Wszystkie wydarzenia sportowe od soboty 17 października będą się odbywały bez udziału publiczności. To powrót do stanu z czerwca tego roku. W takich okolicznościach piłkarze wznawiali sezon 2019/2020. Teraz jest o tyle trudniej, że koronawirus torpeduje kolejne rozgrywki.
II liga długo się przed tym broniła, ale w 9. Kolejce nie odbędą się dwa spotkania. Problemy pojawiły się w niedawnym rywalu Błękitnych (Sokół Ostróda) oraz zespole, który ma za tydzień przyjechać do Stargardu (rezerwy Lecha Poznań).
Zdrowi jednak grają i powalczą o kolejne punkty. GKS w siedmiu meczach zdobył 14 oczek, co daje szóstą lokatę w tabeli. O cztery punkty więcej zdobyły prowadzące Wigry Suwałki. GKS zaczął sezon od wyjazdowej porażki 2:3 z Hutnikiem Kraków. Od tego czasu ma serię sześciu spotkań bez porażki. U siebie w trzech spotkaniach wywalczył jednak pięć punktów. Ekipa prowadzona przez trenera Rafała Góraka potknęła się w meczach z Pogonią Siedlce i Zniczem Pruszków. Rywale odbierali jej prowadzenie w ostatnich minutach, a wściekły trener nie przebierał w słowach.
Błękitni pojadą do Katowic po dwóch zwycięstwach z rzędu. Były to również spotkania, w których stargardzianie nie stracili gola. Rywale będą faworytem, ale ostatnie mecze pozwalają podchodzić do sobotniego spotkania z umiarkowanym optymizmem. Dobrze, że poprawa zaczęła się od defensywy i dała awans na 11. miejsce w tabeli.
Nasi piłkarze muszą przede wszystkim uważać na strzelca sześciu goli, Marcina Urynowicza. Cztery trafienia ma w tym sezonie Adrian Błąd. Ten duet zdobył, zatem 2/3 z 15 bramek strzelonych przez GKS Katowice.
Przy okazji tego meczu warto wspomnieć o transferowym ruchu na trasie Stargard - Katowice. W trzech ostatnich okienkach GKS ściągnął trzech piłkarzy, którzy grali w Błękitnych. Pierwszy był Grzegorz Rogala. Lewy obrońca ma pewne miejsce w składzie.
W styczniu na Śląsk trafił Piotr Kurbiel. W tym sezonie napastnik pojawił się tylko w trzech spotkaniach i na boisku wystąpił łącznie przez 23 minuty. Latem do GKS-u trafił Krystian Sanocki. Pomocnik zaczyna mecze i jest zmieniany lub wchodzi, jako zmiennik. Pełnych 90 minut jeszcze nie rozegrał jednak zdążył się już wyróżnić piękną bramką w meczu z Lechem II Poznań.
W drugą stronę tylu transferów nie było. Do Błękitnych z GKS-u przyszedł tylko Mateusz Kompanicki. W rundzie wiosennej jednak nie wywalczył miejsca w składzie i wrócił do GKS-u. Stargardzcy kibice jednak nie mogli narzekać na ostatnie transfery. Teraz tylko potrzeba czasu żeby trener Tomasz Grzegorczyk poukładał wszystkie puzzle.
GKS Katowice - Błękitni Stargard / sobota 17.10.2020 godz. 17:00.
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec).
II liga długo się przed tym broniła, ale w 9. Kolejce nie odbędą się dwa spotkania. Problemy pojawiły się w niedawnym rywalu Błękitnych (Sokół Ostróda) oraz zespole, który ma za tydzień przyjechać do Stargardu (rezerwy Lecha Poznań).
Zdrowi jednak grają i powalczą o kolejne punkty. GKS w siedmiu meczach zdobył 14 oczek, co daje szóstą lokatę w tabeli. O cztery punkty więcej zdobyły prowadzące Wigry Suwałki. GKS zaczął sezon od wyjazdowej porażki 2:3 z Hutnikiem Kraków. Od tego czasu ma serię sześciu spotkań bez porażki. U siebie w trzech spotkaniach wywalczył jednak pięć punktów. Ekipa prowadzona przez trenera Rafała Góraka potknęła się w meczach z Pogonią Siedlce i Zniczem Pruszków. Rywale odbierali jej prowadzenie w ostatnich minutach, a wściekły trener nie przebierał w słowach.
Błękitni pojadą do Katowic po dwóch zwycięstwach z rzędu. Były to również spotkania, w których stargardzianie nie stracili gola. Rywale będą faworytem, ale ostatnie mecze pozwalają podchodzić do sobotniego spotkania z umiarkowanym optymizmem. Dobrze, że poprawa zaczęła się od defensywy i dała awans na 11. miejsce w tabeli.
Nasi piłkarze muszą przede wszystkim uważać na strzelca sześciu goli, Marcina Urynowicza. Cztery trafienia ma w tym sezonie Adrian Błąd. Ten duet zdobył, zatem 2/3 z 15 bramek strzelonych przez GKS Katowice.
Przy okazji tego meczu warto wspomnieć o transferowym ruchu na trasie Stargard - Katowice. W trzech ostatnich okienkach GKS ściągnął trzech piłkarzy, którzy grali w Błękitnych. Pierwszy był Grzegorz Rogala. Lewy obrońca ma pewne miejsce w składzie.
W styczniu na Śląsk trafił Piotr Kurbiel. W tym sezonie napastnik pojawił się tylko w trzech spotkaniach i na boisku wystąpił łącznie przez 23 minuty. Latem do GKS-u trafił Krystian Sanocki. Pomocnik zaczyna mecze i jest zmieniany lub wchodzi, jako zmiennik. Pełnych 90 minut jeszcze nie rozegrał jednak zdążył się już wyróżnić piękną bramką w meczu z Lechem II Poznań.
W drugą stronę tylu transferów nie było. Do Błękitnych z GKS-u przyszedł tylko Mateusz Kompanicki. W rundzie wiosennej jednak nie wywalczył miejsca w składzie i wrócił do GKS-u. Stargardzcy kibice jednak nie mogli narzekać na ostatnie transfery. Teraz tylko potrzeba czasu żeby trener Tomasz Grzegorczyk poukładał wszystkie puzzle.
GKS Katowice - Błękitni Stargard / sobota 17.10.2020 godz. 17:00.
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec).
Materiał sponsorowany