15 października minie dokładnie rok od ostatnich wyborów parlamentarnych. Ówczesny rząd obiecał premie dla gmin o największej frekwencji. Gmina Kobylanka do tej pory nie otrzymała żądnej gratyfikacji.
Bonus frekwencyjny dotyczył gmin do 20 tys. mieszkańców, w których frekwencja przekroczy 60 proc. Rządzący nie spodziewali się, że wyborcy tak tłumnie pójdą do urn. W wyborach do Sejmu frekwencja wyniosła 74,38 proc, a do Senatu- 74-31 proc. Zdecydowana większość małych gmin przekroczyła frekwencję 60 proc. Największą frekwencję w województwie zachodniopomorskim uzyskała Gmina Kobylanka- 81,06 proc. i to do niej powinno trafić dofinansowanie ze wszystkich trzech ogłoszonych konkursów.
Pierwszy z konkursów, „Bitwa o remizy”, zakładał, że w każdym powiecie, z wyłączeniem miast na prawach powiatu, jednostki OSP w gminie do 20 mieszkańców, która uzyska największą frekwencję w wyborach do Sejmu i Senatu, otrzymają do 1 miliona złotych dotacji na termomodernizację, remont i wyposażenie remizy strażackiej. Kolejny konkurs dotyczył dodatkowego 1 miliona złotych do budżetu obywatelskiego. Te środki miały być wykorzystane zgodnie z wolą mieszkańców. Trzeci konkurs dotyczył dodatkowych środków w wysokości 250 tys. zł na rozwój działalności kół gospodyń wiejskich, zespołów ludowych i orkiestr dętych oraz 250 tys. zł dla lokalnego klubu sportowego. – To środki, które mają wzmocnić lokalnie działające grupy. Koła gospodyń wiejskich, zespoły ludowe i orkiestry dęte dbają o zachowanie tradycji i zaangażowanie w swoim sąsiedztwie. Lokalne kluby sportowe to zaś szansa dla dzieci i młodzieży, żeby rozwijały swoje talenty, korzystając z profesjonalnego zaplecza- informował Serwis Samorządowy PAP w październiku zeszłego roku.
Elżbieta Sznycer z Urzędu Gminy Kobylanka poinformowałam, że do tej pory gmina nie otrzymała żadnych środków. - Gmina nie zwracała się do odpowiednich instytucji, ponieważ nie wiadomo, jakie instytucje są odpowiedzialne za realizację bonusów frekwencyjnych. Prowadzone były jedynie rozmowy na temat bonusów dla OSP. Pierwsza połowa środków jest w dyspozycji komendanta głównego PSP. Środki te mają zostać przekazane jednostkom OSP w formie dotacji na wyposażenie. Została ustalona lista z zakresem rzeczowym. Podpisano umowy dotacyjne na ustalone wcześniej kwoty z jednostkami OSP z gminy Kobylanka. OSP nie otrzymały jeszcze środków. Z kolei środki dla Kół Gospodyń Wiejskich mają być podobno wypłacone przez ARMiR bezpośrednio dla Kół Gospodyń Wiejskich- poinformowała Elżbieta Sznycer. Dodała, że wydatki zostały przez gminę zaplanowane. - Jeśli chodzi o OSP, każda z jednostek OSP ma otrzymać po 200 tys. zł łącznie z całego zadania- poinformowała przedstawicielka Urzędu Gminy w Kobylance.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Region
- Gmina Kobylanka wciąż czeka na wyborczy bonus za frekwencję