Dzisiaj jest: 6.10.2024, imieniny: Artura, Fryderyki, Petry

Latem było o nich głośno. W niedzielę przetestują PGE Spójnię Stargard

Dodano: ok. 15 godzin temu Autor:
Redakcja poleca!

Podobnie, jak rok temu koszykarze PGE Spójni rozpoczną sezon od wizyty w gorącej Hali Gryfia.

Latem było o nich głośno. W niedzielę przetestują PGE Spójnię Stargard

Podobnie, jak rok temu koszykarze PGE Spójni rozpoczną sezon od wizyty w gorącej Hali Gryfia. Wtedy zwyciężyli 81:61. Z Energą Icon Sea Czarnymi Słupsk wygrali również w Stargardzie (77:65). Wyniki bezpośrednich starć miały istotne znaczenie dla losów obu drużyn. Na koniec rundy zasadniczej PGE Spójnia z 16 zwycięstwami zajęła ósme miejsce, a później znacząco się poprawiła, eliminując Anwil Włocławek i zajmując ostatecznie czwartą pozycję. Energa Icon Sea Czarni odnieśli 14 zwycięstw, co sprawiło, że skończyli sezon na 11. pozycji.

To najgorszy wynik klubu od awansu do Orlen Basket Ligi. Wcześniej było czwarte oraz szóste miejsce. W trzech ostatnich latach PGE Spójnia przebyła odwrotną drogę - z 11. na piątą oraz czwartą pozycję. Po nieudanym sezonie w Słupsku doszło do rewolucji, ale jedno jest niezmienne - zespół nadal prowadzi trener Mantas Cesnauskis. Prezes Michał Jankowski jednak nawet, gdy nie miał jeszcze podpisanej umowy z nowym sponsorem tytularnym (Energą), sprawnie działał na rynku transferowym. To były wzmocnienia, które zaskoczyły koszykarską Polskę.

Energa Icon Sea Czarni przechwycili koszykarzy, którzy w drugiej połowie minionego sezonu trafili do Orlen Basket Ligi i pokazali się z dobrej strony. To Loren Jackson z Legii Warszawa i Alex Stein, który tak mocno przyczynił się do sukcesów PGE Spójni Stargard. Polskimi wzmocnieniami byli mistrz i wicemistrz Polski - Jakub Musiał z Trefla Sopot i Michał Nowakowski z Kinga Szczecin. Obaj już w przeszłości grali dla słupskiej ekipy.

Z koszykarzy, którzy grali regularnie w Energa Icon Sea Czarnych zostali tylko Mateusz Dziemba i Szymon Tomczak. Co ciekawe jednak obaj w poprzednim sezonie nie mierzyli się z PGE Spójnią, bo dołączyli do zespołu już w rundzie rewanżowej. Większa kontynuacja składu jest w stargardzkim klubie, gdzie zostało dwóch koszykarzy z pierwszej piątki - Wesley Gordon i Aleksandar Langović. Są także Sebastian Kowalczyk oraz Damian Krużyński. Prawdopodobne, że obaj wystąpią w większych rolach niż w poprzednim sezonie.

W PGE Spójni do kluczowej zmiany doszło na stanowisku trenera i to w bardzo nietypowym momencie, bo na starcie przygotowań. Właśnie wtedy - po ponad dwóch latach - z prowadzenia PGE Spójni zrezygnował trener Sebastian Machowski. Zastąpił go doświadczony i utytułowany Andrej Urlep.

Słoweniec miał trochę czasu na przygotowanie zespołu, bo Orlen Basket Liga wystartowała wyjątkowo późno. Po raz ostatni PGE Spójnia pierwszy mecz w sezonie 6 października grała sześć lat temu, gdy jako beniaminek mierzyła się z Kingiem Szczecin. W kolejnych latach liga zaczynała się nawet w sierpniu, a zwykle we wrześniu. Wystarczy wspomnieć, że rok temu PGE Spójnia w Słupsku grała 22 września.

Andrej Urlep pracował w wielu polskich klubach, a w sezonie 2013/2014 był szkoleniowcem Energa Czarnych Słupsk. Jego drużyna w ćwierćfinale play-off była blisko wyczynu, którego 10 lat później dokonała PGE Spójnia. Słupszczanie odrobili straty w rywalizacji z Treflem Sopot, ale w piątym meczu przegrali 74:75. W tamtym zespole grali między innymi Tomasz Śnieg, Karol Gruszecki, Kacper Borowski i obecny kapitan Energa Icon Sea Czarnych, Michał Nowakowski.

Później słoweński szkoleniowiec prowadził jeszcze tylko dwa polskie kluby - Zastal Zielona Góra w sezonie 2017/2018 i Śląsk Wrocław, z którym w 2022 roku zdobył swoje szóste mistrzostwo Polski. W drodze po tytuł WKS w półfinale wyeliminował słupski zespół, który był tryumfatorem rundy zasadniczej. To była przedziwna seria, bo żadnego z pięciu spotkań nie wygrali gospodarze.

Wtedy w rewelacyjnym beniaminku grał Dawid Słupiński (175 punktów w 41 meczach), czyli jeden z nowych koszykarzy PGE Spójni. Wracający do Biało-Bordowych po rocznej przerwie Paweł Kikowski również świetnie zna gorącą atmosferę Hali Gryfia, bo był koszykarzem Czarnych w sezonie 2011/2012.

W PGE Spójni są także debiutanci, dla których to będzie pierwsze takie doświadczenie. To przede wszystkim Ta'lon Cooper, Jayden Martinez i Luther Muhammad, który w przedsezonowych sparingach pokazał swoje strzeleckie możliwości. Jak jednak poradzi sobie w rywalizacji o stawkę, gdy presja jest większa, a rywale zwracają większą uwagę na skauting? Rok temu w Słupsku kapitalnie sezon zaczął Devon Daniels IV rzucając 32 punkty. Wcześniej swój rekordowy mecz na polskich parkietach przeciwko Energa Icon Sea Czarnym zagrał Courtney Fortson.

Obie drużyny wygrały po trzy przedsezonowe mecze. PGE Spójnia z ligowych rywali wysoko pokonała Arrivę Polski Cukier Toruń (98:59) i Legię Warszawa (103:76). Gospodarze w ostatnim sparingu odpowiedzieli równie efektownie, zwyciężając z AMW Arką Gdynia 102:73.

Energa Icon Sea Czarni Słupsk - PGE Spójnia Stargard / niedziela 06.10.2024 godz. 17:30.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Stargardzkie Dni Seniora. Cz. 2. Fotorelacja