W poniedziałek PGE Spójnia Stargard w mediach społecznościowych wydała komunikat w sprawie kontuzjowanego Kacpra Młynarskiego. Informacje są dobre. Koszykarz będzie pauzował od dwóch do trzech tygodni. To oznacza, że może opuścić inaugurację sezonu, ale w kolejnych meczach powinien pomóc drużynie.
- Po dokładnych badaniach u Kacpra stwierdzono brak zmian w więzadłach oraz stłuczoną łąkotkę. Twardy jest nasz Kacper Młynarski — napisała PGE Spójnia Stargard.
Przypomnijmy, że skrzydłowy w sobotnim meczu z Biofarmem Basket Poznań (83:76) niefortunnie upadł na leżącego na parkiecie kolegę z zespołu. Obawiano się, że jego przerwa w grze potrwa co najmniej miesiąc, a nawet zdecydowanie dłużej. Na szczęście kolejne informacje były dużo bardziej optymistyczne, co potwierdził poniedziałkowy komunikat. Jeszcze jednak w rozmowie po niedzielnym meczu z Timeout Polonią 1912 Leszno (72:69) trener Kamil Piechucki był zaniepokojony kontuzją jednego ze swoich kluczowych koszykarzy.
Kacper Młynarski powinien być w zbliżającym się sezonie jednym z kluczowych koszykarzy PGE Spójni Stargard. Swój potencjał pokazał już w kilku grach kontrolnych. To waleczny gracz, który może być również jednym z najlepszych strzelców zespołu, co potwierdził w sobotę, rzucając 21 punktów.
Przygotowania PGE Spójni Stargard nie są łatwe. Do skompletowania składu jednak coraz bliżej. Wiele zależy od tego, czy sprawdzi się Jalen Hudson - strzelec, który przyjechał już do Stargardu. Kolejne sparingi już w najbliższym tygodniu. W środę wyjazdowy mecz ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra, a w weekend memoriał Romana Wysockiego. W turnieju rozgrywanym w Stargardzie pierwszym rywalem będzie Energa Kotwica Kołobrzeg, a kolejnym przeciwnikiem King Szczecin lub Polpharma Starogard Gdański.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Kacper Młynarski po badaniach. W PGE Spójni Stargard mogą odetchnąć