Materiał sponsorowany
Nasz zespół pojechał na międzynarodowy turniej do Rostocku. Na sobotni mecz wybrała się również grupa stargardzkich kibiców. Fani nie zobaczyli niczego pozytywnego. Biało-bordowi wyraźnie odstawali od niemieckiego Niners Chemnitz. Rywale już po 10 minutach prowadzili 30:13. Później powiększali przewagę. Skończyło się różnicą 29 punktów (105:76).
- Zdecydowanie skuteczniejszy, mocniejszy zespół. Odjechał nam w pierwszej kwarcie. Później już kontrolował mecz - powiedział trener Krzysztof Koziorowicz.
W niedzielę Spójnia przegrała mecz o trzecie miejsce z duńskim Team Fog Naestved 71:84. Był to bardziej wyrównany pojedynek. - Przez trzy kwarty było na remisie. W końcówce odjechali. Trzy szybkie ataki zakończone trójkami. Zabrakło trochę przygotowania fizycznego. Jesteśmy w innym okresie przygotowań. Oni za chwilę zaczynają. My mamy miesiąc. Oni mieli ponad 70% skuteczności za dwa, my ponad 40 i mimo wszystko wynik był blisko. Nie można powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni, ale na pewno lepiej to wyglądało w drugim meczu - podsumował szkoleniowiec Spójni.
Następny sprawdzian na turnieju w Kołobrzegu. W piątek mecz z Energą Kotwicą, a w sobotę z AZS-em Koszalin. To będzie bardzo ważny test, bo pokaże, jak nasz zespół wygląda w konfrontacji z ligowym rywalem. Dotychczasowe sparingi nie napawają optymizmem.
Wyniki turnieju w Rostocku:
Spójnia Stargard - Niners Chemnitz 76:105 (13:30, 22:29, 19:26, 22:20)
Rostock Seawolves - Team Fog Naestved 105:100
Spójnia Stargard - Team Fog Naestved 71:84
Rostock Seawolves - Niners Chemnitz 69:91