Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

PGE Spójnia Stargard wykonała zadanie. Pierwsze spokojne zwycięstwo

Dodano: miesiąc temu Autor:
Redakcja poleca!

Koszykarze PGE Spójni Stargard w 3. kolejce fazy grupowej FIBA Europe Cup, świetnie wywiązali się z roli faworyta i pokonali na wyjeździe estoński BC Parnu Sadam 89:72.

PGE Spójnia Stargard wykonała zadanie. Pierwsze spokojne zwycięstwo

Koszykarze PGE Spójni Stargard w 3. kolejce fazy grupowej FIBA Europe Cup, świetnie wywiązali się z roli faworyta i pokonali na wyjeździe estoński BC Parnu Sadam 89:72. Biało-Bordowi z bilansem 2-1 zajmują drugie miejsce w Grupie E. To był pierwszy mecz w sezonie 2024/2025, w którym przez kilka ostatnich minut nie trzeba było się martwić o wygraną, a można było jedynie zastanawiać się nad jej rozmiarami. Te mogły być trochę większe, ale i tak są okazałe, a co najważniejsze dają nadzieję na awans do kolejnej rundy.

PGE Spójnia zaczęła od prowadzenia 8:4 po "trójkach" Ta'lona Coopera i Aleksandara Langovicia. Później jednak pierwsza kwarta była wyrównana, a po fragmencie wygranym 8:1 gospodarze prowadzili nawet 12:9. Od ostatniej akcji pierwszej kwarty, w której efektowną "trójkę" trafił Sebastian Kowalczyk, na parkiecie dominowali Biało-Bordowi.

Na początku drugiej kwarty dwa celne rzuty z dystansu dołożył Yehonatan Yam, który podobnie, jak Sebastian Kowalczyk w pierwszej połowie zdobył sześć "oczek". PGE Spójnia miała serię 12 punktów z rzędu, a później w tej części stargardzianie mieli jeszcze większą serię, rzucając 14 punktów bez odpowiedzi przeciwnika. Po tym fragmencie było 51:29, ale końcówka należała do gospodarzy, którzy zmniejszyli różnicę do 17 punktów (34:51).

PGE Spójnia w pierwszej połowie trafiła 8/13 rzutów za trzy i 8/15 prób za dwa punkty. Gorzej wykonywała rzuty wolne, ale miała ich sporo (11/18). Bezbłędni gospodarze mieli tylko pięć prób. Koszykarze BC Parnu Sadam trafili 10/15 rzutów za dwa punkty, ale byli nieskuteczni za linią 6,75 metra (3/14).

Jayden Martinez miał 10 punktów i pięć zbiórek, a po osiem "oczek" dołożyli Ta'lon Cooper i Luther Muhammad. Po drugiej stronie największe zagrożenie stanowił Christian Bradford, który trafił 4/8 rzutów z gry i do 10 punktów dołożył sześć asyst. To właśnie jego świetny moment w drugiej kwarcie sprawił, że gospodarze zbliżyli się na 29:37. Po przerwie trafił 4/7 rzutów z gry, dokładając dziewięć punktów oraz trzy kolejne asysty.

W trzeciej kwarcie PGE Spójnia miała kolejną serię tym razem siedmiu punktów i po akcji 2+1 Aleksandara Langovicia prowadziła 60:37. To była rekordowa przewaga stargardzkiej drużyny. Później na parkiecie było sporo chaosu, a po trzech nieudanych minutach przegranych 2:11 trener Andrej Urlep poprosił o przerwę. Dokonał również potrójnej zmiany posyłając do gry Damiana Krużyńskiego, Dawida Słupińskiego i Jaydena Martineza.

Chwilowa zapaść nie przeszkodziła PGE Spójni. Gospodarze dwa razy na początku czwartej kwarty zbliżyli się na 10 "oczek", ale bardziej nie postraszyli Biało-Bordowych, którzy po raz pierwszy w sezonie przekroczyli granicę 80 zdobytych punktów. PGE Spójnia w całym meczu przeważała w zbiórkach (36:29). Popełniła jednak więcej strat - 15 przy 13 BC Parnu. Aż 10 strat to błędy z drugiej połowy, w której stargardzianie trafili tylko 3/9 celnych trójek, a ich rywale w tym elemencie mieli 5/16.

W całym meczu dla PGE Spójni po 18 punktów zdobyli Luther Muhammad (7/11 z gry) i Ta'lon Cooper (7/14 w tym 3/7 za trzy), który rozdał też sześć asyst. Wspierał ich Jayden Martinez. Skrzydłowy do 14 punktów (5/7 z gry) dodał osiem zbiórek. Sebastian Kowalczyk zdobył 12 punktów (3/4 za trzy i 3/5 z rzutów wolnych). Wesley Gordon miał siedem zbiórek, pięć punktów, trzy asysty i dwa przechwyty. Warto również odnotować debiut w FIBA Europe Cup 16-letniego Mikołaja Henslera. Wychowanek PGE Spójni Stargard pojawił się na parkiecie na ostatnich 71 sekund.

BC Parnu Sadam - PGE Spójnia Stargard 72:89 (19:22, 15:29, 20:16, 18:22)

BC Parnu: Christian Bradford 19, Ajiri Johnson 15, Okko Jarvi 13, Ivo Van Tamm 9, Robert Valge 8, Oliver Suurorg 6, Volodymyr Shevchenko 2, Sverre Aav 0, Lazar Stankovic 0.

PGE Spójnia: Ta'lon Cooper 18, Luther Muhammad 18, Jayden Martinez 14, Sebastian Kowalczyk 12, Aleksandar Langović 6, Dawid Słupiński 6, Yehonatan Yam 6, Wesley Gordon 5, Paweł Kikowski 4, Mikołaj Hensler 0, Damian Krużyński 0.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja