Komplet dziewięciu spotkań 38. kolejki eWinner II ligi rozpocznie się w sobotnie południe.
Tak wczesna pora jest oczywiście spowodowana transmisją telewizyjną (internetową) meczu Garbarnia - Skra i startującymi od 15:00 spotkaniami Euro 2020. Żadnych wyjątków nie ma, bo niemal wszystkie pojedynki mają swoją stawkę. Do Fortuna I ligi awansowały już Górnik Polkowice i GKS Katowice. W barażach zagrają na pewno Chojniczanka Chojnice, Wigry Suwałki i KKS 1925 Kalisz. O ostatnią premiowaną dodatkową rozgrywką lokatę powalczą Skra, Garbarnia i Stal Rzeszów.
Ostatni rywal Błękitnych, Śląsk II Wrocław zajmuje dziewiątą pozycję i nie ma już szans na baraże. Może jeszcze wskoczyć nawet na siódme miejsce, ale szósty nie będzie, bo w bezpośrednim pojedynku Skra zmierzy się z Garbarnią. Śląskowi II wystarczy remis do utrzymania dziewiątej lokaty, bo ma dwa punkty przewagi i lepszy bezpośredni bilans od Motoru Lublin. To ma znaczenie w kontekście uniknięcia rundy wstępnej kolejnej edycji Pucharu Polski.
Błękitni to jedna z pięciu ekip walczących o utrzymanie. Spadła już Bytovia Bytów, a dołączą jeszcze do niej dwa zespoły. Stargardzkim piłkarzom, choć niewielu ich zostało może przypomnieć się szalony finisz poprzedniego sezonu. Wtedy również przed ostatnią kolejką byli w strefie spadkowej i jechali do ekstraklasowych rezerw.
Sytuacja jest o tyle inna, że wtedy tylko zwycięstwo dawało utrzymanie, a rywale byli również zagrożeni. Tryumf minimum różnicą dwóch bramek sprawiał, że nie trzeba było się oglądać na rezultaty z innych boisk. Po kapitalnej końcówce skończyło się zwycięstwem 3:0, a inne wyniki były również korzystne i obie ekipy się utrzymały.
Teraz zakończenie nie musi być tak szczęśliwe. Seria pięciu meczów bez porażki, ale w tym aż czterech remisów będzie miała tylko znaczenie jeżeli da utrzymanie. Nawet jej przedłużenie tego nie gwarantuje. Błękitni bezwzględnie nie mogą w sobotę przegrać. Jeżeli wygrają do utrzymania potrzebują straty punktów przez dwóch z czterech walczących z nimi rywali.
Wszyscy zagrają na wyjazdach. Znicz Pruszków z walczącymi o trzecie miejsce Wigrami. Lech II Poznań ze Stalą Rzeszów, która ma szanse na baraże. Łatwiejsze zadanie ma Olimpia Grudziądz, bo Motor Lublin, z którym się zmierzy ma spokojną lokatę w środku tabeli. Na piątej pozycji sezon skończy KKS 1925 Kalisz, czyli przeciwnik Olimpii Elbląg.
Błękitni mogą się również utrzymać remisując ze Śląskiem. Tu zaczyna się jednak wyższa matematyka. Najłatwiejszy scenariusz to porażki Olimpii Grudziądz i Olimpii Elbląg, czyli drużyn, które podobnie, jak stargardzianie mają po 36 punktów. Kolejna możliwość to porażki Lecha i Znicza oraz minimum jednej Olimpii. Takich możliwości jest jeszcze kilka, ale to już ostateczność. Oczywiście warto śledzić rezultaty z innych boisk, bo sytuacja może szybko się wyklarować tak, jak było to rok temu.
Śląsk II to rywal mocno nieprzewidywalny. Przekonała się o tym ostatnio Olimpia Elbląg, która przegrała u siebie aż 1:4. Również Olimpia Grudziądz straciła cenne punkty (2:4), a we Wrocławiu wygrał Znicz (1:0). Co ciekawe drużyna prowadzona przez trenera Piotra Jawnego zdecydowanie gorzej radzi sobie na stadionie przy Oporowskiej niż na wyjazdach. U siebie zdobyła tylko 18, a na boiskach rywali 31 punktów. W pięciu ostatnich domowych meczach Śląsk zdobył tylko punkt, a trzy ostatnie spotkania przegrał.
To na pewno dobre informacje dla Błękitnych, ale statystyki nie grają. W Stargardzie po golach w końcówce w tym efektownym trafieniu z rzutu rożnego Michała Cywińskiego było 1:1. Błękitni w rundzie wiosennej odnieśli tylko trzy zwycięstwa, ale dwukrotnie zrobili to na wyjazdach. Śląsk strzelił w tym sezonie 56 bramek i tyle samo stracił. W składzie rywali jest wicelider klasyfikacji strzelców. Sebastian Bergier ma 20 goli i traci jedno trafienie do Kamila Wojtyry ze Skry Częstochowa.
Jak ważny to dzień i mecz nie trzeba nikogo przekonywać. Opuszczenie szczebla centralnego przy tak niskim budżecie, jaki mają Błękitni oznaczałoby ogromne kłopoty. Powrót w to miejsce w obecnych realiach byłby wręcz misją niemożliwą do realizacji.
Śląsk II Wrocław - Błękitni Stargard / sobota 12.06.2021 godz. 12:00.
Sędzia: Albert Różycki (Łódź).
Tak wczesna pora jest oczywiście spowodowana transmisją telewizyjną (internetową) meczu Garbarnia - Skra i startującymi od 15:00 spotkaniami Euro 2020. Żadnych wyjątków nie ma, bo niemal wszystkie pojedynki mają swoją stawkę. Do Fortuna I ligi awansowały już Górnik Polkowice i GKS Katowice. W barażach zagrają na pewno Chojniczanka Chojnice, Wigry Suwałki i KKS 1925 Kalisz. O ostatnią premiowaną dodatkową rozgrywką lokatę powalczą Skra, Garbarnia i Stal Rzeszów.
Ostatni rywal Błękitnych, Śląsk II Wrocław zajmuje dziewiątą pozycję i nie ma już szans na baraże. Może jeszcze wskoczyć nawet na siódme miejsce, ale szósty nie będzie, bo w bezpośrednim pojedynku Skra zmierzy się z Garbarnią. Śląskowi II wystarczy remis do utrzymania dziewiątej lokaty, bo ma dwa punkty przewagi i lepszy bezpośredni bilans od Motoru Lublin. To ma znaczenie w kontekście uniknięcia rundy wstępnej kolejnej edycji Pucharu Polski.
Błękitni to jedna z pięciu ekip walczących o utrzymanie. Spadła już Bytovia Bytów, a dołączą jeszcze do niej dwa zespoły. Stargardzkim piłkarzom, choć niewielu ich zostało może przypomnieć się szalony finisz poprzedniego sezonu. Wtedy również przed ostatnią kolejką byli w strefie spadkowej i jechali do ekstraklasowych rezerw.
Sytuacja jest o tyle inna, że wtedy tylko zwycięstwo dawało utrzymanie, a rywale byli również zagrożeni. Tryumf minimum różnicą dwóch bramek sprawiał, że nie trzeba było się oglądać na rezultaty z innych boisk. Po kapitalnej końcówce skończyło się zwycięstwem 3:0, a inne wyniki były również korzystne i obie ekipy się utrzymały.
Teraz zakończenie nie musi być tak szczęśliwe. Seria pięciu meczów bez porażki, ale w tym aż czterech remisów będzie miała tylko znaczenie jeżeli da utrzymanie. Nawet jej przedłużenie tego nie gwarantuje. Błękitni bezwzględnie nie mogą w sobotę przegrać. Jeżeli wygrają do utrzymania potrzebują straty punktów przez dwóch z czterech walczących z nimi rywali.
Wszyscy zagrają na wyjazdach. Znicz Pruszków z walczącymi o trzecie miejsce Wigrami. Lech II Poznań ze Stalą Rzeszów, która ma szanse na baraże. Łatwiejsze zadanie ma Olimpia Grudziądz, bo Motor Lublin, z którym się zmierzy ma spokojną lokatę w środku tabeli. Na piątej pozycji sezon skończy KKS 1925 Kalisz, czyli przeciwnik Olimpii Elbląg.
Błękitni mogą się również utrzymać remisując ze Śląskiem. Tu zaczyna się jednak wyższa matematyka. Najłatwiejszy scenariusz to porażki Olimpii Grudziądz i Olimpii Elbląg, czyli drużyn, które podobnie, jak stargardzianie mają po 36 punktów. Kolejna możliwość to porażki Lecha i Znicza oraz minimum jednej Olimpii. Takich możliwości jest jeszcze kilka, ale to już ostateczność. Oczywiście warto śledzić rezultaty z innych boisk, bo sytuacja może szybko się wyklarować tak, jak było to rok temu.
Śląsk II to rywal mocno nieprzewidywalny. Przekonała się o tym ostatnio Olimpia Elbląg, która przegrała u siebie aż 1:4. Również Olimpia Grudziądz straciła cenne punkty (2:4), a we Wrocławiu wygrał Znicz (1:0). Co ciekawe drużyna prowadzona przez trenera Piotra Jawnego zdecydowanie gorzej radzi sobie na stadionie przy Oporowskiej niż na wyjazdach. U siebie zdobyła tylko 18, a na boiskach rywali 31 punktów. W pięciu ostatnich domowych meczach Śląsk zdobył tylko punkt, a trzy ostatnie spotkania przegrał.
To na pewno dobre informacje dla Błękitnych, ale statystyki nie grają. W Stargardzie po golach w końcówce w tym efektownym trafieniu z rzutu rożnego Michała Cywińskiego było 1:1. Błękitni w rundzie wiosennej odnieśli tylko trzy zwycięstwa, ale dwukrotnie zrobili to na wyjazdach. Śląsk strzelił w tym sezonie 56 bramek i tyle samo stracił. W składzie rywali jest wicelider klasyfikacji strzelców. Sebastian Bergier ma 20 goli i traci jedno trafienie do Kamila Wojtyry ze Skry Częstochowa.
Jak ważny to dzień i mecz nie trzeba nikogo przekonywać. Opuszczenie szczebla centralnego przy tak niskim budżecie, jaki mają Błękitni oznaczałoby ogromne kłopoty. Powrót w to miejsce w obecnych realiach byłby wręcz misją niemożliwą do realizacji.
Śląsk II Wrocław - Błękitni Stargard / sobota 12.06.2021 godz. 12:00.
Sędzia: Albert Różycki (Łódź).
Materiał sponsorowany