy kontakt ze służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo. Dzięki temu narzędziu mogą oni łatwo i anonimowo zgłosić sytuacje w swoim otoczeniu, które uważają za niebezpieczne. Policja nie ignoruje żadnego z tych sygnałów.
Ostatnie miesiące pokazują, że Mapa spełnia swoje zadanie. Do 2 grudnia strona internetowa zarejestrowała prawie 1,3 mln odsłon, a obywatele przesłali za jej pośrednictwem około 135 tys. zgłoszeń. Zwykle dotyczą one codziennych problemów, takich jak nieprawidłowe parkowanie czy przekraczanie prędkości, jednak one również mają wpływ na poczucie bezpieczeństwa Polaków.
- Nawet niewielkie sprawy mogą doprowadzić do poważnych przestępstw – stwierdził minister – dlatego chcemy reagować nawet na najmniejsze zagrożenia bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Minister Błaszczak mówił też o zmianach wprowadzonych przez program „Dzielnicowy bliżej nas”. Zakłada on przesunięcie środka ciężkości w pracy dzielnicowych na bezpośredni kontakt z obywatelami. Dotychczas, z powodu obciążenia innymi obowiązkami było im coraz trudniej wykonywać ich podstawowe zadania. Teraz dzielnicowi mogą bardziej skupić się na codziennych sprawach swojego terenu. Policja prowadzi też szkolenia, które mają im pomóc podnieść potrzebne im umiejętności.
- Dzielnicowy powinien przeznaczać czas na kontakt ze społeczeństwem, aby identyfikować i rozwiązywać problemy, które dotykają mieszkańców. Powinien wykonywać te zadania, do których został powołany – powiedział minister.
Kontakt z dzielnicowymi ułatwia również aplikacja „Moja Komenda”. Jest to mobilna wyszukiwarka, która pozwala w bardzo prosty sposób odnaleźć dowolnego dzielnicowego w kraju.
Szef MSWiA podkreślił, że bardzo wielu dzielnicowych wyróżnia się w swojej pracy. Bardzo często są oni na przykład laureatami plebiscytu „Policjant, który mi pomógł”. Minister poinformował, że chce wyróżniać i nagradzać godne naśladowania postawy wśród policjantów.
- To jest uzupełnienie tego procesu zaufania, między funkcjonariuszami, a obywatelami. To jest skuteczne narzędzie, które zapewni bezpieczeństwo – powiedział na koniec swojego wystąpienia.
W konferencji udział wzięli m.in. podsekretarz stanu w MSWiA Sebastian Chwałek, zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Jan Lach, wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski oraz Komendant Wojewódzki Policji w Szczecinie mł. insp. Jacek Cegieła.
Źródło: MSWiA