Obok wybudowano również terminal, ułatwiający sprawny wywóz słodkiego ładunku. Cukrownia "Kluczewo", należąca do Krajowej Spółki Cukrowej Polski Cukier S.A. odebrała drugą już „cukierniczkę”, która ułatwi produkcję, magazynowanie i logistykę największego w regionie zakładu Krajowej Spółki Cukrowej. W uroczystym przekazaniu nowego silosu uczestniczyli: Prezes Zarządu KSC, Krzysztof Kowa,  Dyrektor Oddziału  w Stargardzie, Paweł Dawiskiba  oraz Wojewoda Zachodniopomorski Tomasz Hinc.  Nowy obiekt Cukrowni podziwiała również Starosta Stargardzki, Iwona Wiśniewska.
 

Dzięki zakończonej właśnie inwestycji, Cukrownia "Kluczewo" będzie jedynym zakładem w Krajowej Spółce Cukrowej, który zapewnił sobie pełną samowystarczalność w zakresie produkcji i magazynowania cukru, znacznie obniżając koszty. Dwie „cukierniczki” przyczynią się bowiem do ostatecznej rezygnacji z magazynów zastępczych, dotąd koniecznych do przechowywania wyprodukowanego cukru.
 

Budowa nowego silosu trwała 10 miesięcy. Jej koszt jest równie imponujący, co wielkość obiektu- wydano bowiem ogółem 35 mln zł. Zbiornik o wysokości 60, 5 m pomieści 60 tys. ton cukru. Nieco mniejsza, oddana w 2002 r. „cukierniczka” jest zdolna zmieścić 50 tys. ton słodkiego produktu. Wzrosły więc możliwości Cukrowni w zakresie produkcji, magazynowania oraz logistyki.

Po dynamicznych zmianach gospodarczych, które dotknęły sektory produkcji rolniczej oraz przetwórstwa rolno- spożywczego, Cukrownia „Kluczewo” jest obecnie jedynym pracującym zakładem w branży cukrowniczej  na Pomorzu Zachodnim. To również historyczny obiekt przemysłowy, który rozpoczął działalność w 1883 r. Po wybudowaniu drugiego silosu, powierzchnia magazynowa zakładu pozwoli na jednoczesne przechowywanie 110 tys. ton cukru.
 

Ile szklanek herbaty moglibyśmy natomiast posłodzić, korzystając z nowej „cukierniczki”? Przy założeniu, że mieści ona 60 tys. ton cukru, słodzimy zaś dwie łyżeczki (ok. 20 gram), wystarczyłoby na 3 miliardy szklanek herbaty. Biorąc pod uwagę zgromadzoną ilość w obu „cukierniczkach”- posłodzilibyśmy  łącznie 5,5 mld szklanek. Dobrą herbatą, posłodzoną z obu stargardzkich „cukierniczek” można więc poczęstować niemal wszystkich mieszkańców Ziemi…

Foto: Tadeusz Surma