W ogumienie firmy Bridgestone do tej pory wyposażonych zostało ponad 560 tysięcy tirów. O codziennym funkcjonowaniu firmy z prezesem Bridgestone Stargard, Piotrem Kozłowskim rozmawia Beata Łaptuta. W rozmowie poruszają tematy codziennego funkcjonowania firmy i wartości, jakimi kierują się ludzie, którzy nią zarządzają.
 

B.Ł. - Bridgestone to firma z wieloletnią historią i tradycjami. Wywodzi się z kraju Kwitnącej Wiśni, a jej początki sięgają lat trzydziestych. Proszę przybliżyć jej historię, bo jest niezwykle ciekawa. 
P.K. - Firma Bridgestone została założona w 1931 roku przez Shojiro Ishibashiego w mieście Kurume w Japonii. Nazwisko Ishibashi dosłownie oznacza stone bridge (ang. kamienny most). Zmieniając kolejność wyrazów i używając angielskich odpowiedników, stworzył on nazwę, która jest łatwa do zapamiętania dla wszystkich narodowości. Bridgestone jest organizacją o zasięgu globalnym, podzieloną na kilka mniejszych grup obejmujących kilka kontynentów.
 
B.Ł. - Gdzie mieści się główna siedziba firmy? W jakich krajach powstały fabryki Bridgestone? 
P.K. - Główna siedziba firmy mieści się w Tokio w Japonii. W Europie funkcjonuje kilka fabryk, które znajdują się w Polsce, Hiszpanii, Włoszech i na Węgrzech. W większości krajów europejskich znajdują się również przedstawicielstwa handlowe Bridgestone. 

B.Ł. - Ile osób zatrudnia firma i kiedy zaistniała w Polsce? 
P.K. - Organizacja zatrudnia na całym świecie ponad 125 tysięcy pracowników, to dane z końca 2023 roku. Na polskim rynku pojawiła się wraz z wybudowaniem fabryki w Poznaniu, czyli ponad 25 lat temu. Fabryka w Stargardzie jest drugą wybudowaną przez Bridgestone w Polsce.

B.Ł. - Jak wyglądały początki Bridgestone w Stargardzie? Ile osób firma zatrudnia i jak dokładnie wygląda jej działalność?
P.K. - Budowa fabryki rozpoczęła się we wrześniu w 2007 roku. Łatwo policzyć, że na stargardzkim rynku działamy już od 15 lat. Pierwsza opona została wyprodukowana w październiku w 2008 roku. W tej chwili nasza fabryka liczy blisko tysiąc pracowników i w swojej działalności skupia się na produkcji opon ciężarowych i autobusowych. Jesteśmy w stanie wyprodukować w ciągu jednej doby ponad 4 tysiące opon i prawie tysiąc sztuk bieżnika do bieżnikowania opon. Dziennie realizujemy produkcję 50 rozmiarów opon.
 

B.Ł. - Przez wszystkie lata funkcjonowania firma ściśle współpracuje z lokalną społecznością. Na czym polegają Wasze działania? 
P.K. - Bridgestone Stargard jest firmą społecznie odpowiedzialną. Poprzez współpracę z różnymi instytucjami i lokalnymi władzami włączamy się w przeróżne inicjatywy organizowane w naszym mieście. Wspieramy sport choćby poprzez udział w „Dniach Stargardu na Sportowo”. Sponsorujemy również „Bieg o Błękitną Wstęgę”. Działamy na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego i co roku organizujemy w miasteczku rowerowym przy Szkole Podstawowej nr 6 event „Bądź bezpieczny na drodze”. Współpracujemy też z Komendą Powiatową Policji. Angażujemy się w różne projekty promujące bezpieczne zachowania w ruchu drogowym. Wspieramy także kulturę, chociażby przez organizowany we współpracy z Książnicą Stargardzką cykl spotkań autorskich „DooKoła”. Pamiętamy też o dzieciach z placówek opiekuńczo-wychowawczych w Stargardzie – dla nich organizujemy wyprawki szkolne i prezenty z okazji Bożego Narodzenia. Bardzo ważne są dla nas również inicjatywy związane ze środowiskiem naturalnym. W kwietniu nasi pracownicy posadzili 2500 sadzonek sosny w Żelewie. Ta akcja została zorganizowana we współpracy z Nadleśnictwem Kliniska. Tych działań jest naprawdę dużo. Jestem bardzo dumny z tego, że pracownicy Bridgestone Stargard tak chętnie i licznie angażują się w inicjatywny związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu.
 

B.Ł. - W jaki sposób firma dba o swoich pracowników? Czy organizujecie jakieś imprezy integracyjne? Potraficie się bawić, czy, jak to w Japonii, tylko pracujecie?
P.K. - Oczywiście, że nie żyjemy tylko pracą (śmiech). Dla przykładu raz na dwa lata organizujemy tzw. „Family Day”. Jest to impreza piknikowa dla pracowników i ich rodzin. Tegoroczna odbyła się w Morzyczynie i obfitowała w szereg atrakcji. Była strefa zabaw dla dzieci z dmuchańcami, bobolandem i mobilnym planetarium. Były też warsztaty: ekologiczne, młodego naukowca, robienia pizzy i ozdób z makramy. Zorganizowaliśmy również strefę zdrowia, a w niej dostępne były: mammobus, dermobus, psychodietetyk i nauka pierwszej pomocy. Dla pracowników przewidzieliśmy liczne konkursy i poczęstunek. Wisienką na torcie był koncert Grzegorza Hyżego. To był świetna impreza. Pełna emocji, dobrej zabawy i mile spędzonego czasu w rodzinnym gronie. 
 

B.Ł. - Czy oprócz imprez integracyjnych organizujecie jeszcze jakieś inne akcje dla pracowników?
P.K. - W Bridgestone Stargard organizujemy wiele akcji i konkursów skierowanych do naszych pracowników. Dbamy o zdrowie, dlatego raz w roku organizujemy w naszej fabryce badania krwi. W tym roku był to pakiet w kierunku cukrzycy i insulinooporności. Dbamy również o stronę mentalną osób, które z nami współpracują. W zeszłym roku naszą fabrykę odwiedzili Karol Bielecki i Marek Plawgo. Olimpijczycy opowiedzieli o swoich doświadczeniach, tym samym zainspirowali nas do walki o swoje i hart ducha. W tym roku z kolei Mateusz Kusznierewicz przekazał nam przepis na motywację każdego dnia. W naszej firmie realizujemy też mnóstwo akcji związanych z bezpieczeństwem. Mamy nawet symulator dachowania, który jest dostępny dla pracowników. Promujemy też ekologię. Organizujemy serwis rowerowy dla członków załogi czy wymieniamy elektrośmieci na sadzonki roślin. 

B.Ł. - Firma Bridgestone otrzymała nagrodę Top Employer. Co to za wyróżnienie i za jakie zasługi zostaje przyznane?
P.K. - Nagroda Top Employer to prestiżowe wyróżnienie przyznawane pracodawcom, którzy spełniają najwyższe standardy w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi i tworzenia optymalnych warunków pracy dla swoich pracowników. W trakcie certyfikacji ocenie podlegają takie obszary, jak: strategia i planowanie zasobów ludzkich, warunki zatrudnienia, szkolenia i rozwój, zarządzanie talentami, kultura organizacyjna i przywództwo. Certyfikat Top Employer, który nam przyznano, to potwierdzenie, że nasza firma spełnia wysokie standardy w tych obszarach. Tworzymy wspaniałe miejsce pracy, a to wyróżnienie wzmacnia nasz wizerunek jako atrakcyjnego pracodawcy. 

B.Ł. - Co to wyróżnienie oznacza dla pracowników? Czy daje im jakieś korzyści?
P.K. - Oczywiście. Dla pracowników certyfikat Top Employer jest gwarancją, że firma zapewnia wysokie standardy w zakresie HR i dba o satysfakcję osób w niej pracujących. Gwarantuje też bezpieczeństwo i stabilność zatrudnienia. Certyfikat Top Employer jest potwierdzeniem, że firma inwestuje w swoich pracowników i stwarza dobre warunki do rozwoju zawodowego.
 

Dziękuję za rozmowę.
 

Źródło foto: materiały Bridgestone Stargard
 

Materiał sponsorowany