Akcja rozliczania podatku trwa w najlepsze. My na portalu przypominamy o pewnym odliczeniu, o którym nie każdy wie. A warto, jako miły dodatek za wspaniałe gesty w trakcie całego roku.

30 kwietnia zbliża się coraz większymi krokami, a jak wiadomo dla podatników jest to ostatni dzień w którym muszą złożyć swoje roczne zeznanie podatkowe w urzędzie skarbowym. Im później się za to zabierzemy tym może się okazać, że w gąszczu przepisów podatkowych pominiemy przysługujące nam ulgi lub przez nieuwagę zrobimy błędy i czekają nas pochłaniające kolejny czas korekty. Dlatego też nie należy zwlekać do ostatniego momentu.

Być może nie każdy o tym wie, ale dla honorowych krwiodawców przysługuje ulga podatkowa. Odlicza się ją od kwoty dochodu bądź przychodu w zależności od składanego formularza. Z ulgi może skorzystać każdy podatnik rozliczający się na formularzach PIT-36, PIT-37 oraz PIT-28. Wysokość ulgi oblicza się poprzez przemnożenie ilości oddanej krwi lub osocza w poprzednim roku przez przyjęty dla ulgi przelicznik - na dzień dzisiejszy wynosi on 130 zł za 1 litr. Jako że kwota ta stanowi odliczenie w ramach przekazywanej darowizny, jednocześnie nie może przekroczyć 6% wykazanego dochodu lub przychodu.

Przykładowo, osoba regularnie oddające krew może maksymalnie odliczyć 234 zł w przypadku kobiet i 351 zł u mężczyzn. Do wyliczenia tej kwoty przyjęto, że jednorazowo pobiera się 450 ml krwi i biorąc pod uwagę wymagane przerwy, kobiety w ciągu roku mogą oddać krew 4 razy, a mężczyźni 6. W przypadku osocza maksymalna kwota odliczenia wynosi 2 550 zł.

Honorowi krwiodawcy oddają swoją krew bezinteresownie, bo jak wiadomo może to pomóc wielu ludziom w szpitalach. Niemniej jednak poza ofiarowywaną czekoladą na osłodę, warto również pamiętać o wykazaniu tej formy darowizny w swoim rozliczeniu rocznym.

Taki miły dodatek dla honorowych dawców, w zamian za ich dobroduszność.