Rywal nie okazał się zbyt wymagający pomimo eksperymentalnego składu naszej drużyny. Goście zajmują 11. pozycje w lubuskiej IV lidze. Dla Błękitnych było to czwarte sparingowe zwycięstwo przed rundą wiosenną. Na tym etapie wyniki nie są jednak istotne, a do wznowienia rozgrywek pozostał jeszcze ponad miesiąc.
Błękitni są w czasie tygodniowego obozu stacjonarnego na stargardzkich obiektach. Treningi w tym okresie są intensywne. Zespół rozgrywa też sporo sparingów, a kolejny już w sobotę (2 lutego) o godz. 12:00 z niemieckim TSG Neustrelitz.
Część piłkarzy dostała w czwartkowym meczu wolne. Zabrakło też zawodników z juniorów starszych, bo ta drużyna wyjechała na obóz do Rewala. W takiej sytuacji skład II-ligowca uzupełniły klubowe legendy - Robert Gajda i Jarosław Piskorz. Obaj pomimo innych obowiązków nadal dość regularnie grają w IV-ligowych rezerwach, więc nie było to wielkie zaskoczenie. Do tego Gajda jest wiceprezesem Błękitnych i trenerem rezerw, a Piskorz asystentem Adama Topolskiego.
Weterani otworzyli wynik w meczu z Lubuszaninem. Pierwszego gola strzałem z rzutu wolnego zdobył Jarosław Piskorz, a na 2:0 podwyższył Robert Gajda. Przed przerwą trafił również Łukasz Łaniec, a po zmianie stron po dwa gole strzelili Piotr Kurbiel i Konstantin Karaman.
Błękitni Stargard - Lubuszanin Drezdenko 7:1 (3:0)
Bramki dla Błękitnych: Jarosław Piskorz 24’, Robert Gajda 35’, Łukasz Łaniec 44’, Piotr Kurbiel 60’, Konstantin Karaman 70’, Piotr Kurbiel 72’, Konstantin Karaman 89’
Skład Błękitnych: Marcel Skwirut - Łukasz Łaniec, Marcin Konopski, Patryk Baranowski (46’ Konstantin Karaman), Bartosz Sitkowski, Jakub Ostrowski, Junpei Shimmura (46’ Patryk Włóka), Bartłomiej Zdunek, Jarosław Piskorz, Przemysław Brzeziański (46’ Piotr Kurbiel), Robert Gajda.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Sport
- Wysokie zwycięstwo Błękitnych w sparingu. Strzelały klubowe legendy