Pozytywna atmosfera gwarantowana, a to wszystko w nowoczesnych przestrzeniach. Na stargardzian czekają baseny, ale i rozbudowana część sportowo – rekreacyjna. Obiekt nie tylko zyskał funkcję aquaparku, ale przede wszystkim nowe życie.
Bez wątpienia uroczyste zakończenie inwestycji było szczególną chwilą i momentem historycznym. Goście zgromadzeni w obiekcie AquaStar z zaciekawieniem oglądali nowe miejsce, doszukując się śladów z przeszłości. A te można znaleźć, jak na przykład odrestaurowany zegar umieszczony na głównej pływalni.
Stargardzianie: Mamy to!
Prezydent Stargardu Rafał Zając nie krył zadowolenia z finalizacji inwestycji. - Dążymy do tego, aby Stargard był dynamicznie rozwijającym się miastem. Ale zależy nam również na tym, aby w tym dynamicznie rozwijającym się mieście swój rozwój osobisty mogli realizować mieszkańcy – mówił. Ludzie, którzy mają tutaj dobrą pracę, potrzebują również miejsc takich jak AquaStar, gdzie mogą odpoczywać, trenować i atrakcyjnie spędzać wolny czas. Otwarcie zmodernizowanej pływalni to kolejny krok w kierunku poszerzania oferty rekreacji i sportu dla stargardzian.
Obecny na uroczystości radny Sejmiku Wojewódzkiego Marcin Przepióra – w imieniu marszałka Olgierda Geblewicza - wyraził nadzieję, że inwestycja będzie sprzyjać integracji mieszkańców regionu. - Jest to obiekt, który rzeczywiście budzi podziw. Wielkie gratulacje dla Państwa. Wprawdzie pomoc województwa w wysokości 3 mln zł nie była zbyt duża, patrząc na skalę całej inwestycji, ale myślę, że jeśli za każdym razem będziemy w stanie tyle dołożyć, to miasto będzie coraz piękniejsze.
Prezes Ośrodka Sportu i Rekreacji Grzegorz Chudzik dziękował kadrze za ciężką pracę, a prezydentowi za motywację, jaką przekazywał pracownikom instytucji. - Projekt nie był łatwy. Można go porównać do krętej i wyboistej drogi z wieloma niespodziankami. Pomimo tych niedogodności, inwestycja zakończyła się sukcesem.
Już nie pływalnia, lecz „AquaStar”
Od jutra mieszkańcy będą mogli korzystać z obiektu. Zapewne wkrótce zacznie on funkcjonować w świadomości mieszkańców nie jako pływalnia, lecz jako AquaStar. Nazwa nawiązuje do wody oraz marki miasta "Stargard- pod szczęśliwą gwiazdą". Kolor niebieski to kolor wody, ale również ten kolor zdefiniowany został w identyfikacji wizualnej miasta dla obszaru sportu. Piktogram "pływak" znajdowała się już w przestrzeni miejskiej- na muralu budynku od strony ul. Szczecińskiej.
W obiekcie będą mogły bawić się całe rodziny. Wrażenie robią zjeżdżalnie – mają ponad 133 m długości. Basen sportowy też jest duży - lustro wody wynosi 312,5 m2 powierzchni. Na stargardzian czekają również takie atrakcje jak rwąca rzeka i masaże wodne.
Łączna przestrzeń w przestronnych salach fitness wynosi 240 m². Miłośnicy fitnessu będą mogli wybierać spośród zajęć wzmacniających, tanecznych, relaksacyjnych i wytrzymałościowych.
Piętrowa siłownia została świetnie wyposażona. W obiekcie pracuje wykwalifikowana kadra, a oferta obejmie także treningi rowerowe w wodzie, naukę pływania dla osób w każdym wieku, zajęcia Akademii Malucha, pływanie dla aktywnych i inne zajęcia dopasowane do możliwości ruchowych. Nie zabraknie uwielbianego przez stargardzianki aqua aerobicu. Na atrakcyjne zniżki mogą liczyć posiadacze Stargardzkiej Karty Mieszkańca.
Nowością jest saunarium z prawdziwego zdarzenia. Na 164 m² znajdziemy saunę suchą, parową oraz biosaunę. Prowadzona będzie też aromaterapia. W rozpoczęciu przygody z saunowaniem pomagać będą profesjonaliści.
Budynek został przystosowany również do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Przebudowa obiektu kosztowała prawie 40 mln zł.
