Dzisiaj jest: 23.11.2024, imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Nowy obiekt, nowa jakość, nowy cennik

Dodano: 3 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Minął miesiąc od otwarcia AquaStar.

Nowy obiekt, nowa jakość, nowy cennik

O to, czy mieszkańcy znaleźli w nowym obiekcie to, czego szukali, pytamy Grzegorza Chudzika, prezesa Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie.

Aleksandra Zalewska – Stankiewicz: Panie Prezesie, mieszkańcy z wielką niecierpliwością oczekiwali na zakończenie inwestycji AquaStar. Czy to oczekiwanie przełożyło się na wzmożone zainteresowanie obiektem po jego otwarciu?
Grzegorz Chudzik: Rzeczywiście, inwestycja była wyczekiwana od lat. Mieliśmy wiele obaw, że nie będziemy w stanie sprostać ogromnemu zainteresowaniu mieszkańców, którzy będą od rana do wieczora chcieli korzystać z naszych usług. Ale okazało się, że stargardzianie podeszli do otwarcia inwestycji w sposób bardzo rozsądny. Obserwujemy płynność w wizytach w AquaStar. Klientów przybywa sukcesywnie, z dnia na dzień. Ci, którzy byli raz, odwiedzają nas ponownie, najczęściej wracając po karnety, co z kolei świadczy o tym, że mieszkańcy zamierzają korzystać z naszego obiektu regularnie. Obserwujemy duże zainteresowanie zwłaszcza ze strony rodzin z dziećmi. Mamy też świadomość, że obiekt zaczął funkcjonować w trudnym momencie, w czasie pandemii. Niektórzy obawiają się zakażenia koronawirusem. Są też tacy, którzy otwarcie mówią, że poczekają, aż pierwsza fala klientów skorzysta z usług i dopiero wtedy pojawią się w AquaStar.

Rozwiązania, które świetnie działają w teorii, nie zawsze sprawdzają się w rzeczywistości. Wiele zmian trzeba było wprowadzić od momentu otwarcia?
Podobnie jak mieszkańcy wciąż uczymy się nowego obiektu. Sprawdzamy, jakie rozwiązania najlepiej się sprawdzają. Zauważyliśmy, że korzystający z naszych usług podczas pierwszej wizyty są trochę zagubieni, ponieważ obiekt jest dość rozległy i podzielony na strefy. Dlatego w recepcji pojawiła się dodatkowa osoba, która pomaga klientom, przedstawia ofertę, dostosowuje ją do konkretnej osoby i tłumaczy, jak korzystać z czytników. Słuchamy opinii naszych klientów, ale nie wykonujemy nerwowych ruchów. Najwięcej uwag dotyczy sprzętu, którego my również wciąż się uczymy. Reagujemy na bieżąco na sugestie klientów, czasem wystarczy drobna korekta, aby zadowolić mieszkańców.

Kiedy jest największy ruch w AquaStar?
Oczywiście w weekendy i to od samego rana do godziny 22:00. Zarówno w soboty jak i w niedziele odwiedza nas po tysiąc osób każdego dnia, czyli w sumie dwa tysiące mieszkańców. Od poniedziałku do piątku też jest duże zainteresowanie, zwłaszcza w godzinach popołudniowo – wieczornych. Liczba osób zwiększa się sukcesywnie od godziny 16:00, a najwięcej klientów pojawia się między godz. 18:00 a 20:00. Co ciekawe, zauważamy też duże zainteresowanie ze strony mieszkańców Szczecina, zwłaszcza z Prawobrzeża.

Może zdarzyć się, że klienci nie wejdą na konkretną godzinę do Aqua Star?
Nie ma wymogu, aby na basen wchodzić na konkretną godzinę. Czas zaczyna liczyć się od momentu przekroczenia progu recepcji. Ale zdarza się, że następuje kumulacja klientów. Dlatego, jeśli wybieramy się  na konkretne zajęcia lub na naukę pływania, warto przyjść trochę wcześniej. Trzeba liczyć się z tym, że trzeba będzie chwilę poczekać, zwłaszcza w godzinach popołudniowo – wieczornych lub w weekendy. Ale dbając o komfort mieszkańców, w momentach kumulacji tworzymy dwie kolejki, aby usprawnić proces obsługi. Jedna przeznaczona jest dla osób, które wykupiły bilety lub karnety, druga dla użytkowników, którzy dopiero zamierzają to zrobić.

Tysiąc klientów jednego dnia to maksymalna liczba, którą może obsłużyć AquaStar?
Jesteśmy w stanie obsłużyć nawet 1200 osób, ale naszym priorytetem jest komfort klientów. Dlatego nie chcemy przyjmować na siłę jak największej liczby osób. Oczywiście, inwestycja została zrealizowana po to, aby jak najwięcej stargardzian mogło u nas ćwiczyć i się relaksować, ale staramy się zapewnić klientom jak najbardziej komfortowe warunki. Obserwujemy sytuację. Jeśli na zajęciach fitness pomieszczenia przestaną być wydolne, będziemy zwiększać częstotliwość zajęć.

Wielu mieszkańców podkreśla, że barierą są dla nich zbyt wysokie ceny, które bardziej pasują do dużych miast niż do 70- tysięcznego Stargardu. Jakimi kryteriami kierowaliście się Państwo, wprowadzając cennik?
Uwagi dotyczące cen zwykle padają z ust osób, które pamiętają obiekt sprzed modernizacji. Zapewniam, że dziś mówimy o zupełnie innym standardzie. Zanim wprowadziliśmy cennik, przeprowadziliśmy dokładną analizę rynku. Sprawdziliśmy, jak kształtują się ceny w obiektach funkcjonujących w okolicy. Oszacowaliśmy też możliwości finansowe naszego obiektu w obliczu wzrastających opłat za energię elektryczną i cieplną. Musimy brać pod uwagę koszty osobowe, które też są coraz wyższe, ze względu na wzrost płacy minimalnej i stawki godzinowej. Natomiast nasi mieszkańcy są premiowani systemem zniżek, począwszy od Karty Mieszkańca, Karty Dużej Rodziny, Karty Seniora poprzez pakiety rodzinne czy możliwość wykupienia karnetu na cały miesiąc.

OSiR jest spółką prawa handlowego. Da się zarobić zachowując atrakcyjne ceny?
Jako szef spółki prawa handlowego, będącej jednocześnie spółką z misją, staram się służyć mieszkańcom, ale jednocześnie patrzę na aspekt ekonomiczny. Próbujemy znaleźć złoty środek. Wpływy muszą być na tyle duże, aby spółka mogła funkcjonować.

Możliwa jest korekta cen?
Jeśli tylko pojawiłaby się możliwość, aby oprócz promocji, w jakiś sposób, obiekt dał możliwość korekty cen w dół, to pewnie byśmy takie działania podjęli. Jednak patrząc na wzrastające ceny wokół nas, mam nadzieję, że uda nam się utrzymać cennik w obecnym kształcie. Mogę natomiast zagwarantować mieszkańcom, że będziemy im proponować przeróżne promocje. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że cena jest adekwatna do jakości usług, które proponujemy. Nowy obiekt, to nowa jakość, ale i nowy cennik.

I nowe propozycje, jak na przykład rytuały saunowania. Mieszkańcy pytają, dlaczego nie mogą wchodzić do sauny w stroju.
Kultura saunowania polega na tym, że strefa z saunami jest strefą beztekstylną. Dlatego wchodzimy tam bez strojów, spodenek, bo to są przeważnie materiały syntetyczne i barwione, które pod wpływem wysokiej temperatury mogą wydzielać niebezpieczne toksyny. Natomiast nigdy nie było  powiedziane, że klienci mają wchodzić do sauny nago. Przygotowaliśmy kilka rozwiązań. Klienci wchodzący do sauny suchej lub biosauny mogą okryć się ręcznikiem frotte. Ci, którzy udają się do sauny parowej, otrzymują chusty hammam. Oczywiście, można przebrać się w szatni – damskiej lub męskiej. Klienci otrzymują też ręczniki, które mogą wykorzystać jako podkład pod nogi. Muszę przyznać, że zaskoczyła nas popularność rytuałów saunowych, za każdym razem mamy komplet. Mimo że jako społeczeństwo nie jesteśmy aż tak otwarci jak mieszkańcy Niemczech czy Skandynawii, nasi klienci chętnie korzystają z saun i z pomocy naszych saunomistrzów.

Do tej pory OSiR kojarzył się głównie z uprawianiem sportu. Chcecie zmienić postrzeganie tego obiektu, jako przeznaczonego również do relaksu i odnowy biologicznej. Jakie są na to pomysły?
Podstawą jest podział na strefy, dzięki czemu obiekt jest multifunkcyjny i przeznaczony dla klienta wielopokoleniowego. To jest clue Aqua Star Jeśli dziecko uczy się pływać, tata w tym czasie może trenować na siłowni, a mama ćwiczyć na zajęciach fitness. Swoją przestrzeń w naszym obiekcie znajdą zarówno osoby nastawione wyłącznie na rekreację, jak i te bardziej zaangażowane sportowo, które chcą poprawić swoje wyniki, przygotować się do zawodów, a potem zregenerować.

Klienci dopytywali o to, kiedy zostaną wprowadzone Karty Multisport. Już można z nich korzystać, ale niektórzy używają też innych kart. Czy będą one w przyszłości premiowane?
Prace nad wprowadzeniem karty MultiSport przedłużyły się niezależnie od nas. Ta karta jest najbardziej popularna, ale analizujemy też inne rozwiązania. Jeśli będą się zgłaszały inne podmioty, będziemy rozważać ich propozycje. Ale nie chcielibyśmy doprowadzić do sytuacji, że w obiekcie nagle pojawi się duża  liczba klientów, których nie będziemy w stanie obsłużyć.

Odkąd otwarto AquaStar, mieszkańcy chętniej wyrabiają Stargardzką Kartę Mieszkańca, której posiadanie zapewnia zniżkę przy zakupie biletów czy karnetów. Można ją wyrobić na miejscu?
Tym samym staliśmy się znaczącym elementem strategii Stargard Vita. Mieszkańcy wiedzą, że warto mieć kartę, aby móc skorzystać z usług AquaStar na preferencyjnych warunkach.  Od listopada kartę można wyrobić na pływalni, w godzinach funkcjonowania obiektu. Oczywiście, trzeba przyjść z odpowiednimi dokumentami, czyli z pierwszą stroną rozliczenia podatkowego.

A co z pływaniem dla aktywnych? Czy w godzinach popołudniowych można spokojnie popływać na basenie?
Obiekt jest otwarty od godziny 6:00 do 22:00 i w tym czasie każdy może z niego skorzystać. Jednak godziny od 6:00 do 8:00 i od 20:00 do 22:00 dedykowane są osobom, które chcą uprawiać aktywne pływanie. W pozostałych godzinach też można swobodnie popływać, zawsze do dyspozycji pozostają 3 tory, nawet jeśli na pozostałych odbywają się inne zajęcia. Proszę pamiętać, że strefa wodna to nie tylko pływanie dla aktywnych. W naszej ofercie  znajduje się również Akademia Malucha dedykowana dla najmłodszych, nauka pływania dla dzieci, dorosłych i seniorów, pływanie korekcyjne i tak licznie oblegane zajęcia jak AquaPower. Tak naprawdę w godzinach funkcjonowania obiektu każdy znajdzie coś dla siebie bez względu na wiek czy też predyspozycje fizyczne, wystarczy chcieć i postawić na aktywność fizyczną.

Rozmawiała: Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja