„Westworld to futurystyczny park rozrywki, w którym ludzie mogą spełniać swoje najbardziej mroczne fantazje” – jak czytamy fragment opisy w serwisie filmweb.pl. Nowy serial od HBO uzyskał już średnią ocen w tym serwisie na poziomie 8,1 (lideruje Gra o Tron 8,84), co tylko świadczy o klasie tej produkcji i rosnącej popularności. Nowa produkcja od tego giganta filmowego ma docelowo zastąpić właśnie wspomnianą Grę o Tron - gdy ta się zakończy (mówi się już o ostatnim serialu przygód w Westeros).
 
W serialu Westworld balansujemy z przygodami bohaterów równolegle w „dwóch światach”. W tym pierwszym, realnym - poznajemy pracowników obsługujących ogromny park rozrywki, rywalizujące ze sobą poszczególne działy, tworzenie nowych narracji (scenariuszy zabawy w wykreowanym świecie), problemy z hostami (humanoidalne „roboty” pracujące w parku), rozwijającą się w nich sztuczną inteligencję, a także ludzkie relacje i ich historie. Zaś w tle, obserwujemy tworzący się konflikt pomiędzy wizją stwórcy świata, a oczekiwaniami zarządu i akcjonariuszy.
 
Ten drugi świat, wykreowany – w nim przenosimy się w czasy dzikiego zachodu, gdzie bogaci goście przyjeżdżają na urlop all inclusive i przenoszą się do minionej epoki. Tam mogą skosztować wszystkiego co zabronione w dzisiejszym świecie (dla przykładu morderstw), wybrać jedną ze stworzonych narracji i np. wybrać się na poszukiwanie skarbu czy polowanie na groźnych przestępców lub najzwyczajniej w świecie zaszyć się w miejscowym barze, gdzie atrakcjami są alkohol i kobiety lekkich obyczajów.
 
Futurystyczna wizja stworzonego idealnego świata, przeplata się z zarabianiem na nim ogromnych pieniędzy i przysłania wszystkim oprócz głównemu twórcy, skalę piękna i geniuszu tego dzieła. Jednak jak to w serialu, żeby nie było zbyt spokojnie, hosty zaczynają powoli wymykać się spod kontroli i obsługa parku musi za wszelką cenę znaleźć źródło problemu, nim komuś przypadkowemu nie stanie się krzywda.
 
Serial wydaje się rozwijać w dość szybkim tempie, a w każdym odcinku dowiadujemy się kolejnych elementów z układanki jaką przygotowali producenci serialu. Główne role odgrywają Anthony Hopkins (jako genialny naukowiec i twórcę parku), Ed Harris (tajemniczy mężczyzna w czerni, utożsamiany z czarnych charakterem w serialu) czy Evan Rachel Wood (grającą Dolores – najstarszego hosta w parku, który istotnie zmienia swoje zaprogramowane zachowanie).

Obrazy prezentujące względny spokój, stonowane rozmowy i życie za kulisami parku, przenikają się ze strzelaninami z dzikiego zachodu, którymi karmieni są przybyli goście. Serial dostarczą sporą dawkę zarówno akcji jak i głębokich przemyśleń. Z jednej strony widz jest obserwatorem działań pracowników parku, z drugiej przenosi się w jego świat i wspólnie z bohaterami przeżywa przygody z XIX wieku.

Dla miłośników seriali to pozycja obowiązkowa na jesienne wieczory. Jeżeli nawet komuś po pierwszym odcinku nie przypasuje tematyka, to ja zachęcam do wytrwałości i obejrzenia chociaż pierwszego sezonu. Ten serial buduje napięcie i wciąga od pierwszej minuty.

Westworld to mieszanka dramatu, westernu i science fiction w jednym, z genialną grą aktorską i dopracowanymi do perfekcji dialogami. Wszystko stoi absolutnie na najwyższym poziomie i serial ma szansę dorównać popularnością wspomnianej na początku Grze o Tron. Widać, że twórcy mają pomysł i wizję, która wzbudzi emocje w nie jednym widzu.
 
Serial jest emitowany w stacji HBO w poniedziałki o 20:10 i do tej pory widzowie mogli zobaczyć już 4 odcinki.
 
Ocena e-stargard.pl
9/10