Specjaliści od nerwowych końcówek zmierzą się w 13. kolejce Energa Basket Ligi.
MKS i PGE Spójnię łączy fakt, że większość spotkań jest dramatycznych i do końca nie wiadomo, kto wygra. Drużyny, które są specjalistami od horrorów, nie są jednak mistrzami końcówek. Mecz w Dąbrowie Górniczej odbędzie się w piątek 23 grudnia o godz. 16:00.
Lepiej w takich horrorach radzą sobie stargardzcy koszykarze, którzy rozegrali już osiem meczów zakończonych różnicą maksymalnie pięciu punktów. Ich bilans to cztery zwycięstwa i tyle samo porażek. Ostatnie zwycięstwo nad Enea Zastalem BC Zielona Góra (81:76) przerwało serię trzech takich minimalnych porażek (King, BM Stal i Twarde Pierniki).
MKS wygrał tylko jeden z pięciu tak wyrównanych pojedynków. To zwycięstwo po dogrywce 95:94 nad Grupą Sierleccy Czarnymi Słupsk. W tamtym meczu gospodarze mogli uniknąć takich nerwów, bo wcześniej roztrwonili 20 punktów przewagi. To sytuacja, którą znają też kibice i koszykarze PGE Spójni.
Aż dziewięć z 12 meczów MKS-u kończyło się różnicą maksymalnie 10 punktów. Ekipa z Dąbrowy Górniczej odniosła dwa zwycięstwa, a jej łączny bilans to 4-8, co daje 12. pozycję w tabeli. O dwa zwycięstwa więcej ma ósma PGE Spójnia, która traci punkt do Legii i Kinga.
Biało-Bordowi mogą dogonić Enea Zastal BC, który ma siedem zwycięstw i 13 rozegranych meczów. Fakt, że wygrali bezpośredni pojedynek, z tym przeciwnikiem sprawia, że sytuacja w kontekście awansu do Suzuki Pucharu Polski jest prosta. Komplet zwycięstw w trzech najbliższych meczach da awans do turnieju, który odbędzie się w lutym.
Każda porażka jednak sprawi, że sytuacja się skomplikuje. Potrzebne będzie wyliczanie różnych możliwości w zależności od wyników osiągniętych przez inne drużyny. PGE Spójnia jest faworytem piątkowego meczu, ale łatwo nie będzie. Najwyższe zwycięstwo w Dąbrowie Górniczej (106:96) odniosły w ostatnim meczu Twarde Pierniki Toruń.
Do Dąbrowy Górniczej wróci Adam Brenk, który grał w MKS-ie w ostatnim sezonie. Będzie to też spotkanie z byłym trenerem PGE Spójni, Jackiem Winnickim. W poprzednim sezonie dwa bezpośrednie mecze wygrali stargardzianie. W Dąbrowie Górniczej zwyciężyli zaskakująco łatwo 101:87.
Mecz rozgrywany 2 stycznia był pierwszym spotkaniem PGE Spójni w 2022 roku. Później jednak tak dobrze nie było, ale między innymi ten rezultat sprawił, że PGE Spójnia zajęła 11., a MKS 14. miejsce. Na koniec sezonu drużyna z Zagłębia miała 10, a ekipa z Pomorza Zachodniego 11 zwycięstw.
MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Spójnia Stargard / piątek 23.12.2022 godz. 16:00.
Materiał sponsorowany