Do poniedziałku musieliśmy zaczekać, by poznać ostatnich ćwierćfinalistów Euro 2016. Awans uzyskały ekipy Włoch i Islandii. To zdecydowanie dzień niespodzianek. Islandczycy zrobili prawdziwy Brexit Anglikom.
Faworytem w starciu Włoch z Hiszpanami, byli obrońcy tytułu. Ekipa z Płw. Iberyjskiego nie pokazała absolutnie niczego, by choćby pomyśleć o obronie tytułu. Włosi zagrali wyjątkowo skuteczny futbol i pewnie pokonali Hiszpanów 2:0. Solidna defensywa popłaciła i nie dopuściła Hiszpanów do wielu groźnych akcji. W pozostałych sytuacjach na miejscu był maestro Buffon. Wystarczyły dwa skuteczne ciosy: w 33 minucie Chiellini wykorzystał źle wybitą piłkę przez bramkarza Hiszpanii, a w 90 minucie po szybkiej kontrze rywali dobił Pelle. Włosi całkowicie zasłużenie grają dalej i mogą osiągnąć w tym turnieju naprawdę dużo.
Włochy – Hiszpania (2:0)
Chiellini ‘33
Pelle ‘90
W drugim meczu zobaczyliśmy totalną sensację. Islandia wyeliminowała Anglię, chociaż to ci drudzy lepiej zaczęli mecz. Już w 3 minucie dostali rzut karny, który po chwili na bramkę zamienił Rooney. Nie minęły 2 minuty, a Islandczycy znakomicie wykonali daleki rzut z autu i do przedłużonej piłki dopadł Sigurdsson, by z najbliższej odległości strzelić wyrównującego gola. Gracz z krainy lodu potrzebowali kwadransu by podwyższyć wynik. Tym razem katem Anglików okazał się Sigthorsson i po 20 minutach byliśmy świadkami sensacyjnego wyniku, który już do końca nie uległ zmianie. Anglicy grali wyjątkowo opieszale, bez pomysłu i zaangażowania. Zasłużenie żegnają się z Euro 2016, a Islandczycy zyskują miano największej sensacji turnieju. Turnieju, w którym są debiutantem.
Anglia – Islandia (1:2)
Rooney (k) ‘4 ‘6 Sigurdsson
’19 Sigthorsson
Faworytem w starciu Włoch z Hiszpanami, byli obrońcy tytułu. Ekipa z Płw. Iberyjskiego nie pokazała absolutnie niczego, by choćby pomyśleć o obronie tytułu. Włosi zagrali wyjątkowo skuteczny futbol i pewnie pokonali Hiszpanów 2:0. Solidna defensywa popłaciła i nie dopuściła Hiszpanów do wielu groźnych akcji. W pozostałych sytuacjach na miejscu był maestro Buffon. Wystarczyły dwa skuteczne ciosy: w 33 minucie Chiellini wykorzystał źle wybitą piłkę przez bramkarza Hiszpanii, a w 90 minucie po szybkiej kontrze rywali dobił Pelle. Włosi całkowicie zasłużenie grają dalej i mogą osiągnąć w tym turnieju naprawdę dużo.
Włochy – Hiszpania (2:0)
Chiellini ‘33
Pelle ‘90
W drugim meczu zobaczyliśmy totalną sensację. Islandia wyeliminowała Anglię, chociaż to ci drudzy lepiej zaczęli mecz. Już w 3 minucie dostali rzut karny, który po chwili na bramkę zamienił Rooney. Nie minęły 2 minuty, a Islandczycy znakomicie wykonali daleki rzut z autu i do przedłużonej piłki dopadł Sigurdsson, by z najbliższej odległości strzelić wyrównującego gola. Gracz z krainy lodu potrzebowali kwadransu by podwyższyć wynik. Tym razem katem Anglików okazał się Sigthorsson i po 20 minutach byliśmy świadkami sensacyjnego wyniku, który już do końca nie uległ zmianie. Anglicy grali wyjątkowo opieszale, bez pomysłu i zaangażowania. Zasłużenie żegnają się z Euro 2016, a Islandczycy zyskują miano największej sensacji turnieju. Turnieju, w którym są debiutantem.
Anglia – Islandia (1:2)
Rooney (k) ‘4 ‘6 Sigurdsson
’19 Sigthorsson