Zakład budżetowy zmieni się w spółkę, dzięki czemu pasażerowie na pewno zauważą wyższy standard usług. MPK będzie mogło też rozszerzyć swoją działalność o usługi komercyjne.
– Chcemy usamodzielnić MZK i stworzyć sytuację, w której zakład bez potrzeby bezpośredniej pomocy z budżetu miasta będzie w stanie inwestować w swój majątek, poprawiać standard zbiorowej komunikacji publicznej
i poszerzać działalność – mówi prezydent Rafał Zając.
W tej chwili tabor MZK to 34 autobusy. W ciągu najbliższych 3 lat jego bazie pojawi się 16 nowych pojazdów za ok. 17 000 000 zł. Już wczesną wiosną przyszłego roku na ulice Stargardu wyjedzie pierwszych 6 nowoczesnych i komfortowych autobusów. W marcu 2019 r. kolejnych 6, a do czerwca 2020 r. następne 4. Poza tym po zmianie MPK będzie mogło też uruchomić np. myjnię dla aut ciężarowych, stację diagnostyczną, a także szeroko wykorzystywać i rozwijać swoją bazę warsztatową. – Pasażerowie powinni być zadowoleni z tej zmiany. Będą mieli lepsze autobusy, a ceny biletów przynajmniej przez rok pozostaną niezmienne – deklaruje Jan Gumuła, dyrektor MZK.
Miejski Zakład Komunikacji w ciągu roku przewozi ponad 8 000 000 pasażerów i zatrudnia ok. 130 osób. Tabor MZK na 20 liniach pokonuje rocznie ok. 1 800 000 km.
Zdjęcie: MZK w Stargardzie
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- MPK zamiast MZK