W jednym z mieszkań na parterze zapaliła się potrawa, którą lokatorzy zostawili na gazie. W momencie, kiedy doszło do tego incydentu mieszkańców nie było w mieszkaniu. Zostawili w nim jedynie psa, któremu nic się nie stało.
To już drugie tego typu zdarzenie w tym roku z udziałem tych lokatorów. W połowie stycznia pożar wywołał dywan, który w niewyjaśniony sposób się zapalił.
Z naszych źródeł wynika, że owi mieszkańcy mają problem alkoholowy. Sąsiedzi zamieszkujący ten blok obawiają się o swoje zdrowie i życie.
Dzięki szybkiej interwencji stargardzkich strażaków udało się uniknąć większych szkód.
To już drugie tego typu zdarzenie w tym roku z udziałem tych lokatorów. W połowie stycznia pożar wywołał dywan, który w niewyjaśniony sposób się zapalił.
Z naszych źródeł wynika, że owi mieszkańcy mają problem alkoholowy. Sąsiedzi zamieszkujący ten blok obawiają się o swoje zdrowie i życie.
Dzięki szybkiej interwencji stargardzkich strażaków udało się uniknąć większych szkód.