Łącznie było to blisko 7 kilogramów narkotyków. Teraz grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni ze Szczecina realizując sprawę operacyjną ustalili tożsamość i wytypowali miejsce przebywania osoby, która zajmować się miała handlem narkotykami. Z analizy sprawy wynikało również, że mieszkaniec powiatu stargardzkiego zajmuje się także uprawą konopi.
Posiadając już niezbędne informacje w tej sprawie we wtorek funkcjonariusze równolegle w kilku miejscach przystąpili do jej realizacji i na jednej ze szczecińskich ulic zatrzymali podejrzewanego 26-latka, a przeprowadzone przeszukania zarówno na terenie Szczecina jak i powiatu stargardzkiego pozwoliły łącznie zabezpieczyć blisko 7 kilogramów narkotyków. Była to amfetamina, LSD, ecstasy, marihuana i haszysz. Prowadzone czynności skutkowały również zabezpieczeniem rewolweru pneumatycznego, wag elektronicznych oraz młynków służących do rozdrabniania suszu.
Ponadto w trakcie realizacji, która odbywała się przy ścisłej współpracy ze stargardzkimi policjantami zlikwidowano znajdującą się na obrzeżach powiatu plantację. Usytuowana ona była pod dachem jednej z hal znajdującej się w kompleksie takich budynków. Tam ujawniono między innymi profesjonalny namiot wraz z oświetleniem, systemem grzewczym, wentylacyjnym, czujnikami i transformatorami przystosowany do wzrostu krzewów.
W związku ze śledztwem podejrzewany zatrzymany został w Komendzie Powiatowej Policji w Stargardzie, gdzie przebywał będzie do czasu przedstawienia stosownych zarzutów. Ponadto najprawdopodobniej zastosowany zostanie wobec niego najsurowszy ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.