Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Dłuższa przerwa pomoże przełamać wyjazdową niemoc PGE Spójni Stargard?

Dodano: rok temu Autor:
Redakcja poleca!

Trwa 19. kolejka Orlen Basket Ligi. W niedzielę 28 stycznia (godz. 15:30) koszykarze PGE Spójni Stargard rozegrają wyjazdowy mecz z Legią Warszawa.

Dłuższa przerwa pomoże przełamać wyjazdową niemoc PGE Spójni Stargard?

Trwa 19. kolejka Orlen Basket Ligi. W niedzielę 28 stycznia (godz. 15:30) koszykarze PGE Spójni Stargard rozegrają wyjazdowy mecz z Legią Warszawa. W tym spotkaniu Biało-Bordowi powalczą o zakończenie dwóch długich i niekorzystnych serii.

W dwóch ostatnich sezonach stargardzianie w rundzie zasadniczej wygrywali wyjazdowe mecze z Legią. Generalnie jednak to nie jest dla nich wygodny przeciwnik. Potwierdza to ogólny bilans bezpośrednich spotkań od awansu do Orlen Basket Ligi (cztery zwycięstwa PGE Spójni w 13 meczach).

Od ostatniego zwycięstwa Biało-Bordowych z najbliższym przeciwnikiem mija rok. W meczu, który odbył się 27 stycznia 2023 w Stargardzie, PGE Spójnia efektownie wygrała 97:80. Cztery następne pojedynki (trzy w play-offach i jeden na początku obecnego sezonu) padły łupem Legii. To seria, którą czas przerwać. PGE Spójnia nie będzie faworytem. Jeżeli jednak sprawi niespodziankę, zakończy również inną długą serię pięciu wyjazdowych porażek.

Po 18 kolejkach Orlen Basket Ligi aż siedem drużyn z miejsc 4-10 miało po 10 zwycięstw. W tym gronie znalazły się również PGE Spójnia i Legia. Po rozegraniu czwartkowych i piątkowych spotkań stargardzianie są na siódmym, a ich rywale na ósmym miejscu. Po porażce 73:77 w Ostrowie Wielkopolskim ekipa prowadzona przez trenera Sebastiana Machowskiego miała aż 10 dni na przygotowanie do niedzielnego meczu.

To powinien być atut PGE Spójni. Legia to jedyny polski zespół, który awansował do drugiej rundy FIBA Europe Cup i ma nawet realne szanse na ćwierćfinał (bilans 2-2). To jednak oznacza też większą intensywność, którą PGE Spójnia poznała w październiku i listopadzie. Terminarz Legii i tak był ostatnio korzystny, bo zawierał tylko mecze rozgrywane w Warszawie.

W ostatnim ligowym spotkaniu drużyna prowadzona przez trenera Wojciecha Kamińskiego pokonała Grupę Sierleccy Czarnych Słupsk 94:84. Prowadzenie było wyższe, ale końcówkę gospodarze przegrali 0:13. Odwrotnie wyglądał środowy pucharowy pojedynek z tureckim Bahcesehirem, który Legia przegrała 66:77, ale sporą część strat odrobiła w czwartej kwarcie.

Co ciekawe trzy ostatnie ligowe mecze rozgrywane bezpośrednio po pojedynkach w FIBA Europe Cup, kończyły się porażką Legii. W ogóle na dziewięć takich terminów warszawski zespół doznał pięciu porażek, więc większość punktów w Orlen Basket Lidze zgubił po trudnych europejskich bojach. PGE Spójnia miała trzy takie porażki, ale po raz ostatni mierzyła się z tym problemem w listopadzie. Obecnie to stargardzka drużyna może skorzystać z okazji i przełamać wyjazdową niemoc.

W porównaniu z pierwszym bezpośrednim pojedynkiem, który Legia Wygrała 87:81, obie drużyny będą silniejsze. PGE Spójnię wzmocnili Adam Łapeta i Alex Stein, a w październikowym starciu nie zagrał kontuzjowany wtedy Wesley Gordon. W Legii brakowało kontuzjowanego Christiana Vitala. To koszykarz grający indywidualnie, ale zdobywający średnio w OBL po 18 punktów.

W środowym meczu w Legii debiutował nowy rozgrywający. Loren Jackson w 26 minut zdobył 13 punktów. Trafił 4/10 rzutów z gry w tym 3/5 "trójek". Rozdał również sześć asyst. Mierzący tylko 172 cm koszykarz zastąpił Shawna Pipesa Jr, który w Stargardzie uzyskał 17 punktów oraz pięć asyst. Trzecim groźnym strzelcem będzie Raymond Cowels III, który w pierwszym meczu rzucił 19 punktów (5/10 za trzy).

Legia Warszawa - PGE Spójnia Stargard / niedziela 28.01.2024 godz. 15:30.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja