Parking Park&Ride cieszy się coraz większym zainteresowaniem kierowców. Z tygodnia na tydzień parkuje na nim coraz więcej pojazdów. Aby zachować funkcjonalność tej inwestycji, Miasto pracuje nad systemem informatycznym wspomagającym rotowanie pojazdów.
Coraz większa liczba pojazdów parkujących na parkingu Park&Ride cieszy, ponieważ w tym celu został on zbudowany. Miał odciążyć ulice w ścisłym centrum miasta z pojazdów pozostawianych na dłużej w celu wyjazdu autobusem lub pociągiem w dłuższą podróż. Mieszkańcy Stargardu obawiają się jednak, że wraz z postępem inwestycji dewelopera budującego mieszkania przy ul. Barnima, na parkingu zamiast podróżnych i załatwiających sprawy w mieście, parkować będą mieszkańcy osiedla. Na sierpniowej sesji Rady Miejskiej temat ten poruszył radny Zdzisław Wilk. – Chciałem się dowiedzieć, jak wygląda opracowanie systemu korzystania z parkingu przy ul. Barnima? Jak widzimy, parking już jest w szczytowych godzinach zapełniony, a jeszcze nie ma do końca oddanych wszystkich budynków- zwrócił uwagę radny.
Prezydent Stargardu Rafał Zając zapewnił, że ten system będzie wdrożony. – Potrzebujemy czasu, bo to jest sprawa skomplikowana. Nad opracowaniem takich systemów siedzą naprawdę tęgie głowy informatyczne w firmach, które zarabiają na tym ogromne pieniądze. Ten sam system ma służyć do rotowania samochodów w mieście, w strefach rotacyjnych, którego pilotażowo w niektórych częściach centrum miasta wprowadziliśmy. Stworzenie systemu da nam szansę rozszerzyć funkcjonowanie stref rotacyjnych i w sensie informatycznym, rozwiązanie służyć będzie wprowadzeniu rotacji na Park&Ride- powiedział Prezydent.
Rafał Zając powiedział podczas sesji o założeniach tego systemu. – Ktoś, kto wjedzie na Park&Ride załatwić sprawę w centrum miasta, będzie miał określony czas, kiedy będzie mógł na tym parkingu bez żadnych problemów się zatrzymać nieodpłatnie. Teb czas jest jeszcze do ustalenia, czy to będą dwie, czy trzy godziny. Będzie to czas, po którym bramka bez problemu się otworzy, ale musi być system, który sczyta tablicę rejestracyjną samochodu wjeżdżającego i sczyta na wyjeździe, mierząc czas każdego pojazdu- wyjaśnił Prezydent.
Włodarz Stargardu dodał, że oprócz rotowania na parkingach w mieście, większy problem stanowi pomysł na rotację przy ul. Barnima. - Mamy Park$Ride, który ma służyć ludziom, którzy przesiadają się do komunikacji zbiorowej, bo taki jest jego sens. Ktoś wsiada do pociągu, jedzie do Szczecina, do Berlina, do Warszawy, ktoś kto jedzie dalekobieżnym autobusem, przemieszcza się w różne rejony, powinien mieć możliwość zostawić samochód na dłużej niż ten wyznaczony czas, więc trzeba sczytać bilet poszczególnych operatorów. Okazuje się, że pozyskać te bilety czy systemy od operatorów, szczególnie po stronie kolejowej, jest to niemożliwe. Więc nasza perełka informatyczna, nasz programista wpadł na pomysł, żeby wymyślić sposób sczytywania biletu każdego operatora, żeby ten system był w stanie zidentyfikować niezależnie od braku dostępu do bazy tych operatorów. I jesteśmy już na ostatniej prostej, żeby te rozwiązania wypracować. Wtedy przykładając do skanera bilet, po prostu bramka się otworzy i będzie można opuścić parking, mimo że przekroczono zadany czas- wyjaśnił Rafał Zając.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Parking Park&Ride się zapełnia. W urzędzie pracują nad systemem do rotowania pojazdów