Dzisiaj jest: 19.4.2024, imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Dlaczego usychają nowe nasadzenia drzew w Stargardzie?

Dodano: 2 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

W zeszłym roku Zarząd Usług Komunalnych zasadził 420 drzew. Część z nich już uschła. Czy taka sytuacja jest normalna?

Dlaczego usychają nowe nasadzenia drzew w Stargardzie?

W zeszłym roku Zarząd Usług Komunalnych zasadził 420 drzew. Część z nich już uschła. Czy taka sytuacja jest normalna?

Problem usychających nasadzeń nowych drzew w Stargardzie poruszył radny Rady Miejskiej Zdzisław Wilk. Twierdzi on, że nie ma informacji o tym, ile z 420 nasadzonych drzew przyjęło się i gdzie zostały nasadzone. -  W odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie do komisji, dostałem pisemną odpowiedź, że średnio 5 do 10 procent drzew się nie przyjmie i będzie wymagało wymiany- powiedział Zdzisław Wilk. - Osobiście sprawdziłem, że tylko na nowym cmentarzu uschniętych jest 12 drzew, na ul. Niepodległości 4 drzewka, przy Rondzie Sławomira Pajora 1 drzewko. Od tych drzewek odpada już kora i z tego wynika, że stoją one już kilka lat- mówi radny. Dodał również, że na ul. Brzozowej i Wojska Polskiego drzewka i słupki zabezpieczające są zarośnięte chwastami w wysokości 1,20 m, pną się chwasty, które pobierają z gleby dużo składników, a w szczególności wody.

- Jak widać brak jest kompleksowej pielęgnacji w naszym mieście nowo nasadzonych drzew- stwierdził Zdzisław Wilk. Uznał, że to przez brak odpowiedniego przygotowania miejsca pod nowe nasadzenia, częstsze kontrole nowo nasadzonych drzew, a nie jak dotąd po trzech latach i brak zastosowania nowych metod nawilżania podłoża przez użycie worków na wodę. Radny zwrócił się z problemem do Prezydenta Miasta. - Panie Prezydencie, nasadzenie jednego drzewka to koszt powyżej 1 tys. zł. Jak Pan może patrzeć na takie marnotrawstwo pieniędzy naszych podatników?- zapytał radny.

Zastępca Prezydenta Stargardu Piotr Mync w odpowiedzi na problem zgłoszony przez radnego Zdzisława Wilka poinformował, że wszystkie nasadzone drzewa objęte są bieżącymi kontrolami. Po stwierdzeniu niezachowania żywotności drzewa objęte gwarancją zostają wymienione na koszt wykonawcy, o ile ta jeszcze obowiązuje. Wymiana materiału roślinnego najczęściej ma miejsce jesienią, ponieważ jest to najlepszy termin do sadzenia drzew. - W tym okresie drzewa, wchodząc w stan spoczynku, mają mniejsze zapotrzebowanie na wodę, a temperatura pozwala na adaptację w nowym miejscu i budowanie brył korzeniowych. Doły do sadzenia drzew są zaprawiane żyzną gleba, stosowany jest również hydrożel w celu zapewnienia lepszej retencji wodnej- tłumaczy Piotr Mync.

- Wspomniane podlewanie przez workowanie nie jest stosowane, ponieważ mogłoby prowokować do aktów wandalizmu i na obszarach miejskich wyglądałoby nieestetycznie. Ponadto koszty napełniania worków oraz ich przekładania, by nie doszło do degradacji trawników pod workami, są znacznie wyższe niż podlewania z samochodu-cysterny. Nowo posadzone drzewa w pasach drogowych oraz w parkach i na cmentarzach podlewane są bez problemu tradycyjnymi metodami- informuje Wiceprezydent.

Piotr Mync przyznaje, że sytuacja dotycząca usychania nowych drzew pogłębia się. - Niestety, z roku na rok obserwuje się zwiększenie problemów z przyjmowaniem się nowych nasadzeń gatunków rodzimych, co spowodowane jest coraz większą industrializacją miast oraz zmianami klimatycznymi. - Samo zwiększenie ilości podlewania okazuje się mało skuteczne w obliczu tzw. pustynnienia Europy- zauważa Wiceprezydent. 

Źródło foto: ul. Niepodległości - ZUk
Nowy cmentarz - Dariusz Górski

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Stargard i blue. Fotorelacja