W najbliższy weekend w Barzkowicach odbędą się coroczne Targi Rolne AGRO POMERANIA. Swoje niezadowolenie ze złej sytuacji w rolnictwie na imprezie chcą zamanifestować rolnicy z OOPR.

Co roku w drugi weekend września do Barzkowic przyjeżdżają tłumy odwiedzających, którzy uczestniczą w Targach Rolnych AGRO POMERANIA. Impreza wpisała się na stałe nie tylko w rolniczy kalendarz regionu, ale również imprez, na które zjeżdżają odwiedzający z całego Pomorza Zachodniego. W tym roku oprócz oglądania nowoczesnych maszyn rolniczych, uprawy pól, zwierząt hodowlanych, porad ekspertów z różnych branż i wszechobecnego handlu, przyjeżdżających do Barzkowic może czekać dodatkowa atrakcja- protest rolników.

Protestujący rolnicy dali o sobie dotkliwie znać w pierwszej połowie tego roku. W wielu miejscach regionu zorganizowali blokady dróg krajowych i wojewódzkich, by zamanifestować swoje niezadowolenie ze złej sytuacji w rolnictwie. W naszych okolicach blokady odbywały się w Krąpielu oraz Warnicach. Rolnicy blokowali też Wały Chrobrego w Szczecinie. Dotkliwe dla zwykłych obywateli były także blokady na drogach S3 i S6, ale na czas wakacji zakazano organizacji protestów w tych miejscach ze względu na wzmożony ruch turystyczny i bezpieczeństwo podróżnych.

„Tygodnik Poradnik Rolniczy” poinformował, że rolnicy szykują akcję na targach w Barzkowicach. Manifestacja ma się odbyć 15 września. Jak informuje portal, rolnicy zbiorą się w jednym miejscu, po prawej stronie od DK10 przed głównym skrzyżowaniem. Część z nich przyjedzie ciągnikami, będą też banery. - Chcemy upomnieć się o swoje i przypomnieć, że jesienią wrócimy na drogi. Niestety, w naszej sprawie nic się nie wydarzyło. Postulaty nie zostały spełnione. Co więcej, minister Siekierski wycofuje się z obietnic. Na spotkaniach z rolnikami pięknie opowiada, ale bajki - tłumaczy w rozmowie z „Tygodnikiem Poradnik Rolniczy” Stanisław Barna, rolnik z Ogólnopolskiego Oddolnego Protestu Rolników) i dodaje, że manifestacja będzie zupełnie pokojowa.

Rolnicy mają wyznaczone miejsce na targach w Barzkowicach. Liczą na spotkanie z władzami podczas imprezy. Organizatorzy protestu zaprosili rolników z całej Polski, by ich głos dotarł do Warszawy z większą siłą.