Nie ma przeciwnika, z którym historia bezpośrednich spotkań byłaby aż tak bardzo na korzyść naszej drużyny. Te zespoły od awansu Błękitnych do II ligi mierzyły się 10 razy. Stargardzianie zwyciężyli pięciokrotnie, a w pozostałych pięciu spotkaniach był remis.
Cztery ostatnie mecze to komplet punktów dla Błękitnych. W minionym sezonie po szalonych pojedynkach było 3:2 w Pruszkowie i 4:3 w Stargardzie. Wcześniejsze mecze to zwycięstwa 2:1 i 3:2. Wszystkie pojedynki kończyły się szczęśliwie, ale były wyrównane i nie brakowało w nich emocji.
Czy na stadionie w Stargardzie czeka nas kolejna kanonada? Jeżeli mamy oceniać po osiągnięciach z tego sezonu to trudno sobie wyobrazić coś takiego. Błękitni strzelili w 13 meczach 12 goli. Znicz rozegrał o jeden mecz mniej, bo odbył już planową pauzę ze względu na nieparzystą liczbę drużyn. Bilans gości to 10 strzelonych i 18 straconych bramek.
Do 14. kolejki II ligi w lepszych nastrojach przystąpią gospodarze. W dwóch ostatnich meczach zdobyli oni cztery punkty i z 14 oczkami awansowali na 13. miejsce w tabeli, w której jest bardzo ciasno. Błękitni mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, ale tracą tylko dwa punkty do dziewiątej Bytovii Bytów.
Stargardzianie wygrywali bardzo skromnie - trzykrotnie po 1:0 i tylko raz 2:0. Gwarancją zwycięstwa było zachowanie czystego konta. Gdy Błękitni tracili gole zdołali tylko dwukrotnie zremisować 2:2. W Lublinie roztrwonili przewagę, a w Grudziądzu odrobili stratę.
W środę w zaległym meczu wygrali z Lechem II Poznań 1:0. Po trzech miesiącach przełamał się Mateusz Bochnak strzelając gola na wagę trzech punktów. - Cieszę się, bo to moja pierwsza bramka w lidze w tym sezonie. Myślę, że teraz, jak się przełamałem pójdzie już z górki. Myślimy już o następnym meczu ze Zniczem w niedzielę - mówił na gorąco po środowym spotkaniu skrzydłowy Błękitnych.
Znicz zdobył 13 punktów i zajmuje 14. pozycję w tabeli, w której sąsiaduje z Błękitnymi. Goście w dwóch ostatnich meczach remisowali 1:1 z Olimpiami Elbląg i Grudziądz. Wcześniej mieli serię trzech porażek w tym pucharową (2:3) z Lechem Poznań. Akurat w tym najtrudniejszym pojedynku pokazali się z dobrej strony, ale na ligowe zmagania tego nie przełożyli.
Błękitni Stargard - Znicz Pruszków / niedziela 22.11.2020 godz. 13:00.
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
Cztery ostatnie mecze to komplet punktów dla Błękitnych. W minionym sezonie po szalonych pojedynkach było 3:2 w Pruszkowie i 4:3 w Stargardzie. Wcześniejsze mecze to zwycięstwa 2:1 i 3:2. Wszystkie pojedynki kończyły się szczęśliwie, ale były wyrównane i nie brakowało w nich emocji.
Czy na stadionie w Stargardzie czeka nas kolejna kanonada? Jeżeli mamy oceniać po osiągnięciach z tego sezonu to trudno sobie wyobrazić coś takiego. Błękitni strzelili w 13 meczach 12 goli. Znicz rozegrał o jeden mecz mniej, bo odbył już planową pauzę ze względu na nieparzystą liczbę drużyn. Bilans gości to 10 strzelonych i 18 straconych bramek.
Do 14. kolejki II ligi w lepszych nastrojach przystąpią gospodarze. W dwóch ostatnich meczach zdobyli oni cztery punkty i z 14 oczkami awansowali na 13. miejsce w tabeli, w której jest bardzo ciasno. Błękitni mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, ale tracą tylko dwa punkty do dziewiątej Bytovii Bytów.
Stargardzianie wygrywali bardzo skromnie - trzykrotnie po 1:0 i tylko raz 2:0. Gwarancją zwycięstwa było zachowanie czystego konta. Gdy Błękitni tracili gole zdołali tylko dwukrotnie zremisować 2:2. W Lublinie roztrwonili przewagę, a w Grudziądzu odrobili stratę.
W środę w zaległym meczu wygrali z Lechem II Poznań 1:0. Po trzech miesiącach przełamał się Mateusz Bochnak strzelając gola na wagę trzech punktów. - Cieszę się, bo to moja pierwsza bramka w lidze w tym sezonie. Myślę, że teraz, jak się przełamałem pójdzie już z górki. Myślimy już o następnym meczu ze Zniczem w niedzielę - mówił na gorąco po środowym spotkaniu skrzydłowy Błękitnych.
Znicz zdobył 13 punktów i zajmuje 14. pozycję w tabeli, w której sąsiaduje z Błękitnymi. Goście w dwóch ostatnich meczach remisowali 1:1 z Olimpiami Elbląg i Grudziądz. Wcześniej mieli serię trzech porażek w tym pucharową (2:3) z Lechem Poznań. Akurat w tym najtrudniejszym pojedynku pokazali się z dobrej strony, ale na ligowe zmagania tego nie przełożyli.
Błękitni Stargard - Znicz Pruszków / niedziela 22.11.2020 godz. 13:00.
Sędzia: Filip Kaliszewski (Gdańsk).
Materiał sponsorowany