Owe posunięcie ciekawie wytłumaczył Pan Dariusz Wieczorek, który jest przewodniczącym SLD, wraz z byłym posłem Stanisławem Kopciem. Tłumaczą oni rezygnacje kandydata SLD, chęcią rozstrzygnięcia wyborów Prezydenckich na etapie pierwszej tury i chcieliby wykluczyć przejęcie władzy w Stargardzie przez PiS.

Jakiś czas temu wycofał się już Marcin Badowski ze stowarzyszenia Nasz Stargard, który również poparł kandydaturę Rafała Zająca.
W tym momencie ubiegać się będą o stanowisko Prezydenta miasta Stargard Ireneusz Rogowski (PiS), Zofia Ławrynowicz (PO), Jan Toporkiewicz (Stargard Nasza Mała Ojczyzna) i Rafał Zając (Stargard XXI).

Ostatni z podanych kandydatów od lutego bardzo mocno udziela się w mediach społecznościowych. Tam również mogliśmy przeczytać komentarz Pana Rafała Zająca wobec całej sytuacji.

,,Od momentu, kiedy podjąłem decyzję o kandydowaniu na Urząd Prezydenta Stargardu powtarzam, że zależy mi na jednoczeniu rożnych środowisk wokół jasnej wizji rozwoju Miasta, wizji wychodzącej z kontynuacji strategii zrównoważonego rozwoju. Zależy mi więc na wsparciu każdego Stargardzianina, niezależnie od poglądów politycznych, które w realizacji miejskich inwestycji mają drugorzędne znaczenie. Wobec powyższego składam wyrazy uznania tak Panu Amadou Sy, środowisku .Nowoczesnej jak i wielu innym środowiskom i przede wszystkim mieszkańcom, których wokół siebie skupiają, za podjęte decyzje o poparciu mojej kandydatury.”

Foto:  Tadeusz Surma