Materiał sponsorowany
W sobotę poinformowali o założeniu oficjalnego stowarzyszenia.
Pierwsza Brygada - tak nazywa się stowarzyszenie zrzeszające kibiców Spójni Stargard. - Mamy wiele pomysłów, inicjatyw, które mają propagować przede wszystkim koszykówkę, fair play jeżeli chodzi o doping u siebie i na wyjazdach - powiedział Przemysław Wiśniewski.
- Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będą deklaracje członkowskie. Każdy do nas może przystąpić. Osoby niepełnoletnie, od 16. roku życia za zgodą rodziców. To, co widzieliśmy na meczu jest kwintesencją tego, co chcemy propagować. Poza tym mamy różne plany w porozumieniu z innymi stargardzkimi stowarzyszeniami, grupami, zrzeszeniami. Chcemy zrealizować parę fajnych inicjatyw u nas w mieście i przede wszystkim promować Stargard, jako miasto - dodał prezes stowarzyszenia, Piotr Nowicki.
Pierwsza Brygada zawarła deklarację o współpracy z klubem, choć jak podkreślił prezes Spójni Stargard już wcześniej współpraca z kibicami była dobra. - Z klubem kibica mimo że wcześniej nie był zrzeszony współpracowaliśmy od początku sezonu. Rzeczy, które ustalaliśmy są wypełniane. Myślę, że współpraca będzie jeszcze lepsza. Cieszę się, że kibice są rozpoznawalni w całej Polsce. Ważne, że porywają całą publiczność. W sobotę to był piękny dowód, bo bez was prawdopodobnie tego meczu byśmy nie wygrali - powiedział Paweł Ksiądz.
Stargardzianie w bardzo ważnym meczu pokonali AZS Koszalin 76:73. W kluczowych momentach doping poniósł ich do cennego zwycięstwa. Za wsparcie dziękował kapitan biało-bordowych. - Kibice stworzyli niesamowitą atmosferę. Jak się nie słyszy gwizdka sędziego to znaczy, że był to dobry mecz dla kibiców i dla nas zawodników - powiedział Hubert Pabian.
Kibice Spójni są doceniani nie tylko przez stargardzkich koszykarzy. Wielokrotnie byli chwaleni przez rywali. Zyskali również uznanie władz Polskiej Ligi Koszykówki. Dzięki temu zorganizowaną 63-osobową grupą pojechali na listopadowy mecz Polska - Włochy. Dopingu stargardzkich fanów nie zabraknie również 25 lutego w Ergo Arenie. Wtedy drużyna prowadzona przez Mike’a Taylora zmierzy się z Holandią. Możliwe, że ten mecz zadecyduje o awansie Biało-Czerwonych do mistrzostw świata, co byłoby historycznym osiągnięciem. Jaką rangę będzie miało to spotkanie niech świadczy fakt, że będzie transmitowane w TVP 1, co w przypadku koszykarzy nie zdarzyło się od wielu lat.
Pierwsza Brygada - tak nazywa się stowarzyszenie zrzeszające kibiców Spójni Stargard. - Mamy wiele pomysłów, inicjatyw, które mają propagować przede wszystkim koszykówkę, fair play jeżeli chodzi o doping u siebie i na wyjazdach - powiedział Przemysław Wiśniewski.
- Mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będą deklaracje członkowskie. Każdy do nas może przystąpić. Osoby niepełnoletnie, od 16. roku życia za zgodą rodziców. To, co widzieliśmy na meczu jest kwintesencją tego, co chcemy propagować. Poza tym mamy różne plany w porozumieniu z innymi stargardzkimi stowarzyszeniami, grupami, zrzeszeniami. Chcemy zrealizować parę fajnych inicjatyw u nas w mieście i przede wszystkim promować Stargard, jako miasto - dodał prezes stowarzyszenia, Piotr Nowicki.
Pierwsza Brygada zawarła deklarację o współpracy z klubem, choć jak podkreślił prezes Spójni Stargard już wcześniej współpraca z kibicami była dobra. - Z klubem kibica mimo że wcześniej nie był zrzeszony współpracowaliśmy od początku sezonu. Rzeczy, które ustalaliśmy są wypełniane. Myślę, że współpraca będzie jeszcze lepsza. Cieszę się, że kibice są rozpoznawalni w całej Polsce. Ważne, że porywają całą publiczność. W sobotę to był piękny dowód, bo bez was prawdopodobnie tego meczu byśmy nie wygrali - powiedział Paweł Ksiądz.
Stargardzianie w bardzo ważnym meczu pokonali AZS Koszalin 76:73. W kluczowych momentach doping poniósł ich do cennego zwycięstwa. Za wsparcie dziękował kapitan biało-bordowych. - Kibice stworzyli niesamowitą atmosferę. Jak się nie słyszy gwizdka sędziego to znaczy, że był to dobry mecz dla kibiców i dla nas zawodników - powiedział Hubert Pabian.
Kibice Spójni są doceniani nie tylko przez stargardzkich koszykarzy. Wielokrotnie byli chwaleni przez rywali. Zyskali również uznanie władz Polskiej Ligi Koszykówki. Dzięki temu zorganizowaną 63-osobową grupą pojechali na listopadowy mecz Polska - Włochy. Dopingu stargardzkich fanów nie zabraknie również 25 lutego w Ergo Arenie. Wtedy drużyna prowadzona przez Mike’a Taylora zmierzy się z Holandią. Możliwe, że ten mecz zadecyduje o awansie Biało-Czerwonych do mistrzostw świata, co byłoby historycznym osiągnięciem. Jaką rangę będzie miało to spotkanie niech świadczy fakt, że będzie transmitowane w TVP 1, co w przypadku koszykarzy nie zdarzyło się od wielu lat.
