Warta ponad 22 miliony złotych inwestycja jest wyposażona w najnowsze zdobycze techniki, które zaspokoją potrzeby stargardzkiej gospodarki komunalnej na najbliższe 40 lat.
Dzięki urządzeniom śmieci będzie dużo mniej; wszystkie surowce wtórne zostaną odpowiednio zagospodarowane. A czego nie wychwyci ludzkie oko, z pewnością zarejestrują czujniki.
Stargardzka sortownia będzie mogła przyjąć ponad 45 tysięcy ton odpadów rocznie, co oznacza, że w razie konieczności będzie w stanie odciążyć też sąsiednie powiaty. Ekologia kosztuje – w tym przypadku 22 miliony złotych. Znaczna część pieniędzy pochodzi z budżetu Stargardu Szczecińskiego. Pomógł też Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.
O tym, że w ekologię warto inwestować, wszyscy goście mogli przekonać się podczas… przedstawienia znanego aktora Cezarego Morawskiego, który pierwszy raz występował w tak… nietypowym miejscu. Monodram trwał ponad godzinę i co ciekawe – ani publiczność, ani sam aktor nie poczuli, że są zaledwie kilka metrów od wysypiska.
Sortownia jest już po próbnych rozruchach i pełną działalność rozpocznie w przyszłym tygodniu.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Nowoczesna sortownia śmieci